Ogródek Doroty - dodad cz.3
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, to nie możliwe, że za tobą orliki nie przepadają! To czemu tak pięknie zakwitły? A z tą ciężką glebą to sama nie wiem - u mnie gleba też gliniasta, ale jakoś nie narzekam.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dzis sadziłam powojniki do donic .
Józefinka okazała się zaplątanym pędem o długości 2,5m. Kupiłam drabinkę i pracowicie ją rozpinałam.
Cristal bardziej wyrównany
A tu zakwitła namiastka. Też ładna
Ewuniu, nie mam pojęcia dlaczego nie chcą rosnąć, ale będę próbować w innym miejscu.
Sa za to rosliny, których nie muszę szczególnie prosić i rośnięcie .
Józefinka okazała się zaplątanym pędem o długości 2,5m. Kupiłam drabinkę i pracowicie ją rozpinałam.
Cristal bardziej wyrównany
A tu zakwitła namiastka. Też ładna
Ewuniu, nie mam pojęcia dlaczego nie chcą rosnąć, ale będę próbować w innym miejscu.
Sa za to rosliny, których nie muszę szczególnie prosić i rośnięcie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Oj, miłe chwile tu spędziłam... i ciągle niespodzianki.
Azalie... ach... ach...
I takie clematisy...
I orliki nie wyglądają na takie, na które można by narzekać...
A.... i nogi precz od obieli.... niech jej ktoś nie rozdepcze...
Azalie... ach... ach...
I takie clematisy...
I orliki nie wyglądają na takie, na które można by narzekać...
A.... i nogi precz od obieli.... niech jej ktoś nie rozdepcze...
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko - jaki cudny ten widoczek .. a jak musi pachnieć !!!!!
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorota, a dotarłaś do tego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... l+Fountain
Też miałam na nie chrapkę, ale u nas z poulsenowskich były tylko z pojedynczymi płatkami. Dobre i to kupiłam i jak na razie wyglądają nieźle.
Też miałam na nie chrapkę, ale u nas z poulsenowskich były tylko z pojedynczymi płatkami. Dobre i to kupiłam i jak na razie wyglądają nieźle.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- 500p
- Posty: 619
- Od: 1 lut 2011, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Widok z ostatniego zdjęcia powalający
Powojniczki śliczne
Powojniczki śliczne
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
- Mój mały kawałek zieleni
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Izka, uwierz mi na słowo, orliki to jedna jedyna kępka i to 25 cm. wysokości
Obiela na szczęście posadzona w takim miejscu, że nawet pies się tam nie zapędzi. I dodatkowo przywiązana do patyczka.
Clemki (odpukać) na razie sobie radzą bardzo dobrze, ale.... zobaczymy, nie chce zapeszać.
Na razie niektóre zaczynają zachwycać
Bernadetto, azalie pachną teraz w całym ogrodzie. Zwłaszcza odkąd zakwitła Irene Koster. Aż się nie chce iść do domu
Basiu, dotarłam już dawno. Tam się pochorowałam na te piękności. Na pewno uda ci się upolować i te pełne.
Ula, dziękuję
Zeby nie było, że u mnie w ogrodzie tylko powojniki i azalie Choć teraz rzeczywiście to one najbardziej widoczne.
Inne - skromnisie
Przypomniało mi się.
Znawczynie różane - co śmie wyżerać w moich różach dziurki? Koronki z liści różanych mi robi . I jak z tym walczyć?
Obiela na szczęście posadzona w takim miejscu, że nawet pies się tam nie zapędzi. I dodatkowo przywiązana do patyczka.
Clemki (odpukać) na razie sobie radzą bardzo dobrze, ale.... zobaczymy, nie chce zapeszać.
Na razie niektóre zaczynają zachwycać
Bernadetto, azalie pachną teraz w całym ogrodzie. Zwłaszcza odkąd zakwitła Irene Koster. Aż się nie chce iść do domu
Basiu, dotarłam już dawno. Tam się pochorowałam na te piękności. Na pewno uda ci się upolować i te pełne.
Ula, dziękuję
Zeby nie było, że u mnie w ogrodzie tylko powojniki i azalie Choć teraz rzeczywiście to one najbardziej widoczne.
Inne - skromnisie
Przypomniało mi się.
Znawczynie różane - co śmie wyżerać w moich różach dziurki? Koronki z liści różanych mi robi . I jak z tym walczyć?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Powojniki masz cudowne.
U mnie właśnie uwiąd dotknął jednego.
I tak każdego roku, jak ma zakwitnąć to łapie go uwiąd.
Sama już nie wiem co z nim zrobić a takie ma ładne czerwone kwiaty.
U mnie właśnie uwiąd dotknął jednego.
I tak każdego roku, jak ma zakwitnąć to łapie go uwiąd.
Sama już nie wiem co z nim zrobić a takie ma ładne czerwone kwiaty.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dziurki w liściach wygryza.... pewnie to samo co i u mnie A tylko w różach te dziurki?
