aureomarginata , albopicta.... ktoś ma może?
Re: aureomarginata , albopicta.... ktoś ma może?
Lucy, nie denerwuj się, to normalne, że na początku wszyscy kupujemy metodą prób i błędów. Dziwię się tylko, że tak popularne odmiany sprzedaje się w mikroskopijnych rozmiarach. Wierz mi, kiedy kupiłem swoją Halcyon była ząbkiem ( Twoja wydaje się olbrzymem). Ze cztery lata uparła się na jeden odrost, ale tak po 6 -7 latach zupełnie się zmieniła. Dziś ma 10 lat i jest dorodną, niebieską hostą. Naliczyłem 21 odrostów.
Re: aureomarginata , albopicta.... ktoś ma może?
Tomek Halykon też był korzonkiem ale miał choć jedno kłącze ....
A kosztowały normalnie po 7 zł za sadzonkę ....
trudno ...nie wiedziałam wtyedy , że sąsiadka ma tyle pięknych przelecę po działkach i kupię sobie przynajmniej wiadomo co ....
Idę poszukać June i poczytać sobie o niej ....
a sąsiadka na pewno zostanie uhonorowana ciastem dobrym ( starsza pani )
A kosztowały normalnie po 7 zł za sadzonkę ....
trudno ...nie wiedziałam wtyedy , że sąsiadka ma tyle pięknych przelecę po działkach i kupię sobie przynajmniej wiadomo co ....
Idę poszukać June i poczytać sobie o niej ....
a sąsiadka na pewno zostanie uhonorowana ciastem dobrym ( starsza pani )
Re: aureomarginata , albopicta.... ktoś ma może?
Lucy, nie jestem pewien, czy to jest June, ale jak na jakąś undulatę wydaje mi się nazbyt jaskrawa.
Może w sezonie skombinuję Ci za niewielką cenę dość duże ALBPICTY, Aureomarginaty, bo wiem gdzie w okolicy je sprzedają. Mają tez duże Golden Tiary. Co wązne- mają tam wszystko zdrowe, bez wirusów. Swoich już takich nie mam- jakoś żal mi Ciebie z taaakimi sadzonkami
Może w sezonie skombinuję Ci za niewielką cenę dość duże ALBPICTY, Aureomarginaty, bo wiem gdzie w okolicy je sprzedają. Mają tez duże Golden Tiary. Co wązne- mają tam wszystko zdrowe, bez wirusów. Swoich już takich nie mam- jakoś żal mi Ciebie z taaakimi sadzonkami
Re: aureomarginata , albopicta.... ktoś ma może?
eh tam ! nie przejmuj się ...ja to długo porażki nie obnoszę specjalistą hostowym nie jestem zaczynam dopiero tą liściastą przygodę więc mam duuużo czasu na nowe nabytki i nowe błędy....