Róża pomarszczona
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 1 wrz 2010, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wejherowo / pomorskie
Re: Róża pomarszczona
Jak długo można trzymać sadzonki róży w wiadrze z wodą? Zostało mi ok 30 sadzonek i za chińskiego boga nie mam czasu jechać ich posadzić. A nie chcę zmarnować tyvh sadzonek.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 1 wrz 2010, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wejherowo / pomorskie
Re: Róża pomarszczona
Róże posadzone. Te sadzone w pierewszej partii już się ładnie przyjeły. Dziś posadziłem ostatnie 10 sadzonek. Ciekaw jestem jak szybko będą rosły. Pierwszą partię ze względu na słabą glebę delikatnie podsypałem azofoską - nie więcej niż pół łyżeczki do herbaty na krzaczek. Co dalej czas pokaże.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Róża pomarszczona
Witam, ja sadziłem 80 szt. Caniny w tamtym roku. Przyjmuje się dobrze, niestety jest to róża o cienkich i wiotkich łodygach i jak widzę nie za bardzo nadawać się będzie na żywopłot. To jest ten typ róży, który często rośnie przy torach i w lesie. Chciałem zaoszczędzić na kosztach i zamiast kupić pomarszczoną wziąłem dziką. Teraz żałuję. z 40 metrów posadzenia zostało mi praktycznie po 2 metry w 3 miejscach z tyłu ogrodu zbitych po kilka sadzonek w jeden snopek. Zaś 24 sadzonki pomarszczonej na 12 metrach pięknie poszły w górę i na boki. Grubość łodygi - przynajmniej 8 mm. W tym roku widzę, że ceny sadzonek są normalniejsze na all, 1 zł za szt. Ja najtaniej płaciłem 5 zł. Za Caninę zaś 50 gr.polarnik77 pisze:Niestety z sadzonek r. caniny nic nie wyszło. Dziś kupiłem 150szt szadzonek ze szkólki. Właśnie po wielu bojach zaczynam prace na swojej działce.
PS.
Żadnych roślin nie nawozi się w pierwszym roku po sadzeniu!! Trzeba dać im się ukorzenić!! A jak damy pokarm pod nos to nic z tego nie będzie!!
Re: Róża pomarszczona
Mam Pink Roadrunner. I to jedno z moich największych ogrodowych rozczarowań. Ładnie rośnie, zagęszcza się, świetnie znosi przycinanie, ale... No właśnie - jej kwiaty, choć śliczne, są straszliwie nieodporne na deszcz. Ba, nie tylko na deszcz, ale i na większą wilgotność w powietrzu. Żadna róża w moim ogrodzie nie ma takich problemów, jak ta. Wystarczy mglista pogoda (co u mnie zdarza się dosyć często) i płatki natychmiast brązowieją, po zaś deszczu gniją jeszcze nierozwinięte pąki kwiatowe, a kwiaty... Ech, płakać się chce. Przesadziłam ją więc w mniej widoczne miejsce, niech przynajmniej za zielone tło robi. Być może biała odmiana jest bardziej odporna, tego nie wiem, ale ja już żadnego z Roadrunnerów nie kupię.jarko pisze:Na wiosnę będę sadził kordesowską White Roadrunner 40 cm. na zewnątrz od linii ogrodzenia (bez podmurówki), a z drugiej strony, od wewnątrz jest już "całkowicie zagospodarowana" rabata, na której nie powinny się pojawić odrosty. Mam poważne obawy, choć wiem, że jest to najmniejsza hybryda rugosy (do 50 cm.) ponadto róża ta jest w Polsce jeszcze mało znana, na forum jej nie znalazłem. Ma ktoś z nią jakieś doświadczenia?
pozdrawiam
Aneta
Aneta
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Róża pomarszczona
Witam .Mam nasionka róży pomarszczonej z akcji tegorocznej naszego forum.Powiedzcie mi jak ją siać? Czy można teraz? Jestem cierpliwa,więc nie przeraża mnie oczekiwanie na piękną roślinkę.Chciałabym jednak zrobić to najmożliwiej fachowo...
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Róża pomarszczona
A mogłabyś pobawić się troszkę.... wysyp je na wilgotną watkę, jak rzeżuchę.... jakby się zmarnowały, to nazbieram i Ci przyślę swoich na jesień. Sam nie wpadłem na ten pomysł.... Krzak ten jest z rodziny chwastów, więc raczej za wszelką cenę się rozwinie....
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Róża pomarszczona
Ok . Dzięki . Tak zrobię. Liczę,że się uda.To będzie moja pierwsza róża, więc chyba taka odmiana dla laika w tym temacie jest w sam raz ;)
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 30 lip 2011, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy
Re: Róża pomarszczona
Wydaje mi się, że ciężko będzie je porozdzielać w tej wacie. Moje ładnie wschodzą w zwykłej ziemi.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Róża pomarszczona
Masz rację, można do razu ziemi. Miałem na myśli by na watkę, bandaż wsadzać 1-2 ziarenka by poobserwować czy/jak się rozwija.
Re: Róża pomarszczona
witam, czy róży pomarszczonej należy obrywać kwiaty aby pobudzac ją do ponownego kwitnienia?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róża pomarszczona
Joso ...kwiaty lepiej nie obcinać... owoce ,można ...,jeżeli nie chcesz mieć ozdób w postaci czerwonych kulek...Wycięcie ,ich spowoduje ,że siła róży skupi się na wytworzeniu nowych kwiatów ,a nie zawiązywaniu nasion...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Róża pomarszczona
Tak, te przekwitnięte, jak mówiła wyżej Alionuszka... zawiązki owoców.joso79 pisze:witam, czy róży pomarszczonej należy obrywać kwiaty aby pobudzac ją do ponownego kwitnienia?
Re: Róża pomarszczona
Oj właśnie te przekwitnięte miałam na myśli a napisałam kwiaty dziękuję za rady