U mnie grasują malutkie glistki... grasowały... Potraktowałam systemicznie... Chyba trafiłam w termin oprysku, bo i bruzdownice mało szkód poczyniły, mszyce przetrzebiło... Tylko... biedronek brak
Dlaczego wagarujesz w sobotę???
U mnie grasują malutkie glistki... grasowały... Potraktowałam systemicznie... Chyba trafiłam w termin oprysku, bo i bruzdownice mało szkód poczyniły, mszyce przetrzebiło... Tylko... biedronek brak
Dlaczego wagarujesz w sobotę???
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko obojętnie jaki zakątek pokazujesz,...to wszędzie zachwycają Twoje kwiaty...
Zestawienie powojnika Multi Blue z białym ...dobrane wspaniale...Masz oko...
Józefinka ma takie długie pędy?zazwyczaj pełne cl.mają niższe pędy...
Zestawienie powojnika Multi Blue z białym ...dobrane wspaniale...Masz oko...
Józefinka ma takie długie pędy?zazwyczaj pełne cl.mają niższe pędy...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Grażynko, u mnie na razie spokój, ale aż się boję. Miałam uwiąd co roku. A w tym powojniki wreszcie zaczęły rosnąć a nie kisić się.
Podobno dobrze działa podlewanie nadmanganianem potasu ale nie wypróbowałam.
Izulku chyba tylko w różach, ale głowy nie dam sobie uciąć, reszcie nie przyglądam się aż tak wnikliwie. U mnie jednokrotny oprysk Mospilanem wytrzebił jedno pokolenie mszyc, ale chyba ten roztwór jednak był za słaby, bo znów zaczynają żerować, a podobno to ma działać kilka tygodni. Cóż pewnie będę musiała powtórzyć.
Bruzdownicę u mnie znalazłam na jednym krzaku. Ale pięć jakiś takich niewyraźnych. Ani nie rosną, ani nie zdychają. Zobaczymy co będzie. Lavaglut zadeptana przeze mnie więc się nie dziwię, ale reszta ... W sobotę właśnie nie wagaruję, seminarium, niestety muszę być, więc na spotkanie dotrę następnym razem
Nela, powiem ci, że sama nie spodziewałam się, że to połączenie będzie takie fajne. Snow Queen jest lekko wpadająca w fiolet (szafir?) i razem wyglądają świetnie.
Nie mogłam sama uwierzyć, że Józefinka to właściwie jeden pęd. Dziś zrobię zdjęcie
Troszkę widoczków
Miłego dnia
Podobno dobrze działa podlewanie nadmanganianem potasu ale nie wypróbowałam.
Izulku chyba tylko w różach, ale głowy nie dam sobie uciąć, reszcie nie przyglądam się aż tak wnikliwie. U mnie jednokrotny oprysk Mospilanem wytrzebił jedno pokolenie mszyc, ale chyba ten roztwór jednak był za słaby, bo znów zaczynają żerować, a podobno to ma działać kilka tygodni. Cóż pewnie będę musiała powtórzyć.
Bruzdownicę u mnie znalazłam na jednym krzaku. Ale pięć jakiś takich niewyraźnych. Ani nie rosną, ani nie zdychają. Zobaczymy co będzie. Lavaglut zadeptana przeze mnie więc się nie dziwię, ale reszta ... W sobotę właśnie nie wagaruję, seminarium, niestety muszę być, więc na spotkanie dotrę następnym razem
Nela, powiem ci, że sama nie spodziewałam się, że to połączenie będzie takie fajne. Snow Queen jest lekko wpadająca w fiolet (szafir?) i razem wyglądają świetnie.
Nie mogłam sama uwierzyć, że Józefinka to właściwie jeden pęd. Dziś zrobię zdjęcie
Troszkę widoczków
Miłego dnia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Pewnie przyszłe motylki...dodad pisze: co śmie wyżerać w moich różach dziurki?
Albo.. śluzownica różana
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dziękuję Aniu, to może być to
Chmurzy się, ale padac nie pada. Znów musiałam z konewkami latać.
Niestety niektórym powojnikom zaczęły żółknąc liście, róże też przystopowały, azalie przekwitają
Za dużo wody niedobrze, mało, tez nie najlepiej. Ogrodnikowi nie dogodzi
Ale zakwitło takie nowe zestawienie. Na razie w donicy czeka na miejsce
Grzybienie w oczku, na rzie same liście, ale tuz pod powierzchnią już sa pąki
Chmurzy się, ale padac nie pada. Znów musiałam z konewkami latać.
Niestety niektórym powojnikom zaczęły żółknąc liście, róże też przystopowały, azalie przekwitają
Za dużo wody niedobrze, mało, tez nie najlepiej. Ogrodnikowi nie dogodzi
Ale zakwitło takie nowe zestawienie. Na razie w donicy czeka na miejsce
Grzybienie w oczku, na rzie same liście, ale tuz pod powierzchnią już sa pąki