Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
To jest 153 strony, ciężko jest to teraz przeczytać dokładnie, co dałam radę to przejrzałam. Tak trudno odpowiedzieć tak lub nie? Nie wiem czy dobrze myślę czy źle. Czytałam coś niecoś o tym i pytam się tylko czy dobrze uporządkowałam wiedzę czy nie zrozumiałam czegoś źle.
Re: Róża pustyni cz.3
Ale na tym forum zostało już naprawdę napisane prawie wszystko i to kilkukrotnie! Ile razy można pisać to samo? Przeczytaj dokładnie to się dowiesz wszystkiego, co jest niezbędne w hodowli adenium, bo pomimo dość dużej odporności nawet najmniejszy błąd może je zabić. Nie unoś się, tylko zabieraj do czytania. Ja przeczytałem całe wątki z dwóch for.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róża pustyni cz.3
Przepraszam, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało, po prostu co chwile piszecie o ziemi i o nasionkach, a na moje pytania nikt nie chciał odpowiedzieć
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Róża pustyni cz.3
Moje maleństwa. Mniej więcej miesięczne.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
A mi się trafił albinos, ma jakieś szanse na przeżycie ? w wątkach były chyba 2 o jednym było napisane, że nie dał rady.
Re: Róża pustyni cz.3
na wlasnych korzeniach nie ma szans, mozna szczepic na wiekszych
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
ehh tylko, że to mój początek przygody z adenium i mam tylko te siewki, to pewnie nie dożyje do momentu kiedy dało by się coś kombinować....
- Kamillla
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 16 maja 2011, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.3
albinos ma małe szanse na przeżycie, ale trzymam kciuki
Re: Róża pustyni cz.3
nuta23- bardzo fajne grubasy! Tak niskich i jednocześnie grubych jeszcze nie widziałem! łatwiej je przeskoczyć niż obejść!
A to moje wysiane na początku marca (Niezbyt urodziwe, ale przez pierwsze prawie 2 miesiące stały na północno zachodnim oknie i 2 razy wylądowały na ziemi do góry kółkami):
i wysiane tuż przed majowym atakiem zimy, a byłem kilka dni poza robotą, nie zostały dogrzane i wzeszło tylko 1/3 ze 120 nasionek. Zdjęcia są sprzed łikendu, więc teraz jest ich troszkę więcej, a kilka wypuściło już 2 parę liści :
A to moje wysiane na początku marca (Niezbyt urodziwe, ale przez pierwsze prawie 2 miesiące stały na północno zachodnim oknie i 2 razy wylądowały na ziemi do góry kółkami):
i wysiane tuż przed majowym atakiem zimy, a byłem kilka dni poza robotą, nie zostały dogrzane i wzeszło tylko 1/3 ze 120 nasionek. Zdjęcia są sprzed łikendu, więc teraz jest ich troszkę więcej, a kilka wypuściło już 2 parę liści :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Róża pustyni cz.3
- pozia
- 200p
- Posty: 334
- Od: 28 lut 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)
Re: Róża pustyni cz.3
Potwierdzam. Były piękne okazy, ale tłum ludzi wokół sprzedawcy, że nie było jak dopytać się o cenę
- mrousse71
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 4 mar 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieden
Re: Róża pustyni cz.3
Hej ,
piekne sa te wasze grubaski ,
mnie tez to wzielo, i wysialam swoje, niektore maja 3 tyg, inne 10 dni , i kolejne dzis w ziemie wsadzilam i nawet mam bialaska, hehe, ma 3 tyg, trzyma sie niezle, ciekawe jak slugo da rade...
kto by powiedzial, ze to tak wciaga , hehe, wysialam tyle nasionek, a rodzina mnie z moich dzieci okradla
piekne sa te wasze grubaski ,
mnie tez to wzielo, i wysialam swoje, niektore maja 3 tyg, inne 10 dni , i kolejne dzis w ziemie wsadzilam i nawet mam bialaska, hehe, ma 3 tyg, trzyma sie niezle, ciekawe jak slugo da rade...
kto by powiedzial, ze to tak wciaga , hehe, wysialam tyle nasionek, a rodzina mnie z moich dzieci okradla
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
Witam, piękne okazy nie ma co... ja tylko miałem coś koło 50 nasionek ale druga partia którą wsadziłem zapowiada się na więcej białych ;( nie wiem z czym to jest spowodowane. Może jak kolega kilka postów wcześniej napisał za długo zwlekałem w sadzeniem do ziemi, nie które całkiem zrzuciły łupinkę ....
3 ostatnia partia się moczy, niestety pogoda nie dopisuję
Ehh słaby mój aparacik ale postaram się na lepszej jakości zdjęcia jak tylko słonko u mnie wyjdzie ....
3 ostatnia partia się moczy, niestety pogoda nie dopisuję
Ehh słaby mój aparacik ale postaram się na lepszej jakości zdjęcia jak tylko słonko u mnie wyjdzie ....