ogród Agaty (sure)
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Asiu, moja sosenka to mała sadzonka, ale szkoda by jej było. Zobaczę jeszcze, czy daje oznaki życia. Ale obok niej rosną Negishi i Hornibrookiana, również wolałabym ich nie stracić...
Krysiu, himalajkę też mam i tez małą, ale nieco większa od Wiethorsta. Kupiłam zanim poczytałam na forum o problemach z nią związanych. Coś mi się wydaje, że rośliny "z innego klimatu" bardziej u nas chorują, jak przemarzną, łatwiej wdają się choroby grzybowe...
Tosiu, budowa zakończona, a teraz trzeba tę okolicę zagospodarować, czyli obsadzić tym i owym. Po usunięciu chaszczy okazało się, że rosnąca tam choina kanadyjska jest w całkiem dobrym stanie, ma nowe przyrosty. Wcześniej nie było jej nawet widać spod pokrzyw...
Krysiu, himalajkę też mam i tez małą, ale nieco większa od Wiethorsta. Kupiłam zanim poczytałam na forum o problemach z nią związanych. Coś mi się wydaje, że rośliny "z innego klimatu" bardziej u nas chorują, jak przemarzną, łatwiej wdają się choroby grzybowe...
Tosiu, budowa zakończona, a teraz trzeba tę okolicę zagospodarować, czyli obsadzić tym i owym. Po usunięciu chaszczy okazało się, że rosnąca tam choina kanadyjska jest w całkiem dobrym stanie, ma nowe przyrosty. Wcześniej nie było jej nawet widać spod pokrzyw...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: ogród Agaty (sure)
Nam ogrodnikom, to Agatko zawsze szkoda najmniejszej nawet roślinki i to oczywiście nie tylko kwestia pieniędzy wydanych, ale również jakieś poczucie źle wykonanej pracy, czy jakiegoś naszego błędu, znamy to wszyscy dobrze. Życzę Twoim roślinkom aby odpuściły i nie zasmucały Właścicielki
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko, wpisuję się do Twojego wątku, bo moja działka również znajduje się na północy, również mam glinę (tak, tak, wiem co to znaczy ) i również w sąsiedztwie lasu. Będę korzystać z Twojego doświadczenia, bo dopiero zaczynam nadawać kształt mojemu ogrodowi. Masz już ślicznie - dużo pracy za Wami ale efekty są .
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Właśnie, Tomku. Mnie przede wszystkim żal samej rośliny i zastanawiałam się, co było przyczyną i czy coś mogłam zrobić, żeby temu zapobiec?
Kania, witaj!
Fajnie, że do mnie zajrzałaś, skoro mieszkasz w okolicach 3m, może jesteśmy sąsiadkami?
Ja w zasadzie również dopiero zaczynam, bo ogród założyliśmy w zeszłym roku, dobrze wygląda najwyżej na zdjęciach "makro", większość sadzonek jest malutka...
Kania, witaj!
Fajnie, że do mnie zajrzałaś, skoro mieszkasz w okolicach 3m, może jesteśmy sąsiadkami?
Ja w zasadzie również dopiero zaczynam, bo ogród założyliśmy w zeszłym roku, dobrze wygląda najwyżej na zdjęciach "makro", większość sadzonek jest malutka...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: ogród Agaty (sure)
Moje badylki rosną w pobliżu Kolbud
Re: ogród Agaty (sure)
O, to ja jestem pomiedzy Wami:-)kania pisze:Moje badylki rosną w pobliżu Kolbud
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Czyli jesteśmy wszystkie sąsiadkami!
jutro wybieram się na targi, mam nadzieję, że jeszcze coś dla mnie zostało, nie wykupiłyście wszystkiego? ;)
jutro wybieram się na targi, mam nadzieję, że jeszcze coś dla mnie zostało, nie wykupiłyście wszystkiego? ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Tylko wspomnę, że wróciłam z Renka, niestety wielu rzeczy z listy nie dostałam. Wróciłam z czosnkiem karatwskim trzy sztuki, jedną Anabelką, jedną kokoryczką i jedną sasanką...
czosnek trafił obok fiołków (trochę bez sensu, przynajmniej podobny w kolorze)
Anabelka na drugim planie pod płotem:
czosnek trafił obok fiołków (trochę bez sensu, przynajmniej podobny w kolorze)
Anabelka na drugim planie pod płotem:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Cacany ten czosnek musze sie tez rozejrzec za takimi kulkami, bardzo fajnie wygladaja.
Moje Anabellki zaczynaja juz zawiazywac kwiaty ale ta ktora ma wiecej cienia lepiej rosnie i chyba w tym miejscu dam tez mate na siatke.
