Przesadzanie kaktusów
Re: Kaktus
mam jeszcze jedno pytanie .. wszędzie pisze że budzenie kaktusa wygląda tak że trzeba najpierw zraszać i podlać ciepłą wodą .. a jak wygląda to jeśli go najpierw przesadzę ? pisze żeby nie podlewać przez 3 tygodnie .. i własnie nie wiem co robić czy przesadzić i od razu podlać czy czekać 3 tygodnie na przebudzenie
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Kaktus
Nic się nie stanie, po prostu wolniej Ci zaskoczy. To znaczy jak go przesadzisz i po tygodniu podlejesz pierwszy raz, to zanim odbuduje w jakimś tam stopniu system korzeniowy upłynie z niecałe 2 tygodnie. Potem przy odpowiednich warunkach (ciepło, dostatek składników odżywczych, wody i naświetlenie odpowiednie) strzeli jak burza.
I wcale się nie zgadzam z Delete Aloesy rzadziej rosną jako szeroko rozetowe roślinki, a ten wygląda mi na aloes'a drzewiastego (mogę się mylić), a taki rośnie bardziej na wysokość, tworząc liczne, boczne rozgałęzienia.
I wcale się nie zgadzam z Delete Aloesy rzadziej rosną jako szeroko rozetowe roślinki, a ten wygląda mi na aloes'a drzewiastego (mogę się mylić), a taki rośnie bardziej na wysokość, tworząc liczne, boczne rozgałęzienia.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Kaktus
Dziękuje za odpowiedzi ... dziś od kuzynki otrzymałem szczepek małego kaktusika który zmieścił mi sie do pojemniczka po deserku MONTE Kuzynka twierdzi że ma tego dużo w jednej dużej doniczce i że wcale nie rośnie już przez 2 lata i zastanawiam sie czym to jest spowodowane czy taka odmiana czy może brak odżywek .. jak myślicie ??
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Kaktus
Najlepsze byłoby wstawienie jakiegokolwiek zdjęcia rośliny i opisanie warunków. Być może jest to spowodowane brakiem wystarczającej ilości światła, lub składników odżywczych.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Kaktus
guma555: Twoja roślina to aloes. Jego dokładna nazwa to Aloe juvenna. Należy do rodziny liliowatych, nie do kaktusów, choć podobnie nie trzeba go często podlewać, bo to sukulent. Też mam tą roślinkę. Nabyłem ją jak Ty, w markecie dwa lata temu i z początku wyglądała tak:
a jak już rozbujała to o :
Images uploaded with ImageShack.us
Wyglada marnie po zimowaniu, ale na wiosnę liście będą bardziej mięsiste, jak tu:
Chyba, że chcesz mieć ładną kępkę aloesów, to tylko przesadź do większej donicy, jak i ja zamierzam. Zobacz w sieci, jak potrafią ładnie wyglądać razem.
aha, w zimie to raz w miesiącu trzeba go trochę podlać.
a jak już rozbujała to o :
Images uploaded with ImageShack.us
Wyglada marnie po zimowaniu, ale na wiosnę liście będą bardziej mięsiste, jak tu:
Eee, mój najdłuższy ma 25cm, przesuwam, przestawiam i nic. Przypadkiem się nie przechylał jak mój ? Bo tak miewa i właśnie przesadzenie do większej donicy może pomóc. Najlepiej przesadzić i przy przesadzeniu rozdzielić odrosty(od razu po rozdzieleniu nie sadz do ziemi, niech rany się zasklepią w suchym i jasnym[nie słonecznym] miejscu, a potem maluchy do piasku i co 3dni spryskiwać podłoże, aż będą korzonki), bo te aloesy mnożą się szybko i z tych trzech zrobi Ci się w tym sezonie spokojnie z sześćguma555 pisze:przez tamten rok tak wyrósł do góry że musi mieć podpórki bo by sie złamał i zastanawiam sie co dalej robić gdy bedzie dalej bił do góry
Chyba, że chcesz mieć ładną kępkę aloesów, to tylko przesadź do większej donicy, jak i ja zamierzam. Zobacz w sieci, jak potrafią ładnie wyglądać razem.
aha, w zimie to raz w miesiącu trzeba go trochę podlać.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
Re: Kaktus
Krzysztofie dziękuje Ci za zdjęcia , rade i opis zrobiłem tak jak mi powiedziałeś .. nie rozdzielałem ich tylko przesadziłem do większej doniczki ... natomiast gdy wczoraj przesadzałem swoje wszystkie kaktusy i sukulenty pożegnałem sie z jednym .. kupiłem go rok temu był to piękny kaktus w maju miał piękne czerwone kwiatki gdy go przesadzałem cały odleciał patrze a on w środku zgniły i mam pytanie znów, zostawiłem w ziemi korzeń czy jest szansa że coś z tego będzie ?? zostawiłem też malutki fragment z tego kaktusa gdzie jeszcze zgnilizna go nie chyciła i znów sie pytam czy jest w ogóle sens czy może z tego wypuścić korzeń ??
