Klon Shirasawy (Acer shirasawanum) - doświadczenia,problemy

Drzewa ozdobne
Acia30
50p
50p
Posty: 72
Od: 22 kwie 2010, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

Anndzia, dziękuję za podpowiedź to całkiem możliwe bo mój wyraźnie się przebarwia, choć póki co nie aż tak bardzo jak na zdjęciu od Ciebie. Nie miałam pojęcia, że klon shiraswy ma jeszcze jakieś odmiany :? Prawdę mówiąc chciałam czysto limonkowego i taki nawet przyjechał (kupiony wysyłkowo) no cóż teraz też jest ładny choć nieco inny. Andzia a możesz wstawić zdjęcia swojego? Czy wygląda jak ten z wikipedii?
Poniżej zdjęcie mojego jak myślicie czy to aureum czy raczej autumn ?
Beata
Obrazek
Anndzia
100p
100p
Posty: 122
Od: 12 kwie 2010, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

Wstawie fotki wieczorkiem, mój teraz jest bardziej pomarańczowy bym powiedziała...
x_a-n
---
Posty: 434
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

Acia30 pisze:
Poniżej zdjęcie mojego jak myślicie czy to aureum czy raczej autumn ?
Wygląda jak shirasawnum ''Aureum'' posadzony w pełnym słońcu . Tak właśnie przebarwia się gdy ma bardzo słoneczne miejsce .
Anndzia
100p
100p
Posty: 122
Od: 12 kwie 2010, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

Wstawiam fotkę swojego Autumn Moon

Obrazek
Awatar użytkownika
gienass
100p
100p
Posty: 113
Od: 12 cze 2010, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

Witam

Mój aureum też większe liście ma pomarańczowe na obrzeżach. W centrum ogrodniczym w którym go wypatrzyłem stał w pełnym słońcu. Ale trochę cienia i młodsze listki są już zółtozielone :D

Obrazek
Pozdrawiam
Eugeniusz
nowel3
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 28 kwie 2011, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

Witam .Bardzo proszę o informacje co się dzieje z moim klonem palmowym/niestety nie znam odmiany/od tygodnia zrzuca liście ktore są zupełnie zdrowe .Mam go od 2 lat .Obecnie niektóre gałązki są calkiem gołe.Obok rośnie innej odmiany i nic się nie dzieje.Ogłądałam galerię na pierwszej stronie tego wątku ten goły podobny do Deshojo i Osakazuki .Proszę o pomoc co zrobic aby nie zmarnował się do końca.
anus225
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 24 lip 2014, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

A ja mam kłopot...hoduję różne roślinki dziwne i nie tylko. Mam tez piękny klon Shirasawy..tyle że rósł pięknie i nagle zaczęły zasychać młode liście...ma mokro, jest podlewany regularnie, rośnie raczej w cieniu, nie zauważyłam żadnych pasożytów..co jest grane???? Pomocy.....
Awatar użytkownika
jacekopole71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1695
Od: 25 maja 2012, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie

Post »

anus,klony z natury są bardzo chimeryczne-niestety :? Obawiam się,że Twojego zaatakowały grzyby.Sprawdzić należało by,czy na korze nie ma ciemnych smug a po przecięciu gałązki na której zasychają liście niema ciemnego łyka.Jeśli tak,to obawiam się ,że klon może całkowicie uschnąć. Najlepiej odciąć porażoną gałązkę i liczyć,że zaraza się nie będzie przesuwała.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22153
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Klon Shirasawy i inne klony ozdobne

Post »

Klon Shirasawy,czy to on?
Proszę o potwierdzenie gatunku tego klona.
To jesienna jego szata
Obrazek

Obrazek
DarekRz

Re: Klon Shirasawy,czy to on?

Post »

Miałem kilka lat klasyczny Acer Shirasawanum Aureum - miał mniej powcinane liście. Ten klon przypomina mi Autumn Moon - który w niektorych szkołkach sprzedawany jest jako Acer Palmatum, w innych jako odmiana Acer Shirasawanum. Może to siewka klonu shirasawy?
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Klon Shirasawy,czy to on?

