Medycyna naturalna,rośliny,kuracje

[JarekX]

Przyprawy i warzywa lecznicze

Są zarówno istotnym środkiem profilaktycznym, jak i mają zastosowanie bezpośrednio w leczeniu. Odnośnie przypraw - uni-kajmy wszelkich przypraw z wyjątkiem tych leczniczych. Przypra-wy ostre (papryka, pieprz, musztarda, ocet) drażnią nasz żołądek, są przyczyną schorzeń układu pokarmowego.

Przyprawy lecznicze:

Czosnek - codziennie warto spożywać 2 - 3 ząbki. Czosnek chroni przed zaziębieniem, bezsennością, jest naturalnym antybio-tykiem, dlatego warto go podawać przy infekcjach, zaziębieniach. Czosnek leczy choroby takie jak: anemia, angina, astma, alergie, ból głowy, cukrzyca, czerwonka, egzema, gruźlica, grypa, kaszel, miażdżyca, pasożyty, rak, ischias, nadciśnienie, zaburzenia tra-wienne, zapalenie stawów, jelita grubego, gardła, skóry, przewodu moczowego, oparzenia, zawroty głowy, choroby serca. Jest ze wszech miar przyprawą cudowną, o niespotykanych walorach. Za-wiera fitocydy, środek bakterio- i grzybobójczy, ma działanie prze-ciwrakowe, odmładza i regeneruje organizm, czyści arterie i likwi-duje złogi cholesterolowe.
Cebula - konserwuje uzębienie (fluor), jest doskonałym środ-kiem profilaktycznym i leczniczym. Jedyne przeciwwskazanie to nadczynność tarczycy.

Chrzan - nieżyt żołądka, puchlina wodna, kamica moczowa, gościec (nacieramy miazgą z korzeni), działanie bakteriobójcze.
Jałowiec - oczyszcza krew i działa bakteriobójczo. Owoc ja-łowca - gruźlica, gościec.
Kminek - wzdęcia, działa żółciopędnie, wzmaga apetyt.
Majeranek - reguluje trawienie, nieżyt żołądkowy i choroby układu pokarmowego.

Gorczyca - zaparcia, pobudza wydzielanie soków żołądkowych, bóle żołądka i zaburzenia przewodu pokarmowego, zgaga, wrzody żołądka i dwunastnicy, choroby wątroby, wzdęcia (3 x 1 łyżeczka całych ziaren, popić wodą, dochodzimy przez 1 tydzień do 3 x 3 łyżeczki, po czym powracamy do dawki wyjściowej 3 x 1).
Jarzyny lecznicze

Kapusta to królowa jarzyn, to warzywo powinniśmy spoży-wać najczęściej, oczywiście w postaci surówek. Doskonały środek profilaktyczny i leczniczy, leczy choroby płuc, wątroby, stawów, wrzody, obstrukcje bezsenność.

Okłady ze świeżych liści kapusty włoskiej - zapalenie stawów, wrzody, zapalenie żył, reumatyzm (liście należy rozwałko-wać, miejsce chore nakremować, kompres nakładać 2 -3 razy, a w wypadkach poważnych częściej, po kompresie umyć chore miejsce i osuszyć herbatą z ziół odkażających, potem zawinąć wełnianym szalem).

Sok ze świeżej kapusty - wrzody żołądka i dwunastnicy, choroby dróg oddechowych, wątroby, cukrzyca, niedoczynność tarczycy.
1 tydzień - 1-2 szklanki soku rozcieńczonego ciepłą wodą, pół godziny przed jedzeniem
2 tydzień - 2 - 3 szklanki
3 tydzień - 3 - 4 szklanki
4 tydzień - 4 - 6 szklanek.
Potem wracamy do 1 szklanki.
Miazga z liści kapusty - ropiejące rany, wrzody oparzenia.
Kapusta wzmacnia pracę serca.

Jarzyny nie są ciężko strawne, jeśli się je spożywa na surowo. W okresie zimy doskonałym środkiem jest kapusta kiszona z cebu-lą. Leczy arteriosklerozę, astmę, gościec, przedłuża życie.

Buraki - to druga cudowna jarzyna. Leczy około 100 schorzeń. Bu-raki wypłukują kwas moczowy z organizmu, który jest szkodliwą trucizną. Oczyszczają krew, pobudzają krążenie krwi, przemianę materii. Sok z buraka, pół na pół zmieszany z miodem, jest dobry na nadciśnienie.
Seler - ma działanie antynowotworowe (magnez).

Świeży sok - migrena, artretyzm, pobudza przemianę materii. Rozwałkowane liście - choroby skóry, wrzody.
Pietruszka:
- nać - witaminy, zwłaszcza C i A, dużo żelaza
- korzeń - pobudza drogi moczowe, wzmacnia niewydolność nerek 1 łyżeczkę nasion zagotować w 1 szklance wody
- świeży sok - skuteczny na ukłucia owadów.
Marchew - to także uniwersalna jarzyna o wielu leczniczych wła-ściwościach:
Sok - niedokrwistość, choroby wątroby i nerek, serca, usuwa chole-sterol, wzmacnia organizm, pasożyty układu pokarmowego - jeść tylko marchew przez 24 godziny. Sok regeneruje ponadto wydzielanie soków trawiennych, leczy chorobę wieńcową, nadczynność tarczycy, stwardnienie tętnic i nowotwory.

