Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Camellio, zdradź proszę, skąd masz te nabytki różane? Ile mają liści... Czy to Rosariumki? Same ciekawe odmiany... .
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Knirps i Charmant mam z centrum ogrodniczego przy OB w Powsinie. Pastella z innego centrum, też niedaleko OB. W tym pierwszym głównie róże Kordesa, Tantau, Poulsena. Z tego, co zapamiętałam były m.in : Elfe, Herkules, Piano, Astrid Grafin, Nostalgie, Westerland, Valencia, Parole. Było też trochę pnących, bardzo ładnych, dużych i już kwitnących m.in. Pirouette ale cena 95 zł. Ja za swoje dałam aż 30zł/szt. ale nie byłabym sobą, gdybymnie wyszła z pustymi rękami. Były też przepiękne kwitnące powojniki Poulsena i mnóstwo ciekawych bylin. W drugim centrum ogrodniczym oddalonym o dwa przystanki od OB był większy wybór róż. Większość tych, które już wymieniłam a także Barock, Louise Odier, Jasmina, Chopin, Octavia Hill, Uetersener Klosterrose i kilka innych ciekawych odmian. Poza tym widziałam naprawdę bardzo ładne sztuki róż piennych, niestety bez etykiety z odmianą. Ceny w tym centrum są już znacznie wyższe, a w przypadku niektórych roślin zawrotne! Ale na jedną piękność sobie pozwoliłam Nie wiem z jakich szkółek pochodzą te róże, bynajmniej metki Rosarium na nich nie było. Wcześniej kupowałam też róże w centrum ogrodniczym w okolicy metra Natolin, mają tam głównie kilka odmian Kordesa. Myślę także, żeby się wybrać na Al. Krakowską i na Modlińską - jeszcze nie robiłam tam zakupów, nie wiem czego się spodziewać. A może Ty Moni zdradzisz mi jeszcze jakieś dobre miejsce w Warszawie? PS. W Powsinie organizowane są jakieś jarmarki, najbliższy w tę niedzielę http://www.ogrod-powsin.pl/aktualnosci.html Może też tam zajrzę?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Witam, jeżeli nie masz problemu z poruszaniem sie po Warszawie to chętnie podam Ci ciekawe miejsca na zakup róż.
Podam Ci również telefony, bo jak czegoś szukasz to zamiast jeździć najpierw możesz się upewnić czy to dostaniesz.
Przeglądałam Twój wątek. Masz bardzo duży ogród. Możesz swobodnie dobierać drzewa i krzewy. Masz już ładne okazy.
Widzę, że zaraziłaś się różami. Wspaniała pasja. Blog również odwiedziłam i będę tam zaglądać.
Pozdrawiam, Majka
Podam Ci również telefony, bo jak czegoś szukasz to zamiast jeździć najpierw możesz się upewnić czy to dostaniesz.
Przeglądałam Twój wątek. Masz bardzo duży ogród. Możesz swobodnie dobierać drzewa i krzewy. Masz już ładne okazy.
Widzę, że zaraziłaś się różami. Wspaniała pasja. Blog również odwiedziłam i będę tam zaglądać.
Pozdrawiam, Majka
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Asiu, tak jestem z Warszawy, moja ilość postów nie pozwala mi pisać na PW. Muszę mieć 100 dopiero admin
przydzieli mi tą możliwość.
Miłego dnia, Majka
przydzieli mi tą możliwość.
Miłego dnia, Majka
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Majko miło, że mnie odwiedziłaś. Chętnie dowiem się, gdzie w Warszawie są jeszcze takie miejsca. Jak będziesz miała wolną chwilę to możesz mi tu napisać.
Tymczasem u mnie rozkwitły lilaki - mam dwie sztuki, jeszcze młode na końcu ogrodu. Kocham ten zapach, chciałabym jeszcze dosadzić dwa inne - tylko gdzie?
Przekwitł migdałek - załapałam się na ostatniego kwiatka
Zakwitła tarczownica
Parole - otwiera się już od tygodnia. Czy możliwe, że zaszkodziły jej przymrozki z ubiegłego tygodnia?