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Przesadzanie kaktusów
A zwykła czarna ziemia kupowana do kwiatków nadaje się do kaktusów?
- bartii9512
- 500p
- Posty: 858
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Przesadzanie kaktusów
Chodzi ci o torf? Jeśli tak to nie nadaje się jako główny składnik podłoża do kaktusów bo długo trzyma wilgoć, przy schnięciu się kurczy a jak wyschnie to ciężko chłonie wodę
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Przesadzanie kaktusów
A w co najlepiej byłoby zasadzić?
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Przesadzanie kaktusów
W tym pierwszym linku zaciekawił mnie fragment o podłożach z ziemi.Z tym dodaniem ściółki liściastej albo iglastej chodzi o liście i igły czy po prostu ziemie z lasu?
A jeśli mam ziemie z kompostu,gliniastą ziemie z kopania fundamentów i piach leśny to da się z tego zrobić dobre podłoże?
A jeśli mam ziemie z kompostu,gliniastą ziemie z kopania fundamentów i piach leśny to da się z tego zrobić dobre podłoże?
- bartii9512
- 500p
- Posty: 858
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Przesadzanie kaktusów
Ja ziemi z lasu używam tylko do gymnocalycium a tak ogólnie do reszty kaktusów używam ziemi z kretowiska przeważnie
Gdzieś wyczytałem że podstawowe podłoże nie powinno zawierać więcej niż 30% humusu i tego się trzymam. Niekiedy dodaję któregoś składnika więcej lub mniej w zależności od rodzaju który będzie w tym substracie rosnąć.
Gdzieś wyczytałem że podstawowe podłoże nie powinno zawierać więcej niż 30% humusu i tego się trzymam. Niekiedy dodaję któregoś składnika więcej lub mniej w zależności od rodzaju który będzie w tym substracie rosnąć.
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Przesadzanie kaktusów
A w jakich proporcjach to mieszać?Wojtek3362 pisze:glinę i piach leśny to może być, najważniejsze abyś dodał jeszcze żwir aby podłoże było przepuszczalne.
Re: Przesadzanie kaktusów
Jeśli masz zamiar tak profesjonalnie podejść do tego to proponuje zaopatrzyć się w kwasomierz glebowy najlepiej w postaci zestawu - miseczka na próbke ze skalą + płyn helliga.Stanowczo odradzam tańsze pH-metry elektroniczne bo są one nic nie warte a ceny tych,które dają naprawdę prawidłowe wyniki to od około 500zł(najniższa półka) się zaczynają.Większość kaktusów preferuje odczyn lekko kwaśny tzn bardziej zbliżony do obojętnego niż do takiej kwaśnicy jaką np rhododendrony preferują. pH w okolicach 6 jest optymalne.Z dodatkiem ściółki leśnej uważaj bo możesz zbytnio zakwasić glebę zwłaszcza igły świerkowe bardzo silnie zakwaszają.Ja z powodzeniem stosuję do wiekszości mieszankę 30% ziemi gliniasto piaszczystej, z miejsca gdzie wiele lat temu było pole uprawne. Wybieram z głębszych podkładów tam gdzie jest nie za bardzo żyzna i pozbawiona aktywnych jeszcze części organicznych + 20% przesianej ziemi do kaktusów + 10% zwirku + 40% seramisu(antuka) i pumeksu.Pumeks to skała pochodzenia wulkanicznego o właściwościach higroskopijnych tzn ma bardzo dużą porowatość (około 80%) i dzięki temu bardzo poprawia drenaż i napowietrza podłoże.Pochłania dużo wody,która może zostać przez korzenie pobrana jeśli roślina tego potrzebuje i również przy tym zapewnia dostęp do powietrza korzeniom.Ogrodnik88 pisze:W tym pierwszym linku zaciekawił mnie fragment o podłożach z ziemi.Z tym dodaniem ściółki liściastej albo iglastej chodzi o liście i igły czy po prostu ziemie z lasu?
A jeśli mam ziemie z kompostu,gliniastą ziemie z kopania fundamentów i piach leśny to da się z tego zrobić dobre podłoże?
Można zakupić min w leroyu i należy wybrać te mniejsze kawałki jako składnik podłoża. Seramis(antuka) to specjalnie wypalana glinka.Ma podobne właściwości i np na allegro można zakupić. Bardzo ważne jest w przypadku seramisu(sprzedawca nie informuje o tym) aby najpierw odpowiednio go przygotować.Należy pozbyć się pyłu,który może być bardzo szkodliwy. Najpierw należy ten pył odsiać na sitku a pozostałą resztę można usunąć poprzez kilkukrotne przepłukanie wodą - po przesianiu umieścić w naczyniu i kilkakrotnie zalać wodą po czym po upływie kilku minut wylać wodę wraz z resztkami pyłu i tak do skutku czyli wtedy gdy po zalaniu woda będzie całkiem czysta.