Orzech włoski - uprawa Cz.1

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Anka011, porzuć marzenia o karłowym orzechu włoskim. W naszym klimacie orzech powinien mieć korone uformowaną na wysokości 1,5-2,5 m. Przymrozki to po pierwsze. Po drugie, weź sznurek długi na ok. 3 m, na końcu uwiąż kołek. Jeden koniec zawiąż na pniu orzecha i zrób obrys kołkiem wokół drzewka. Na takiej przestrzeni jaką wyznaczysz, za 8-10 lat będzieś musieć się czołgać w celu wykoszenia trawy, grabienia liści, czy choćby zbierania orzechów. Gałęzie obciążone owocami będą leżeć w trawie, owoce nisko położone będą chore.

Obrazek

U mnie przymrozek był niewielki i uszkodzenia małe, ale widać w którym miejsu korony przemroziło.

Obrazek

Na tym zdjęciu jest widoczny orzech w drugim roku po posadzniu, z koroną uformowaną na wysokości 2m.

Takie posadowienie korony zapewnia ochronę przed przymrozkami radiacyjnymi.
Umożliwia swobodny przepływ powietrza, szybsze osuszanie liści po opadach deszczu, dzięki czemu orzechy mniej chorują.
Zapewnia swobodę poruszania się pod drzewem umożliwiając wykonywanie prac pilęgnacyjnych i zbioru orzechów. Daje możliwość wypoczynku pod orzechem bez narażenia na wydrapanie oczu.
Na koniec, jeśli drzewo się kiedyś znudzi, da długi, zdrowy pień, z którego można zrobić np. meble. Pień długości pół metra, nadaje się tylko na opał.

Szkielet korony u szczepionych orzechów ma mieć 3-4 ramiona. Przy większej ilości gałęzi,w późniejszym czasie korona zbyt sie zagęszcza.
Orzechy po przemarznięciu będą wybijać nowe silne pędy. Da to okazję do wyprowadzenia porządnego przewodnika i uformowania nowej korony w przyszłym roku. Wszystkie zbędne pędy należy wyciąć, przy czym nie spieszymy się zbytnio. Najpierw niech drzewka odbiją.

Pozdrawiam, kozula.
Awatar użytkownika
anador
200p
200p
Posty: 220
Od: 6 lut 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

No to się porobiło.Taki byłem dumny ze swoich orzechów a tu okazuje się że mają za nisko gałęzie i będzie problem.Rosną u mnie ok. 4-ry lata,dwa już zaczynają owocować.Nie wiem jakie mają nazwy,dwa dostałem a jeden znalazłem w lasku,samosiejka(lub wiewiórko-siejka jak kto woli :lol: ).Czy warto poodcinać dolne gałęzie ,które są na wys. ok. 1 mczy raczej sprawić sobie nowe? Nie formowałem specjalnie moich drzewek ,takie urosły same.Pozdrawiam.Piotr
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

No co Ty, zostaw je. Mam znajomych co mają orzecha co ma tak nisko gałęzie, i o ile nie mają potrzeby pod nim kosić ani chodzić - daje radę. W zeszłym roku poobcinali trochę tych z samego dołu i jest ok. Żal wyrzucać orzechy, które się przyjęły i rosną i jak mówisz niektóre już owocują:)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Gałęzie orzechów włoskich z wiekiem obniżają się coraz bardziej. Zbyt nisko osadzone konary wymagają co kilka lat regularnego podcinania. Im drzewo starsze, tym podcinane gałęzie będą coraz grubsze. Jeśli komuś zależy na długim i zdrowym życiu orzecha, powinien za młodu podkrzesać drzewo odpowiednio wysoko. Nie ma sensu hodować 15 lat korony, aby potem dojść do wniosku, że jednak przeszkadza i trzeba ją podciąć. Do takiego wniosku po latach dochodzą praktycznie wszyscy ludzie, bo prawie wszystkie starsze orzechy są niemiłosiernie okaleczone.

Obrazek

Po kilku latach w miejscu cięcia pojawiają się różne organizmy pasożytnicze.

Obrazek

Po jakimś czasie pojawiają się dziuple.

Obrazek

Dziuple stopniowo zwiększaja rozmiary, a drzewa stają się podatne na choroby, mróz, wyłamanie przez wiatr i śnieg.

Przemarznięcie, to dobra okazja aby bez drżenia ręki uformować orzecha tak, aby nie poprawiać tego po latach. Czteroletnie orzechy można z powodzeniem formować teraz. Cięcie w maju, sprzyja wzrostowi wegetatywnemu. W przypadku młodych orzechów zalezy nam, żeby jak najszybciej urosły, dlatego ten termin jest odpowiedni. Oczywiście w maju orzechy nie ,,płaczą''.
Szczepione orzechy mają większą tendencję do zwieszania gałęzi niż siewki. Dlatego należy u nich szczególnie rozważnie planować wysokość posadowienia korony.
Awatar użytkownika
anador
200p
200p
Posty: 220
Od: 6 lut 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Bardzo dziękuję za podpowiedź.Kozulo a czy mogę poobcinać te gałęzie na jesień czy lepiej od razu?
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Jeśli chcesz, aby drzewka przyspieszyły wzrost, tnij teraz. Jeśli zależy Ci aby słabiej rosły, obetnij na początku sierpnia.