Pastella pierwszy pąk ma trochę zdeformowany
Rose de Resht
Tymczasem u mnie rozkwitły lilaki - mam dwie sztuki, jeszcze młode na końcu ogrodu. Kocham ten zapach, chciałabym jeszcze dosadzić dwa inne - tylko gdzie?
Przekwitł migdałek - załapałam się na ostatniego kwiatka
Zakwitła tarczownica
Parole - otwiera się już od tygodnia. Czy możliwe, że zaszkodziły jej przymrozki z ubiegłego tygodnia?
Pastella pierwszy pąk ma trochę zdeformowany
Rose de Resht
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Asiu, gdzie Ci rosną te róże, już takie pąki ? gdzie jeszcze moim do tego, żebym ujrzała pączusie.
No tak u Ciebie to chyba bardziej centralna Polska. Podam Ci nazwy trzech sklepów do których możesz najpierw zadzwonić,
tel. zdobędziesz jak w google podasz nazwy sklepów.
Centrum ogrodnicze Kalisiak - to nie daleko zapewniam,
Centrum ogrodnicze Erwas - też nie daleko tam są róże Pruchniaka ( u niego obejrzyj co mogą mieć),
Daglezja - sprzedaż roślin - to też nie daleko - tam są róże od Pani Małgośi Spasówki.
Osobiście lubię te miejsca, jak są dostawy to jest bardzo duży wybór tego co szukamy.
Udanych zakupów.
No tak u Ciebie to chyba bardziej centralna Polska. Podam Ci nazwy trzech sklepów do których możesz najpierw zadzwonić,
tel. zdobędziesz jak w google podasz nazwy sklepów.
Centrum ogrodnicze Kalisiak - to nie daleko zapewniam,
Centrum ogrodnicze Erwas - też nie daleko tam są róże Pruchniaka ( u niego obejrzyj co mogą mieć),
Daglezja - sprzedaż roślin - to też nie daleko - tam są róże od Pani Małgośi Spasówki.
Osobiście lubię te miejsca, jak są dostawy to jest bardzo duży wybór tego co szukamy.
Udanych zakupów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Asiu Ty chyba dogrzewasz swoje róże że mają już takie wielkie pąki.
A nowe nabytki śliczne.
Ja kupowałam jesienią w Rosarium i nie jestem zadowolona, dwie mi padły a reszta rośnie tak sobie.
Szkoda że do Warszawy mam tak daleko.
A nowe nabytki śliczne.
Ja kupowałam jesienią w Rosarium i nie jestem zadowolona, dwie mi padły a reszta rośnie tak sobie.
Szkoda że do Warszawy mam tak daleko.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Majko (majka411) dziękuję Ci za tak cenne informacje Z tych róż, które pokazałam Parole i Pastella zostały kupione już z pąkami a Rose de Resht wytworzyła je w Warszawie w donicy. U mnie jest chłodniejszy klimat niż w stolicy, ale na kilku sadzonych jesienią i wcześniej dopatrzyłam się już małych pąków.
Majko (edulkot) tak jak napisałam, nie dogrzewam swoich róż ale co z nimi robili w centrum ogrodniczym tego nie wiem
Dziś wybrałam się po Louise Odier. Zgarnęłam ją i jeszcze dwie, upragnione - Bailando i Garden of Roses. Na razie żadna z nich nie ma pąków.
Majko (edulkot) tak jak napisałam, nie dogrzewam swoich róż ale co z nimi robili w centrum ogrodniczym tego nie wiem
Dziś wybrałam się po Louise Odier. Zgarnęłam ją i jeszcze dwie, upragnione - Bailando i Garden of Roses. Na razie żadna z nich nie ma pąków.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Asiu, nie dziękuj tylko obejrzyj i wybieraj.
Czy ja dobrze zrozumiałam, ze jesienią dojrzałaś już malutkie pączki ?.
Majeczko (edulkotku), a gdzie Majeczka300 ? Jeżeli coś bardzo Ci będzie się marzyć z tych sklepów ogrodniczych
daj znać to pomogę i doślę Ci. Muszę tylko mieć szybko dostęp do PW - no jeszcze trochę.
Asiu, ładne te różane pączusie.
Czy ja dobrze zrozumiałam, ze jesienią dojrzałaś już malutkie pączki ?.