Moje Anabellki zaczynaja juz zawiazywac kwiaty ale ta ktora ma wiecej cienia lepiej rosnie i chyba w tym miejscu dam tez mate na siatke.
Re: ogród Agaty (sure)
Moja sąsiadka tez była na targach,zadowolona, obkupiła się nieźle
Super sa te czosnki, tez chcę takie
Super sa te czosnki, tez chcę takie
Re: ogród Agaty (sure)
Kręciłem się w Renku chyba ze trzy razy obok tych czosnków i w końcu nie wziąłem. No a teraz jak zwykle żałuję
Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że wiele stoisk oferowało niemal identyczny asortyment? Jak żurawki - to wszędzie takie same, szczepione drzewka - to samo, jednoroczne - również. Wszyscy zaopatrują się u tego samego hurtownika?
Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że wiele stoisk oferowało niemal identyczny asortyment? Jak żurawki - to wszędzie takie same, szczepione drzewka - to samo, jednoroczne - również. Wszyscy zaopatrują się u tego samego hurtownika?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Jule, czosnek pasowałby i u Ciebie, a ja jeszcze się rozglądam za tym wysokim (cz. Krzysztofa chyba), tylko tu będzie trudniej z odpowiednim kolorem chyba...
Anabelkę kupiłam jedną na próbę i teraz żałuję, że tylko jedną. W tym miejscu pasowałby jednak cały rząd, poszukam gdzieś, choć w szkółkach mi za bardzo nie wpadły w oczy...
Dorotko, a ja za bardzo zadowolona z targów nie jestem, po zupełnie co innego jechałam(jak zwykle)... ;)
Pawle, widziałam, że też ciekawe rzeczy nabyłeś. Może ja nie umiem za bardzo szukać w tych warunkach, ale faktycznie, wszędzie było prawie to samo. A już największy kłopot miałam z niepodpisanymi sadzonkami, bo często sprzedawały osoby, które się za bardzo nie znały na tym... na przykład suchodrzew jakiś był, tylko nie wiadomo, jaki i nie kupiłam wcale...
p.s. mam nadzieję, ze te czosnki można będzie mnożyć, jak się rozrosną, bo trzy to za mało! ;)
Anabelkę kupiłam jedną na próbę i teraz żałuję, że tylko jedną. W tym miejscu pasowałby jednak cały rząd, poszukam gdzieś, choć w szkółkach mi za bardzo nie wpadły w oczy...
Dorotko, a ja za bardzo zadowolona z targów nie jestem, po zupełnie co innego jechałam(jak zwykle)... ;)
Pawle, widziałam, że też ciekawe rzeczy nabyłeś. Może ja nie umiem za bardzo szukać w tych warunkach, ale faktycznie, wszędzie było prawie to samo. A już największy kłopot miałam z niepodpisanymi sadzonkami, bo często sprzedawały osoby, które się za bardzo nie znały na tym... na przykład suchodrzew jakiś był, tylko nie wiadomo, jaki i nie kupiłam wcale...
p.s. mam nadzieję, ze te czosnki można będzie mnożyć, jak się rozrosną, bo trzy to za mało! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Słuchajcie, muszę wykombinować, co posadzić na obrzeżu rabaty z żywopłotem. Od początku cisów do końca pęcherznicy miały rosnąć wrzośce, ale przymierzyłam te doniczki i chyba wolałabym tam coś innego...
może jakieś żurawki, chętnie zielone, albo jeszcze inna roślina? Ktoś ma pomysł?
a przy okazji przykra niespodzianka - odkryłam jakieś brzydkie zmiany na igłach sosny Oculus Draconis...
czy to osutka?
może jakieś żurawki, chętnie zielone, albo jeszcze inna roślina? Ktoś ma pomysł?
a przy okazji przykra niespodzianka - odkryłam jakieś brzydkie zmiany na igłach sosny Oculus Draconis...
czy to osutka?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
A te zmiany na Oculusie to teraz, czy po zimie? W weekend wyciąłem swojego Zacząłem od usuwania zaschłych gałęzi i jak skończyłem to wyglądało to tak pokracznie, że wykonałem jeszcze jedno cięcie u podstawy
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko, skoro masz tyle miejsca, to może oprócz Annabelki spraw sobie jeszcze inne hortensje np. typu paniculata Grandiflora, Pinky Whinky itp. Możesz je pomieszać, będzie weselej, bo ich kwiaty dają inny kształt lub kolor, a osiągają podobne wymiary. Niektóre można kupić w szkółkach albo przez internet. Zrobiły się bardzo popularne, bo w przeciwieństwie do ogrodowych, kwitną tak jak Annabela - na tegorocznych pędach. Jest też odmiana różowa hortensji drzewiastej (taka różowa annabelka ).