Fuksja - kształtowanie drzewka
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
O to właśnie chodzi. Korona bedzie bardziej gęsta. I bedzie miała o 1/3 kwiatów wiecej. Ta zasada dotyczy nie tylko drzewek, ale także zwykłych sadzonek. Niestety, są odmiany u których rzadko to występuje.
Moje fuksje. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43084" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Tak jak napisałam wyżej, aby ukształtować pień należy przestrzegać trzech punktów.
1. Nie przycinać pędu głównego.
Sadzonka jest nie przycięta. Każde złamanie łodygi na tym etapie spowoduje, że musimy zaczynać od początku.
2. Usuwanie pędów bocznych.
Sadzonkę z trzema pędami bocznymi przy każdych liściach. (miejsce styku liścia z łodygą), należy delikatnie je usunąć. Uważamy, aby nie połamać naszej młodziutkiej roślinki.
Uwaga: Nie należy obrywać liści, które wyrastają z boków pędu głównego, gdyż służą one do procesu fotosyntezy i odżywiają roślinę.
3. Zapewnienie podpory i ciągłego podwiązywania wydłużającego się pędu głównego. - na tym etapie, nie jest to jeszcze konieczne.
1. Nie przycinać pędu głównego.
Sadzonka jest nie przycięta. Każde złamanie łodygi na tym etapie spowoduje, że musimy zaczynać od początku.

2. Usuwanie pędów bocznych.
Sadzonkę z trzema pędami bocznymi przy każdych liściach. (miejsce styku liścia z łodygą), należy delikatnie je usunąć. Uważamy, aby nie połamać naszej młodziutkiej roślinki.
Uwaga: Nie należy obrywać liści, które wyrastają z boków pędu głównego, gdyż służą one do procesu fotosyntezy i odżywiają roślinę.
3. Zapewnienie podpory i ciągłego podwiązywania wydłużającego się pędu głównego. - na tym etapie, nie jest to jeszcze konieczne.
Moje fuksje. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43084" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Moje sadzonki najpóźniej bedą u mnie w środę ale w związku z tym, że wszystkie były dosyć mocno przycinane będę musiała przygodę z fuksjowym drzewkiem rozpocząć od szukania odpowiedniej sadzonki. Moje pytanie jest następujące: czy po oderwaniu odpowiedniej sadzoneczki od matecznika i wsadzeniu jej do ziemi można wcześniej zanurzyć ją w ukorzeniaczu czy szkoda zachodu ?
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Robiłam kiedyś doświadczenie. Pierwsza grupa pobranych sadzonek do wody, druga do ziemi, trzecia z ukorzeniaczem do ziemi. Najlepsze wyniki miała grupa druga i trzecia (z tym, że ukorzeniacz nie wpłynął na tempo ukorzenienia) Gdzieś miałam opis całego doświadeczenia, ale musiałabym poszukać. To było kilka lat temu.
Moje fuksje. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43084" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
No właśnie chodziło mi o szybsze ukorzenienie ale skoro wyniki dla grupy 2 i 3 były takie same to wychodzę z założenia, że dodatek ukorzeniacza konieczny nie jest ale nie zaszkodzi.
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
krab 32 - druga fuksja, ta skrzywiona, wymaga podpory już teraz. Jutro prześlę zdjęcie.
Moje fuksje. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43084" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Ja obrywam liście prawie po czubek- po co ma je karmic skoro ma w górę rosnąć... Szybciej pójdzie wzwyż... Wszelkie odrosty na łodydze od razu wyskubuję. Nie ma zmartwienia- da radę wykarmić bez tych listków.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
No to jak to w końcu jest: obrywać czy nie obrywać ? Wydaje mi się, że jednak może to mieć jakieś znaczenia bo patrząc na wcześniejsze zdjęcia alenaay widać, że fuksja jest górą taka mocna, treściwa, bardziej obwitsza.
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Przyglądnęłam się jeszcze tym zdjęciom alenaay z rocznymi drzewkami i tam tych listków bocznych nie widać więc jednak zostały usunięte więc może gdzieś po drodze, w późniejszym etapie jednak się usuwa. Nie ma co zgadywać, autorka wątku na pewno się lada chwila pojawi i rozwieje wątpliwości.
Nelo a Twoje drzewka też śliczniutkie - to roczniaki czy starsze ?
Nelo a Twoje drzewka też śliczniutkie - to roczniaki czy starsze ?
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Czytająć literaturę obcojęzyczną, zawsze pisali, aby nie obrywać liści. Liście, fuksja traci albo sama, albo pozbywamy się ich dopiero tworząc koronę. Obrywając liście pewnie fuksja przeżyje, ale może się tak szybko i ładnie nie rozwijać. Usuwamy tylko boczne pędy, aby rośllina szła w górę, a nie niepotrzebnie rozwijała na boki. Takie jest przynajmniej moje zdanie. 

Moje fuksje. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43084" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
Fuksje drzewka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=43167" onclick="window.open(this.href);return false;
zdjęcia - https://picasaweb.google.com/115835795915338349385" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
I tak co roku należy ja przycinać. Ja mam nieduże korony u fuksji- bo to bardzo krucha roślina- i czasem wiatr przewróci donice- i część niestety odpada. Więc mam specjalnie nieduże- potem mi żal gdy się oberwie...wiszedi pisze:No to jak to w końcu jest: obrywać czy nie obrywać ? Wydaje mi się, że jednak może to mieć jakieś znaczenia bo patrząc na wcześniejsze zdjęcia alenaay widać, że fuksja jest górą taka mocna, treściwa, bardziej obwitsza.

Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
A mi się właśnie taka marzy jak Twoja Nelo. Bardzo ładniutka ta fuksja. Nie wiem co się ze mną dzieje ale czuję się tak jak w dniu kiedy poznałam męża no i się w nim zakochałam heheh. Normalnie tak mnie wzięło na te fuksjowe drzewka, że hoho - oby to tylko nie był słomiany zapał 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Udało mi się znaleźć aż dwie gałązki z trzema listkami
Teraz się moczą a potem do ziemi i czekam na korzonki

-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
agnieszkar1978 Ty już przynajmniej możesz brać się za ukorzenianie a ja dzisiaj najpóźniej miałam otrzymać sadzonki (kurier miał przywieść) no i ani widu ani słychu. Zaczyna mnie to trochę wkurzać nawet nie tyle to, że jeszcze nie doszły ale brak jakiejkolwiek odp. od p.Adriana. Hmm..no nic - jeszcze poczekam a potem chyba wybiorę się na rzeszowki rynek. Nela pisała, że jest tam w czym wybierać, a że mam tam "rzut beretem" to się przespaceruję.