1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

Zablokowany
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ja bym wycięła TYLKO przemarznięte lub chore. Climbingi zostawiam przez 2 lata, by się swobodnie rozgałęziały. Cięcie robię tylko na bocznych pędach długopędów, na 2-4 oczka max.
jeśli maja szybko zakwitnąć, na nowych pędach tegorocznych, to przywiąż długie gałązki w poziomie do podpory, a z każdego śpiącego oczka, wyrosnie nowa, kwitnąca gałązka:)
Awatar użytkownika
Weigela
100p
100p
Posty: 166
Od: 14 maja 2007, o 19:37
Lokalizacja: Pomorze

Post »

Bardzo dziękuję za radę,tak właśnie zrobię.
Nie wiem czy dobrze,ale te róże posadziłam przy ogrodzeniu z siatki :? .
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Wspaniale :) Masz wygodną "pergolkę" do podwiązywania pędów, Weigelo.
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Witam,po raz pierwszy jestem w tym różanym wątku...ależ tu pięknie...mam pytanie:czy ktoś wie,jak przyciąc różę pienną???
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Najpierw cięcie sanitarne, tj. wszystkie suche i uszkodzone, za żywym oczkiem 3-5mm.

Jeśli pienna ma zaszczepione:
- oczka rabatowych ( pędy rosna sztywno ku górze) to na 3-5 oczekoraz wszystkie cieniutkie i słabe. Cięcie pobudza do wzrostu !!!! Zostają tylko ok. 10-15 centymetrowe kikuty szkieletu korony. W pierwszym- trzecim roku ok. 5-7 szt, potem więcej w zalezności od grubości pnia podkładki i możliwości utrzymania dużej korony w sezonie.
- oczka płożących, kaskadowych, to o 2/3 do połowy, lub bez cięcia w 1-2 roku ( by tworzyła długie pędy)
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Ojej,na aż tak fachową poradę nie liczyłam...ja niebardzo wiem,jaką mam odmianę...raczej rośnie w górę...nie sugeruję się tym,co miala napisane na karteczce,bo miała byc czerwona,a jest czerwono-żółta...(częśc kwiatów kwitnie na czerwono,częśc na żółto)...a kiedy mogę ją ciąc?
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Jak rosną ku górze, tnij jak w 1-szym przykładzie :-)
Róże, tnie sie jak ruszą pąki( nabrzmieją) i miną przymrozki.
A kiedy to będzie?
Nie mam pojęcia. Kiedyś było w maju, ale teraz :?:

Monika:
Obrazek
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Haniu,ale jak ją dzisiaj obserwowałam,to jej się już z tych pąków liście rozwijają :( :( :(
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Kochanie, ale ja naprawdę nie wiem co odpowiedzieć.
Zawsze cięło się róże w maju, gdy ustąpiły śniegi, bo swieżo przycięte końcówki( otwarte rany) są podatne na choroby i przemrożenie.
A teraz, gdy w lutym jest wiosna, sama nie wiem co mam robić. :oops:
Wczoraj było w nocy -4C, więc moje pienne jeszcze są opatulone i nie odkryję ich dopóki, dopóty nie będzie ciepłych nocy ( przynajmniej 10 ciepłych nocy z rzędu).
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3611
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

WITAM!!!

Jesienią posadziłam małe sadzonki róż i lekko okopczkowałam . Będąc teraz na działce zobaczyłam , że różyczki mają już małe nowe listki . Jak je zabezpieczyć /a może nie zabezpieczać / jeśli wystąpiłby mróz .
Obrazek Obrazek :lol: EWA
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Jej, toż to są normalne liście!
Jako zabezpieczenie wystarczy parę pudeł kartonowych, złożonych gdzieś w kącie i założonych na róże , gdy nadejdą przymrozki.
Młode, niezdrewniałe pędy są bardzo wrażliwe na mróz, bo lód on rozrywa delikatne tkanki wewnątrzne.
A jeśli się uda nieprzemrozić maluchów Ewo, to będziesz cieszyła się juz za 3-4 miesiące, pierwszymi kwiatami :P
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

U mnie jest dokladnie to samo!!!Róże już mają listeczki :(
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

U mnie to samo.. I to mnie martwi. Pamiętam jeszcze jak zeszłego roku w panice okrywałam róże, bo nadeszły noce z "gołym" ponad 10 stopniowym mrozem. Oj, dało wtedy w kość okrywanie moich róż...Za to odwdzięczyły sie pięknym , szybkim kwitnieniem. :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Zablokowany

Wróć do „Róże”