Wszystko o klonach,odmiany

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Możesz mi jeszcze napisać jak z mrozoodpornością,czy muszę się martwić :roll:
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
x_a-n
---
Posty: 434
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Zimuje bez problemu .
sasanka_
200p
200p
Posty: 289
Od: 10 maja 2011, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Silesia

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Ja mam carnival - też pstrolistny ale inny kształt liści. niestety ucierpiał w tym roku od przymrozków. Czy jak ma poczerniałe pączki to jeszcze coś z niego w tym roku będzie?
Ewa
andzia1137
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 kwie 2011, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Witam!!!
Mam problem z moim klonem ,,Flamingo" otóż w ubiegłym roku postanowiłam zrobić na nim kaskade wodną czy coś w tym stylu, wkopując zbiornik natknęłam się na korzeń , ale go nie naruszyłam. Jakiś czas po tym zaczął zwijać liście była to już jesień ,więc myślałam ,że do wiosny odżyje. Teraz widzę że kilka gałęzi usycha , najpierw schną liście pozniej gałąz.Proszę o pomoc bo już jest w moim ogrodzie kilka lat i szkoda by było go stracić. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rzepa
50p
50p
Posty: 66
Od: 24 maja 2009, o 14:02

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Kochani.
Kupiłam na jesieni za pośrednictwem internetu "dziecko Simon Louis Freres?". Nadeszło w formie szczepionego patyka o długości ok 20cm. O dziwo, przezimowało i dopiero majowy przymrozek zniszczył wykluwający się pączek. Mój dzielny "patyk", (pieszczony przeze mnie) odbił jednak i ma już jeden liść ! :tan
Nie mogę sobie tylko wyobrazić go jako drzewo, jeszcze do tego proste. Jak mam o niego dbać ?
Jest przywiązany do równie małego patyczka, ale nie mam odwagi go prostować. Zrobiłam nawet specjalne ogrodzenie, żeby był bezpieczny. Ziemia jałowa, piaszczysta i sucha. Posadziłam w dość zacisznym miejscu, użyźniając kompostem. Oczywiście podlewam. Proszę o poradę co dalej, jak nawozić żeby nie przesadzić, jak i kiedy prostować itp. Każda rada mile widziana. :roll:
Rzepa
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Jeśli drzewko jest małe i jeszcze dostało od przymrozków, to bym je czymś osłonił od bezpośredniego nasłonecznienia - ta odmiana jest dość na to wrażliwa, choć potem to jedynie problem estetyczny, po prostu liście brzydko wyglądają... Ta odmiana rośnie bardzo wolno jak na klon, więc będzie sporo czasu na wyprowadzenie drzewka :wink:
Awatar użytkownika
Rzepa
50p
50p
Posty: 66
Od: 24 maja 2009, o 14:02

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Słuszna uwaga, o cieniu nie pomyślałam, chyba kiepskie miejsce mu wybrałam, a szkoda mi go teraz-"po przejściach" znowu narażać przesadzaniem.
Dzięki. ;:180
P.S Jak mam rozumieć konkretnie jego powolny wzrost ?
Rzepa
Ullado
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 19 cze 2011, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Mój 3-letni klon flamingo jest najgorzej rosnącym drzewem w ogrodzie. W sezonie rośnie jak szalony, przyrasta około 2 m., ale po zimie wygląda fatalnie. Mam wrażenie, że młode przyrosty nie drewnieją, są zielone, więc przemarzają. A może to choroba grzybowa. A może nornice zimą podgryzają korzenie. Nie wiem. Część gałęzi jest martwa, niektóre mają jakieś takie brązowe plamy, nacieki. Liście wypuszcza bardzo późno. Kolejne dwie wiosny postępowałam tak samo: opryskiwałam drzewo środkiem grzybobójczym, rozpuszczałam dużą dawkę topsinu w konewce wody i tym podlewałam , a w pierwszej kolejności wycinałam wszystkie chore gałęzie, pozostawiając praktycznie tylko te, które miał na początku. Taki kikut gwałtownie rośnie. W tej chwili ma przyrosty ok. 0,5 m.
Szczerze mówiąc przymierzam się do pozbycia się tego drzewa. Rośnie od frontu, w najbardziej reprezentacyjnym miejscu, powinien być atrakcyjny, a marnieje. Fakt, że rośnie w przeciągu. Miejsce jest też silnie nasłonecznione. A może przyczyną kłopotów jest coś innego: klon został posadzony w odległości jednego metra od pnia wykarczowanego klonu (samosiejki), który rósł w tym miejscu kilkadziesiąt lat. Czy ziemia "pamięta" tamto drzewo? Czy dzieje się coś takiego jak z jabłoniami? Podobno nie sadzi się tego samego gatunku jednego po drugim.
Z drugiej strony przejrzałam Internet i nie znalazłam zdjęcia flamingo, na którym drzewo byłoby duże i leciwe. Czyżby każdy miał podobne kłopoty?
Anndzia
100p
100p
Posty: 122
Od: 12 kwie 2010, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Zajrzyj tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=14 , tam na ostatniej stronie ktoś wkleił swojego flamingo-przepiękny, jest też mój- wówczas tragedia, ale dziś nie przypomina już tego ze zdjęcia, wypuścił przyrosty, zagęścił się i wygląda w miarę, nawet przypomina już flamingo:) Jednak też muszę powiedzieć, że zbyt późno wypuszcza listki i miałam trochę z nim problemów. Jutro wkleję fotki.A niedaleko mojej okolicy mają pięknego flamingo, dlatego zdecydowałam się kupić...
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

xipe, Griseum, wiecie może co to za gatunki klonów?
1.
Obrazek



2.
Obrazek



3.
Obrazek

Obrazek
(niestety nie mam zdjęcia liści tego ostatniego klonu, ale były niepodzielone, podobne do liści klonu Grossera)
E-mil
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 24 cze 2011, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

1. Prawdopodobnie A. Trunactum (ściętolistny)
2. Na pewno A. Pensylvanicum (wężowy, pensylwański)
3. A. Tegmentosum (zielonokory)
ogrodnick
50p
50p
Posty: 73
Od: 9 mar 2010, o 07:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

1 Zapewne francuski <i>A. monspessulanum</i> albo Burgera <i>A. buergerianum</i>. Nie<i> A. truncatum</i> - ma pięć klap i inne skrzydlaki
2 Nie pensylwański tylko cienkoszypułkowy (hondoański) <i>A. capillipes</i>
3 Jeśli bez klap, to może klon Dawida, <i> A. davidii</i>?
Pozdrawiam
Jurek
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Dzięki za odzew :)
1. Mój typ to był A. buergerianum; jak na klon francuski to ma chyba zbyt ostre klapy (?)
2. Po czym można go odróżnić od klonu pensylwańskiego albo śniadego?
3. Tak ma liście bez klap (zresztą trochę widać na zdjęciu, tylko nieostro), tak też myślałem że to A. davidii, być może ssp. grosseri.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”