Claudia,
pierwsze 1-3 liście czasami są bardzo brzydkie i niepodobne do późniejszych
przędziorki to nie są, ale trzeba wziąć pod uwagę wiele cann jest zarażonych wirusem
sytuacja jest analogiczna do tej z hostami, ale w cannach wielkich szkód nie widać
(a my nie zwracamy na to uwagi)
poza tym jest tyle hybryd, że takie przebarwienia na liściach mogą być właściwe dla danej odmiany
(choć ładnie to nie wygląda).
Część moich cann, posadzona przed płotem:
Bordowe to Russian Red, zielone to dwie odmiany klasycznej indica,
z przodu (słabo widoczne jeszcze) to chyba 2-3 Richard Wallace, a dalej Tropical Sunrise
Kłącza (szczególnie russian red) nie były dzielone
Obok moich siewek zaczęły wychodzić małe kły. To oznacza, że kłącze się rozwija ;)