Pozdrawiam, kozula.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Ten orzech znajomych o których mówiłam, jest młody, dolne gałęzie sa cienkie, i po wycięciu pięknie się zabliźniło. Zapuszczanie orzecha jak na fotkach Kozuli faktycznie jest bezsensu @@
Awatar użytkownika
anador
200p
200p
Posty: 220
Od: 6 lut 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Wielkie dzięki.Obetnę jesienią po zjedzeniu owoców oczywiście jak zdążę przed wiewiórkami :heja
Mam silną konkurencję orzechową. ;:113
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Awatar użytkownika
tila
100p
100p
Posty: 160
Od: 21 mar 2010, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Jakie wybrać odmiany towarowe orzecha,mam 1h ziemi i chciałabym co roku sadzić na nim +/- 20 szt orzecha,aby później całość była sadem .Czytałam cały wątek ,ale w końcu nie wiem jakie odmiany wybrać :roll: Kozula zaproponuj ...
Pozdrawiam Monika
Awatar użytkownika
jaska2503
50p
50p
Posty: 57
Od: 3 lut 2010, o 16:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na skraju Puszczy Mielnickiej

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Bardzo ciekawy wątek o orzechach!

Mam 2 dziewięcioletnie orzechy.Jeszcze nie owocowały.Może to przyczyna przymrozków,a może jest inna przyczyna.Nie przykładałam się zbytnio do formowania drzewka,ale nie koszę pod nim ,więc nie ma problemu.
W ogóle to chcieliśmy je przesadzić lub ściąć(założyłam nawet tu wątek ;:14 ),ale znajomy ogrodnik(ma kilka hektarów sadu) obejrzał nas sadek i stwierdził,że lepiej będzie jak orzechy zostawimy,bo wyglądają rokująco.Tak więc zostały.


Zdjęcie zostało usunięte przez hosting.
bab...


Na Podlasiu wegetacja opóźniona,więc drzewa orzechowe są "gołe"

Czy wyglądają dobrze wg Was?
Jedno zostało trochę przycięte niedawno,bo miało bardzo nisko dość grubą gałąź(te pierwsze widoczne).Gałezie odrastają na boki na wysokości ok 1 metra,więc chyba nie jest źle :roll:
Droga do ogrodu to droga do zdrowia!
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