Majeczko (edulkotku), a gdzie Majeczka300 ? Jeżeli coś bardzo Ci będzie się marzyć z tych sklepów ogrodniczych
daj znać to pomogę i doślę Ci. Muszę tylko mieć szybko dostęp do PW - no jeszcze trochę.
Asiu, ładne te różane pączusie.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Chodziło mi o to, że na kilku różach posadzonych jesienią i wcześniej (wiosna 2010)- teraz dopatrzyłam się malutkich pączków.
Z zakupami muszę przystopować, przynajmniej do czerwca.
Z zakupami muszę przystopować, przynajmniej do czerwca.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Takie pąki??
To juz?
O rany, rany, aż mi serce zabiło mocniej
To juz?
O rany, rany, aż mi serce zabiło mocniej
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Jeszcze nie, najwidoczniej moim królewnom się nie spieszy. Będę w domu w sobotę i zobaczę jak się sprawa przedstawia.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Asiu, gdyby gdzieś namierzyła Granny Poulsena (kryjący się też pod innymi nazwami: Meine Ohma, Faun) to daj mi proszę znać.
Poluję na niego bezskutecznie a bardzo jej pragnę.
Poluję na niego bezskutecznie a bardzo jej pragnę.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Asiu, dotąd nie spotkałam Granny a zawsze przeglądam etykietki. Choć muszę przyznać, że dzięki Tobie zainteresowałam się tą różą i chyba też dołączę do grona polujących.
Moje róże wyraźnie się ociągają w kwitnieniu. Tak wygląda pąk Parole po upływie tygodnia. Niestety mój aparat przy takim kolorze wysiada
Większość róż ma u mnie już pąki. Najbardziej zaskoczyły mnie La France i Lovely Green - małe, delikatne sadzoneczki a już chcą kwitnąć! Na Uetersens Rosenkönigin sadzonej jesienią doliczyłam się ponad 20 maleńkich pączusiów
W ogrodzie czekała mnie też niemiła niespodzianka - wielka inwazja mszyc ze wsparciem gąsienic czy czegoś tam... a ponieważ trochę padało i w piątek i w sobotę - oprysku nie mogłam zrobić. Zmasakrowałam je ręcznie
Moje róże wyraźnie się ociągają w kwitnieniu. Tak wygląda pąk Parole po upływie tygodnia. Niestety mój aparat przy takim kolorze wysiada
Większość róż ma u mnie już pąki. Najbardziej zaskoczyły mnie La France i Lovely Green - małe, delikatne sadzoneczki a już chcą kwitnąć! Na Uetersens Rosenkönigin sadzonej jesienią doliczyłam się ponad 20 maleńkich pączusiów
W ogrodzie czekała mnie też niemiła niespodzianka - wielka inwazja mszyc ze wsparciem gąsienic czy czegoś tam... a ponieważ trochę padało i w piątek i w sobotę - oprysku nie mogłam zrobić. Zmasakrowałam je ręcznie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia
Przybiegam na rewizytę i widzę mnóstwo kwiatów w twoim ogrodzie.
Jesteś miłośniczką róż, więc nic dziwnego, że zainteresowała Cię moja wyprowadzona na drzewko.
Tak można zrobić z każdą różą.
Masz piękne i szlachetne odmiany.
Mój ogród bardziej z liliowców słynie.
Ale kilka róż mam takich jak Ty.
Niektóre młode inne starsze, zawsze coś kwitnie w ogrodzie.
Tak jak w twoim.
No może nie mam iglaków bo miejskie powietrze im nie służy.
Ale twoje prezentują się okazale nawet jako maluchy.
Miłego wieczoru.
Jesteś miłośniczką róż, więc nic dziwnego, że zainteresowała Cię moja wyprowadzona na drzewko.
Tak można zrobić z każdą różą.
Masz piękne i szlachetne odmiany.
Mój ogród bardziej z liliowców słynie.
Ale kilka róż mam takich jak Ty.
Niektóre młode inne starsze, zawsze coś kwitnie w ogrodzie.
Tak jak w twoim.
No może nie mam iglaków bo miejskie powietrze im nie służy.
Ale twoje prezentują się okazale nawet jako maluchy.
Miłego wieczoru.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki