Sosna górska, kosodrzewina, kosówka (Pinus mugo)
- mirasek
- 200p
- Posty: 372
- Od: 12 gru 2007, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Sosna górska, kosodrzewina, kosówka (Pinus mugo)
Będę sadził Sosnę górską vel. kosodrzewina "Pumilio" i wyczytałem, że toleruje ona glebę każdego rodzaju. Może ktoś orientuje się jednak jaki odczyn gleby jest bardziej korzystny dla tego gatunku? Mam bardziej zasadowy i zastanawiam się czy nie wsypać do dołka gleby o pH 4,5?
Pozdrawiam. Mirek.
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Tak kosodrzewina ma dość dużą tolerancję ale jak każda forma iglasta preferuje gleby kwaśne ok 4,5-5 pH. Przydało by się zakwasić, sadząc posadź w kwaśnym substracie ziemisto torfowym pH 4,5 (czysty torf nie jest najlepszą formą zbyt szybko ulega przesuszeniu). Większy dołek i w to posadzić, wiosną i później sukcesywnie stosuj nawożenie nawozami kwaśnymi do roślin iglastych.
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 10 sie 2008, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kępno
- Kontakt:
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ok. uogólniłem to bardziej do większości iglastych, oczywiście są i takie co mają bardzo niewielkie wymagania i jakoś będą rosły wszędzie. Może źle się wyraziłem, nie chodziło mi o wymianę podłoża ale o posadzenie rośliny w niewiele większy dołek w celu jej łatwiejszego przekorzenienia (daje to bardzo dobre rezultaty) w przypadku gleb zasadowych, ciężkich gliniastych. Dużo lepiej rosną nawet w glebach piaszczystych.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Przypomnijcie sobie naturalne warunki, w jakich rośnie kosodrzewina - w górach. W podobnych zapewne czułaby się najlepiej.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
W naturze często występuje w ciężkich gliniasto wapiennych glebach np w Tatrach i dlatego uważam,że nie ma sensu wymieniać pod nią gleby na kwaśną. w ogóle nieprawdą jest,że wszystkie iglaki najlepiej rosną w glebach kwaśnych bo jest bardzo wiele preferujących gleby wapienne np świerk serbski,cisy, jodła kalifornijska i wiele innych.
Bartoszu - na podstawie Twojego cytatu pozwolę sobie założyc nowy wątek, bo uważam, że to bardzo ważny temat
-aniawoj
Bartoszu - na podstawie Twojego cytatu pozwolę sobie założyc nowy wątek, bo uważam, że to bardzo ważny temat

Kosodrzewina,sosna górska,kosówka(Pinus mugo) uprawa,pielegnacja
Witam,
Chciałabym zagospodarować skarpę u siebie, pomyśalam więc o kompozycji róże np. 'Fairy Dance' która ma być do umacniania skarp, a w dalszej części skarpy kosodrzewinę.
Czy ktoś mógłby mi doradzić lub podzielić się swoimi doświadczeniami? Boję się że kosodrzewina spowoduje zakwaszenie gleby, czy różom to nie zaszkodzi?
pozdrawiam serdecznie,
MinkuLul
Chciałabym zagospodarować skarpę u siebie, pomyśalam więc o kompozycji róże np. 'Fairy Dance' która ma być do umacniania skarp, a w dalszej części skarpy kosodrzewinę.
Czy ktoś mógłby mi doradzić lub podzielić się swoimi doświadczeniami? Boję się że kosodrzewina spowoduje zakwaszenie gleby, czy różom to nie zaszkodzi?
pozdrawiam serdecznie,
MinkuLul
pozdrawiam,
LM
LM
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Kosodrzewina nie zakwasi ziemi tak, aby zaszkodziła różom, ale z czasem je przerośnie i zasłoni. Przez kilka lat będzie to ładna kompozycja - później będzie po różach. Chyba, że zastosujesz odmiany miniaturowe, ale wówczas trzeba długo czekać, aby rozrosły się na skarpie.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
O roślinach na skarpę poczytaj tutaj:
- Jakie krzewy najlepiej sadzić na obsuwających się skarpach ?
- Skarpa przy drodze - jakie rośliny?
- Pytanie, proszę o radę co zasiać na skarpie
Różne rozwiązania możesz też podpatrzeć u naszych forumowiczów, wystarczy wpisać hasło "skarp*" (z gwiazdką, ale bez cudzysłowu) w naszej wyszukiwarce i znajdziesz sporo ciekawych podpowiedzi.
- Jakie krzewy najlepiej sadzić na obsuwających się skarpach ?
- Skarpa przy drodze - jakie rośliny?
- Pytanie, proszę o radę co zasiać na skarpie
Różne rozwiązania możesz też podpatrzeć u naszych forumowiczów, wystarczy wpisać hasło "skarp*" (z gwiazdką, ale bez cudzysłowu) w naszej wyszukiwarce i znajdziesz sporo ciekawych podpowiedzi.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 10 maja 2011, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Silesia
Kosodrzewina uprawa,pielegnacja
Witam
zakupiłam 5 szt. kosodrzewiny ukorzenionej w 5 litrowej donicy. Przy sadzeniu okazało się że tak naprawdę sprzedano mi sadzonki z odkrytym korzeniem

Czy to ma szanse się przyjąć? I drugie pytanie, czy wyciąć te 'szyszki'? słyszałam że powinno się to zrobić żeby nie osłabiać roślinki, ale wolałabym się upewnić zanim oszpecę roślinę że to nie są jakieś 'gusła'
zakupiłam 5 szt. kosodrzewiny ukorzenionej w 5 litrowej donicy. Przy sadzeniu okazało się że tak naprawdę sprzedano mi sadzonki z odkrytym korzeniem

Czy to ma szanse się przyjąć? I drugie pytanie, czy wyciąć te 'szyszki'? słyszałam że powinno się to zrobić żeby nie osłabiać roślinki, ale wolałabym się upewnić zanim oszpecę roślinę że to nie są jakieś 'gusła'
Ewa
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Kosodrzewina - czy ma szansę się przyjąć?
Jak nie wsadzisz, to się nie przekonasz, czy się przyjmie 
Korzeń ma porządny, więc powinno być OK. Rozłóż go, rozplącz trochę.
Te "szyszki" to tak naprawdę świeże przyrosty, ich urywanie nie oszpeci rośliny. Ja bym zostawił, ale może fachowcy od drzew sądzą inaczej?

Korzeń ma porządny, więc powinno być OK. Rozłóż go, rozplącz trochę.
Te "szyszki" to tak naprawdę świeże przyrosty, ich urywanie nie oszpeci rośliny. Ja bym zostawił, ale może fachowcy od drzew sądzą inaczej?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- corbieres60
- 50p
- Posty: 66
- Od: 2 maja 2011, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Kosodrzewina - czy ma szansę się przyjąć?
Sasanko, powinny się przyjąć mówię ze "powinny" bo akurat mają dość spore przyrosty, ale z kosodrzewiną jest tak że jeśli korzenie przyciśniesz kamieniem i tak wyrośnie. Robiłem eksperymenty i wszystkie się przyjęły.
corbieres60
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 10 maja 2011, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Silesia
Re: Kosodrzewina - czy ma szansę się przyjąć?
a czy ktoś jest w stanie ocenić czy to Mops? bo jakaś taka kurcze duża jak na 'karzełka'
Ewa