jaska2503 pisze:Bardzo ciekawy wątek o orzechach!
Mam 2 dziewięcioletnie orzechy.Jeszcze nie owocowały.Może to przyczyna przymrozków,a może jest inna przyczyna.Nie przykładałam się zbytnio do formowania drzewka,ale nie koszę pod nim ,więc nie ma problemu.
W ogóle to chcieliśmy je przesadzić lub ściąć(założyłam nawet tu wątek ;:14 ),ale znajomy ogrodnik(ma kilka hektarów sadu) obejrzał nas sadek i stwierdził,że lepiej będzie jak orzechy zostawimy,bo wyglądają rokująco.Tak więc zostały.
Na Podlasiu wegetacja opóźniona,więc drzewa orzechowe są "gołe"
Czy wyglądają dobrze wg Was?
Jedno zostało trochę przycięte niedawno,bo miało bardzo nisko dość grubą gałąź(te pierwsze widoczne).Gałezie odrastają na boki na wysokości ok 1 metra,więc chyba nie jest źle :roll:
Skoro przeczytałaś cały wątek to powinnaś zwrócić uwagę na to co zostało już tutaj opisane, między innymi na to że orzechy które pochodzą z rozmnażanie generatywnego owocują zazwyczaj w wieku kilkunastu lat. Tak więc twoje orzechy mogą owocować w tym roku może przyszły a może i nawet dopiero za 5 lat :wink: .
Jestem bardzo ciekawy w jaki sposób 'znajomy ogrodnik' po wyglądzie drzewek orzecha jest w stanie stwierdzić że są to osobniki dobrze rokujące :D . Wydaje mi się że dopóki nie zaowocują dopóty nie będzie wiadomo czy są warte większej uwagi, a i to nie daje jeszcze pełnego poglądu o przydatności orzecha. Należy przeżyć kilka owocowych lat aby dojść do ostatecznych wniosków.
Czy drzewka wyglądają dobrze to trochę ciężko stwierdzić bo słabej jakości te zdjęcia ale zdaje się że pierwszy ma kilka ran ciętych, jeżeli nie były niczym zabezpieczane powinnaś je oczyścić do zdrowej tkanki i zasmarować czymś grzybobójczym np. Miedzian + Topsin a potem jak wyschnie zabezpieczyć maścią. Co do pokroju to zależy jaki chcesz uzyskać ale ogólnie wydaje mi się że powinnaś podciąć te gałęzie rosnące najniżej tak do 1,5-2m, problem w tym że niektóre są już bardzo grube.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Wie ktoś może jak należy prowadzić drzewko orzecha aby uzyskac taką koronę:
Obrazek
ewentualnie taką:
Obrazek
Bo właśnie kilka takich orzechów mi się marzy. Wydaje mi się że należało by podcinać gałęzie do 2 m, a potem niech rośnie jak chce. Problem w tym że zapewne w naszym klimacie orzech o tak bujnej koronie nigdy nie wyrośnie :(
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Anador, tam gdzie nie będzie owoców, tnij na początku sierpnia. Opóźnianie terminu cięcia obniża odporność na niskie temperatury zimą. Jeśli zima jest łagodna, nic się nie dzieje, jeśli mroźna, orzechy w jakimś stopniu ucierpią.
Tila, przy wyborze odmian do uprawy towarowej, zacznij od tego co chcesz sprzedawać. Jeśli orzechy mają być łuskane, wybieraj ,,zwykłe'' odmiany. Jeśli chcesz sprzedawać orzechy na mokro jak tylko spadną z drzewa, szukaj wśród odmian typu ,, Jacki''. Ocena przydatności poszczególnych odmian do uprawy towarowej trochę czasu zajmie, ponieważ w literaturze nie ma najistotniejszych informacji. Po ostatniej zimie okazało się, że jedną z najważniejszych cech odmiany, jest odporność pąków kwiatowych na przemarzanie zimą. Już wiadomo, że w moim sadzie selekcja będzie bardzo ostra i na placu boju jako niezawodne pozostaną przede wszystkim krajowe znajdy. Można przyjąć, że odmiany które wytrzymają na Podkarpaciu, będą się nadawać do uprawy w całej wschodniej Polsce, tym bardziej na zachodzie.
Ostatniej zimy u mnie wymarzły wszystkie pąki kwiatowe na Marsie, Seifersorfie, Wiśniczu, Jupiterze, więc te odmiany na wschodzie Polski będą owocować przemiennie. Na zachodzie z dużym prawdopodobieństwem będą owocować bardziej niezawodnie.
Znacznie przerzedziło pąki na Lake i Broadview, jednak te odmiany zawiązują bardzo dużo pąków, więc i tak zostaje wystarczająca ilość aby owocowały. Mało przemarzł Koszycki, nie przemarzł Hansen i S2, oraz krajowe znajdy U 01 i U 03. Pozostałe odmiany są dopiero posadzone i nie brały udziału w ,,zawodach''. Czekam z niecierpliwością na wynik próby polowej francuskiej odmiany Franquette, ponieważ ona budzi się najpóźniej ze wszystkich odmian i omija spóźnione przymrozki. Pochodzi z gór, dlatego jest szansa że w Polsce wytrzyma.
Typowo towarową odmianą jest Broadview, ponieważ jest plenna, nie choruje na antraknożę i bakteryjną zgorzel. Młode drzewo bezpośrednio po posadzeniu jest wrażliwe na mróz. Z gólym korzeniem tę odmianę bezpieczniej jest sadzić na wiosnę, w doniczkach można na zimę, ale wymaga zabezpieczenia. Według zaleceń amerykańskich, nie należy orzechów okrywać materiałami typu włóknina. Pod takim okryciem utrzymuje się zbyt duża wilgotność, co może powodować choroby kory. Zalecane są osłonki perforowane, lub malowanie drzewek przed nadejściem mrozów mieszaniną wapna i białej farby emulsyjnej.
Na temat odmian orzechów będę stopniowo zamieszczać u siebie na stronie i tu na forum szczegółowe dane w miarę ich zdobywania. W następnym sezonie będę mogła już zamieścić tebelkę terminów budzenia się na wiosnę poszczególnych odmian. Po zbiorach powinno się udać pokazać jądra niektórych orzechów, podać wymiary i wagę.

S_H_A_D, wyrośnie, mam podobnego. W naszym klimacie trzeba dbać o to, aby nic nie ciąć w późniejszym wieku przy pniu. Dlatego należy za młodu wyprowadzić odpowiednio wysoki przewodnik i czekać... tak z 50 lat (jeśli odmiana jest silnie rosnąca).

Pozdrawiam, kozula.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Używałam osłonek perforowanych w tym roku i w poprzednim, głównie dlatego, że bałam się żeby ich sarny/zające nie podgryzły. Wydaje mi się, że malowanie na biało byłoby o wiele lepsze - te które w tym roku nie były pod osłonkami były zdrowe, a te które były miały troszkę problemów. Także gdy jest wiatr, osłonki mogą sie nieco poluzować/poruszać i utrącać pąki odmianom u których sa one bardziej wystające. To tak tylko z moich małych obserwacji i rozważań, może się mylę..
Awatar użytkownika
anador
200p
200p
Posty: 220
Od: 6 lut 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - uprawa

Post »

Kozulo dzisiaj poobcinałem te gałęzie które były za nisko,mam zdjęcia

Obrazek

Czy teraz będzie OK?Czy może trzeba jeszcze przerzedzić koronę?

Obrazek
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”