Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
Ja mysle, ze w linku podanym przez Fichoo chodzi o to, żeby roślina sama utworzyła grube promieniscie ulozone korzenie.
Nie bez powodu metoda ta nazywana jest "1000 Roots"
Nie bez powodu metoda ta nazywana jest "1000 Roots"
Re: Róża pustyni cz.3
A ja myślę, że jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza. Czasami pewnie trzeba pomóc roślinie tak ładnie i równomiernie się rozrosnąć. Tu jest róża z poprzedniego linka po roku.
http://bonsai-nursery.blogspot.com/2008 ... ogram.html
Wg. mnie wygląda baaardzo nieźle. jak tylko moje będą wystarczająco duże to z paroma na pewno spróbuję.
http://bonsai-nursery.blogspot.com/2008 ... ogram.html
Wg. mnie wygląda baaardzo nieźle. jak tylko moje będą wystarczająco duże to z paroma na pewno spróbuję.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róża pustyni cz.3
To ze zdjecia ma pewnie z 3lata 

- kiszi
- 100p
- Posty: 105
- Od: 4 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róża pustyni cz.3
Nie za bardzo mi się podobają takie udziwnienia - nie wygląda to ładnie.
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Róża pustyni cz.3
Mnie także - a właściwie wcale te ze zdjęcia mi się nie podobają. Widać od razu, że to "sztuczny twór".
Moja rada dla posiadających "przedszkolaki": słońce to nr 1, częste podlewanie to nr 2 - swoje podlewam co dzień na maksa - tyle, że mają przeszło 2 lata i już cały czas są na balkonie, także w nocy.
I takie ogólne. Lepiej jest jednak jak rosną pojedynczo. Skupisko powoduje zahamowanie grubienia kaudeksu. Przynajmniej raz na pół roku należy przesadzić. Niekonieczna jest nowa ziemia - bardziej chodzi o to by samą roślinę nieco "wydobyć" z ziemi. Tak gdzieś o 0,5 do jednego centymetra. Powoduje to właśnie m.in. "puchnięcie" kaudeksu oraz wytwarzanie się i grubienie korzeni. Idę porobić nowe zdjęcia.
Moja rada dla posiadających "przedszkolaki": słońce to nr 1, częste podlewanie to nr 2 - swoje podlewam co dzień na maksa - tyle, że mają przeszło 2 lata i już cały czas są na balkonie, także w nocy.
I takie ogólne. Lepiej jest jednak jak rosną pojedynczo. Skupisko powoduje zahamowanie grubienia kaudeksu. Przynajmniej raz na pół roku należy przesadzić. Niekonieczna jest nowa ziemia - bardziej chodzi o to by samą roślinę nieco "wydobyć" z ziemi. Tak gdzieś o 0,5 do jednego centymetra. Powoduje to właśnie m.in. "puchnięcie" kaudeksu oraz wytwarzanie się i grubienie korzeni. Idę porobić nowe zdjęcia.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Róża pustyni cz.3
Zdjęcia roślinki były umieszczone na stronie w odstepie ok roku. może i za bardzo została okrojona z góry, ale jeżeli chodzi o korzenie to wg mnie mistrzostwo świata. Z kolei bez sensu dla mnie jest takie coś:
http://bonsai-nursery.blogspot.com/2009 ... ogram.html
Ponadto chciałbym zuważyć, że w zasadzie 99,9% bonsai jest sztucznymi tworami i jakoś nikomu to nie przeszkadza.
http://bonsai-nursery.blogspot.com/2009 ... ogram.html
Ponadto chciałbym zuważyć, że w zasadzie 99,9% bonsai jest sztucznymi tworami i jakoś nikomu to nie przeszkadza.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róża pustyni cz.3
Mnie również nie podoba się to pierwsze adenium.Jak to dobrze,że można mieć swoje zdanie i upodobania,życie staje się ciekawsze.
Renia
- kiszi
- 100p
- Posty: 105
- Od: 4 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róża pustyni cz.3
Dobra, chodziło mi o to, że to jest brzydkieflichoo pisze:Ponadto chciałbym zuważyć, że w zasadzie 99,9% bonsai jest sztucznymi tworami i jakoś nikomu to nie przeszkadza.

Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
- kiszi
- 100p
- Posty: 105
- Od: 4 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róża pustyni cz.3
To jest ładne:) : http://www.pantown.com/board.php?id=401 ... ction=view
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Re: Róża pustyni cz.3
Nawet bardzo ładne. Tylko to poprzednie miało pewnie 3-4 lata, a to ma ze 30-40. 
A jak się zapatrujecie na takie cudo?


A jak się zapatrujecie na takie cudo?

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
Genialne ;d
Mi dopiero nasionka się otwierają
,
a to pierwsza przygoda z adenium dzięki temu forum.
PS
czy to już czas na wsadzenie do ziemi ?? 9.05. zamoczone
Mi dopiero nasionka się otwierają


a to pierwsza przygoda z adenium dzięki temu forum.
PS
czy to już czas na wsadzenie do ziemi ?? 9.05. zamoczone
Re: Róża pustyni cz.3
to najwyzsza pora na wsadzenie ich do doniczek, niektore widze, ze juz wrastaja w recznik :/
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
http://www.youtube.com/watch?v=To2DlJwErao
myślałem, że trzeba dłużej odczekać na filmiku to wsadzała długo długo później ;d to się wolałem zapytać.
Kolejne nasionka do moczenia poszły. Teraz czekać aż coś wyjdzie z ziemi ;d
pzdr
myślałem, że trzeba dłużej odczekać na filmiku to wsadzała długo długo później ;d to się wolałem zapytać.
Kolejne nasionka do moczenia poszły. Teraz czekać aż coś wyjdzie z ziemi ;d
pzdr
Re: Róża pustyni cz.3
Ja wsadzam do substratu jak tylko pojawi się kiełek - coś jak to nasiono na samym dole foty.
- kiszi
- 100p
- Posty: 105
- Od: 4 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róża pustyni cz.3
Flichoo, kiedyś już to widziałem - rewelacja. PS. Ale ktoś miał dobrą wizję 

Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.