No ma nierówno - ale pod brzuszkiem Ile biedny kot musi znieść żeby trochę spokoju i ciepła złapać. Leży biedaczek i marzy o tych starych dobrych czasach, o których dziadek Filemon opowiadał - kiedy to ludzie mieli równe, ciepłe zapiecki a nie jakieś kaloryfiury Alba tak jak mój Mauryc musi znosić głupie żarty tych potworów zwanych dziećmimrowencja pisze: a już myslałam że to mój ma nierówno po sufitem
W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Ale kiciuchy fajne, Mizianko dla wszystkich.
A to moja Kicia , której nic nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi, no może tylko łapanie za czubek ogonka
Nie ważne jak ciasna jest restauracja, ważne aby się najeść
Hotel ciasny to może lekka przesada
Ale podprowadzić komuś wyrko , czemu nie
A to moja Kicia , której nic nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi, no może tylko łapanie za czubek ogonka
Nie ważne jak ciasna jest restauracja, ważne aby się najeść
Hotel ciasny to może lekka przesada
Ale podprowadzić komuś wyrko , czemu nie
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
hahahah wszystkie boskie
u nas tylko pies sie daje przebierać
u nas tylko pies sie daje przebierać
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
a ja nie znoszę przebierania zwierząt....
moeje koty wszystkie pudełka, torby, szuflady uważają za najwspanailsze miejsce do spania
moeje koty wszystkie pudełka, torby, szuflady uważają za najwspanailsze miejsce do spania
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Słusznie.... ale jak było gdy miałaś 8-9 lat? Dzieci to POTWORY - spojrzenie biednej Tralaluszej Hesi mówi samo za siebie.EdytaB pisze:a ja nie znoszę przebierania zwierząt....
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Ja też nie znoszę przebierania zwierząt, ale jak miałam kilka lat - to kot jeździł w wózku dla lalek poubierany i ustrojony kokardami.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Ależ fajne te ostatnie zdj...świetne te wasze kociaki-a te za oknem...najlepsze jak w reklamie żarcia
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Wszystkie kocie przecudne Są bardzo fotogeniczne, nie to co ludzie .
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Zdjęcia kotów-bezcenne Uśmiałam się do łez. Muszę w końcu dopaść swoje, choć nie jestem przyzwyczajona do robienia zdjęć. Zwykle wszystkie ręce mam czymś zajęte
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Chyba nie rozstajesz się z aparatem Zdjęcia wspaniałe.
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Szczerze mówiąc, mamy z mężem dwa aparaty, które leżą w centralnym punkcie mieszkania, żeby zawsze i o każdej porze można było fotografować wyczyny puchatej czwóreczki. A pomysłów to ona ma sporo, oj sporo...
Kurczę, wychodzimy na strasznych piwoszy... A tymczasem my po prostu przynosimy łobuzom pudełka z marketów, żeby mogły się bawić. To najlepsze co być może.
Kurczę, wychodzimy na strasznych piwoszy... A tymczasem my po prostu przynosimy łobuzom pudełka z marketów, żeby mogły się bawić. To najlepsze co być może.