Ogród Rosiowej
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Rosiowej
Wow
Ależ masz ogród Gosiu ,wow!!!!
No piękniście jest u Ciebie....
jak szybko zagospodarowałaś teren ,jak pięknie jest u Ciebie.
Ile serca,ile pracy,ile potu i czasu włożyłaś w urządzenie tak pięknego ogrodu...
Jestem pod wielkim wrażeniem,muszę kiedyś się wprosić do Ciebie wiesz ,że lubię bywać w tak cudownych miejscach...
No nie będę mogła spać spokojnie....
Ja też żałuję,że nie padają chwasty tylko to co sprowadzamy nierzadko z wielkim trudem.
Ależ masz ogród Gosiu ,wow!!!!
No piękniście jest u Ciebie....
jak szybko zagospodarowałaś teren ,jak pięknie jest u Ciebie.
Ile serca,ile pracy,ile potu i czasu włożyłaś w urządzenie tak pięknego ogrodu...
Jestem pod wielkim wrażeniem,muszę kiedyś się wprosić do Ciebie wiesz ,że lubię bywać w tak cudownych miejscach...
No nie będę mogła spać spokojnie....
Ja też żałuję,że nie padają chwasty tylko to co sprowadzamy nierzadko z wielkim trudem.
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Krysiu zapraszam serdecznie . Przyjeżdżaj kiedy tylko chcesz
A do zagospodarowanego terenu ciągle mi bardzo daleko. Zdjęcia robiłam tak, żeby było widać to, co ładne. Chociaż faktem jest, że powoli wszystko zmienia się na lepsze. Jak bumerang powraca temat oczyszczalni, którą musimy zrobić. Przekopać prąd do przyszłego oczka. Chęci do pracy mam jak zawsze dużo, siły już trochę mniej, a kasy wcale....
A do zagospodarowanego terenu ciągle mi bardzo daleko. Zdjęcia robiłam tak, żeby było widać to, co ładne. Chociaż faktem jest, że powoli wszystko zmienia się na lepsze. Jak bumerang powraca temat oczyszczalni, którą musimy zrobić. Przekopać prąd do przyszłego oczka. Chęci do pracy mam jak zawsze dużo, siły już trochę mniej, a kasy wcale....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ogród Rosiowej
No, brawo! To już wygląda jak stary ogród
Na szczęście na wyrywanie chwastów nie trzeba kasy, a i podziwianie roślin jest za darmo, tak że nie jest źle
I będzie coraz lepiej
Na szczęście na wyrywanie chwastów nie trzeba kasy, a i podziwianie roślin jest za darmo, tak że nie jest źle
I będzie coraz lepiej
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Dziękuję Siberio .
Masz rację, wyrywanie chwastów jest za darmo, ale wolałabym na tych pustych miejscach posadzić nowe rośliny.
Właśnie ruszamy z przebudową kolejnego fragmentu. Czas założyć dalszy fragment trawnika i przeciągnąć prąd na właściwe miejsca.
Masz rację, wyrywanie chwastów jest za darmo, ale wolałabym na tych pustych miejscach posadzić nowe rośliny.
Właśnie ruszamy z przebudową kolejnego fragmentu. Czas założyć dalszy fragment trawnika i przeciągnąć prąd na właściwe miejsca.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Rosiowej
Fajnie będziesz na bieżąco już nas informowała prawda?
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Krysiu, postaram się mocno Tak bardzo chciałabym mieć czas na zwiedzanie waszych pięknych ogrodów.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ogród Rosiowej
Mam to samo uczucie względem chwastów ;)
A żeby wymarzły gadziny.
A żeby wymarzły gadziny.
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Znów mnie nie było szmat czasu. Jakoś nie mogę zebrać się do pisania... Straciłam moją ukochaną Sunię.... I bardzo ciężko mi z tym
Chociaż wrzucę kilka fotek:
Chociaż wrzucę kilka fotek:
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Rosiowej
Gosiaczku ależ pięknie u Ciebie
Co się stało z Gigą? Starość?
Musisz jakoś przeżyć te stratę... myślisz o nowym zwierzaku ?
Co się stało z Gigą? Starość?
Musisz jakoś przeżyć te stratę... myślisz o nowym zwierzaku ?
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Kaja (nie Giga) miała nie całe 7 lat, ale była bardzo chora, nie mogła sama chodzić, przestała jeść i musiałam podjąć bardzo trudną decyzję. No i podjęłam. I wyję już cztery tygodnie...
Nowego psiska nie szukam. Musi minąć sporo czasu....
Nowego psiska nie szukam. Musi minąć sporo czasu....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Ogród Rosiowej
Gosiu, bardzo mi przykro z powodu Kaji Współczuję Ci
Może praca w Twoim pięknym ogrodzie trochę Ci pomoże zagłuszyć ból.
Serdecznie pozdrawiam
Może praca w Twoim pięknym ogrodzie trochę Ci pomoże zagłuszyć ból.
Serdecznie pozdrawiam
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Dzięki Beatko Staram się nie myśleć o tym, ale to właśnie ogród przypomina mi ją najbardziej. Już nic nie jest spłaszczone, bo musiała być blisko mnie. No i została w naszym ogrodzie na zawsze.
Ale pozbieram się. Wiem o tym. Teraz dzieciaki mają wakacje, więc czas mam wypełniony po brzegi.
Kupiłam w tym roku kilka liliowców, ale tylko jeden z nich zakwitł. Mam nadzieję, że wynagrodzą mi to w przyszłym sezonie.
Ale pozbieram się. Wiem o tym. Teraz dzieciaki mają wakacje, więc czas mam wypełniony po brzegi.
Kupiłam w tym roku kilka liliowców, ale tylko jeden z nich zakwitł. Mam nadzieję, że wynagrodzą mi to w przyszłym sezonie.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ogród Rosiowej
Przykro mi Gosiu z powodu pupila - zostawiają puste miejsce w sercu, ale zostają wspomnienia kiedy z nami byli.