Post »

A może to klon pseudosieboldianum inaczej koreański , ussuryjski.
Beata :wit
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22153
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Klon Shirasawy,czy to on?

Post »

A może jeszcze jakiś inny :roll:
Dzięki Waszym dyskusjom w temacie klonów japońskich Beato ;:180 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... on+palmowy
weszłam dzisiaj na stronę kolegi ogrodnick i tam dopadły mnie większe wątpliwości...
Przydałaby się Jego podpoowiedź :wink:
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Klon Shirasawy,czy to on?

Post »

Moje wątpliwości odnośnie gatunków klonów to chyba już wszyscy tu znają. Niektórych kwestii jestem jednak pewna: 1) Klon ussuryjski, koreański (pseudosieboldanum) to ten sam gatunek. Występuje jednak w odmianach, które różnią się między sobą. 2)Czym innym jest klon Siebolda i Shirasawy. 3)Wszystkie są jednak dość podobne i dla mało wprawnego ,,oka" łatwo o pomyłkę. Ja mam jeden, co do którego jestem absolutnie pewna, że jest klonem Shirasawy - ten jest łudząco podobny do Twojego Krysiu. Co do innych - przywiezionych z Wirt - całkowitej pewności nie mam - na szkółce leśnej dwa, ewidentnie różniące się drzewka nazywane były klonami ussuryjskimi - obserwuję je u siebie w ogrodzie i nabieram pewności, że są to 2 różne gatunki. Natomiast duże okazy w ogrodzie dendrologicznym raz są klonami ussuryjskimi, a raz - Shirasawy (wydaje mi się, że w istocie są to jednak klony Shirasawy.

Wiosną porobię odpowiednie zdjęcia. Na razie wrzucę, to co znajdę.

Ten klon był kupionyze 3 lata temu jako palmowy od szkółkarza. Moim zdaniem nim nie jest, wygląda raczej jak klon Shirasawy.

Obrazek

A te tutaj pochodzą ze szkółki leśnej w Miradowie, opisane jako ussuryjskie. I chyba nimi są. Zwróćcie uwagę na listki: wiosenny przyrost ma 7 klap+dwie małe, jakieś takie niewydarzone, a drugi (letni) około 5 - piszę około 5, bo zdarzają też się takie po 6 lub 7. Różnice są także w kształcie i wielkości liści z obu przyrostów, a także jesiennym przebarwieniu (to wiem ja, dobrych zdjęć nie mam, więc musicie mi zaufać na słowo)

Obrazek Obrazek

Zastanawiałam się, czy powyższe klony nie są czasami klonami japońskimi, ale jednak nie - widać to, kiedy wypuszczają listki - mają takie jakby to powiedzieć - małe wachlarzyki na czerwonawych ogonkach (podobnie, jak klony Shirasawy) oraz sporo ,,wapiennych wykwitów" na korze (takie nieduże białe plamki).
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Klon Shirasawy,czy to on?

Post »

Klon japoński vitifolium chyba nie ma tak okrągłych listków i te u Karo są bardziej powycinane przez co klapy się ze sobą nie stykają . Mam dwa klony japońskie jeszcze innych odmian i liście mają dużo większe niż u palmowych .
Beata :wit
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Klon Shirasawy,czy to on?

Post »

Żaden z klonów pokazanych przeze mnie na zdjęciach nie jest klonem japońskim - mam takie, ale wyglądają inaczej (dotyczy to kształtu, barwy, wielkości, połysku, liści, grubości blaszki liściowej, wyglądu kory, odporności na przymrozek majowy, wyglądu pąków liściowych itp). Krysiu, Twój także nie wygląda. Stawiam na K. Shirasawy ewentualnie ussuryjski. Klony, które pokazywałam są prawie całkiem odporne na majowe przymrozki - o dziwo ich młode listki dość dobrze znoszą ujemną temperaturę nawet do około (-)3 - tyle było na wysokości do około 1 metra w tym roku, a moje klony wyszły obronną ręką :), a palmowe i japońskie tej cechy nie mają, co wielokrotnie obserwowałam w swoim ogrodzie - po przymrozkach musiały się drugi raz wysilać...

Krysiu, a jak Twój klon znosi przymrozek w maju?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”