[kuIeczka]

ze wszystkim sie zgodze z wyjatkiem burakow które są szalenie niebezpieczne dla ludzi z cukrzycą i skłonnoscia do otyłości. Buraki mają b.wysoki indeks glikemiczny i nikomu, nawet zdrowym, nie polecam.

[nemo56]

to jestem w strachu, bo uwielbiam buraki i barszcz.

[Macio]

kuleczko nie strasz nas. Ja bardzo lubię buraczki. Dobrze że nie mam sklonności do tycia ani cukrzycy.

[Erazm]

ze wszystkim sie zgodze z wyjatkiem burakow które są szalenie niebezpieczne dla ludzi z cukrzycą i skłonnoscia do otyłości. Buraki mają b.wysoki indeks glikemiczny i nikomu, nawet zdrowym, nie polecam.

Zastanawiam się nad tymi burakami. Kjacek napisał przecież: "...Buraki - to druga cudowna jarzyna. Leczy około 100 schorzeń. ..."

[Maja_26]

Gorąco polecam brokuły! Oprócz całej masy witamin i mikroelementów zawierają substancję zapobiegającą chorobom nowotworowym. Poza tym są pyszne, proste w uprawie i można je zamrażać- a więc korzystać z ich dobroczynnego działania przez cały rok.

[Admin_(do2007r.)]

Tak - popieram zdecydowanie - brokuły są nieocenione i niedoceniane.
PS. Wytwarza się obecnie w wielu krajach pastylki z brokuł - czyli musi to być specjalne warzywo/kwiat.

[Eliza]

Przeczytałam co piszecie i nasuwa mi sie taki wniosek. Wszystkie warzywa mają działanie antyrakowe. Lubię czosnek ale jadam go na surowo rzadko i tylko na noc. Jeśli zjem w ciagu dnia nie mogę znieść sama siebie( nie mówiąc o innych)
Buraki są super i gdybym miała tylko takie "grzechy" żywieniowe byłoby wspaniale. Niestety lubie dużo rzeczy bardzo niezdrowych
Warzywa to skarb . Wyobraźcie sobie życie bez sałatek, soczystych owoców...
Oj kiepsko byłoby na ziemi

[Admin_(do2007r.)]

Dość obszerny i ciekawy artykuł o odżywianiu i naturalnych terapiach.
Trzeba wybrać z niego to co nas interesuję , gdyż zawiera troszkę pomieszane informacje:

http://www.prawda.own.pl/eng/nadzieja/ez.html

Forma jest może mało przejrzysta, ale są elementy naprawdę ciekawe.

[Reposit-10]

Większość z nas uprawia zioła.
Zainteresowanym niesamowitymi odkryciami naukowymi o leczniczych
właściwościach ziół - chciałabym polecić (tym co nie czytali) :
książkę "Cudowne kuracje" Jean Carper.
Przynosi czytelnikowi wiele informacji na temat leków pochodzenia
roślinnego. Autorce udało się, w toku długotrwałych badań i wywiadów
z dziesiątkami ludzi, którzy stosowali leki naturalne, stworzyć spis leków,
których działanie daje świetne efekty. Są one niedrogie i bezpieczne dla
naszego organizmu.Autorka podkreśla, że lektura tej książki nie zastąpi
porady lekarskiej, ale z całą pewnością wzbogaci naszą wiedzę na temat
zdobyczy medycyny naturalnej.
Fascynujące są też wypowiedzi ludzi, którzy relacjonując swoje doświadczenia
w przyjmowaniu leków naturalnych - często posługują się określeniem :
"cudowna kuracja".

[Reposit-10]

Najbardziej zaciekawił mnie rozdział o właściwościach miłorzębu.
Autorka przekonuje, że może on zdziałać cuda w naszym mózgu,
i sprawić abyśmy długo cieszyli się pamięcią i jasnością umysłu.

W związku z tym - mam do Was pytanie. Czy ktoś ma może na swoim
ogrodzie miłorząb? Mam na niego "chrapkę"
Jakie macie doświadczenia z tym drzewem? Trochę poczytałam, ale
nie ma to jak wypraktykowane rady.

[aurynka]

Najbardziej zaciekawił mnie rozdział o właściwościach miłorzębu.
Autorka przekonuje, że może on zdziałać cuda w naszym mózgu,
i sprawić abyśmy długo cieszyli się pamięcią i jasnością umysłu.

Polecam także
A do miłorzębu dodatkowo lecytynę, czarny bez i dziką różę - rewelacja!

[Reposit-10]

Z roślin, o których mowa w powyższej książce , wszyscy dobrze
znamy :
- dziurawiec (roślinny prozac)
- złocień maruna (silna naturalna aspiryna)
- echinacea (jeżówka -unikatowy środek zwalczający infekcje).

A nie zawsze zdajemy sobie sprawę z ich leczniczych właściwości.... :o