Lilak pospolity(Syringa) (bez) - kwitnienie

[martimk]

Mamy w ogrodzie 3 młode bzy, od dwóch lat kwitły, jednak w tym roku tylko jeden i to skąpo. Czym może to byc spowodowane?
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

[selli7]

Niektóre odmiany lilaków kwitną 'falami' tzn w jednym roku skąpo, w następnym obficie.Ja mam taki jeden prawie 20 letni i zawsze tak robi niezależnie od tego czy np, wycinam kwiatostany czy nie, by nie osłabiać go zawiązywaniem nasion.Teraz zresztą już nie da się na całym krzewie.No i lilaki nie lubią cięcia, ewentualnie odmładzanie, ale robione stopniowo w ciągu kilku lat.

[kasia1234321]

Witam, jestem nowicjuszem jeśli chodzi o uprawę ogródka, ale zakupiłam na wiosnę dwa lilaki. Na ok. półtora metrowym pieńku było kilka gałązek z listkami, po wyjęciu z doniczki i otrzepaniu z ziemi okazało się, że mają baaardzo marne korzenie, kilka, kilkanaście "nitek" odchodzących od głównego konara. Uznałam, że byc może lilaki mają taki słaby system korzenny i wsadziłam w ziemię. Początkowo na liściach pojawiły się brązowe plamy, a listki jakby przywiędły, niestety lilaki marniały coraz bardziej, teraz listki są całkowicie brązowe, ale miękkie, nie uschły i nie opadły. Sama nie wiem co mam teraz zrobic z tymi lilakami. Ściąc te listki i czekac do przyszłego roku, czy może coś się zmieni, czy całkiem obciąc te gałązki i zostawic sam pień, czy one po prostu zupełnie padły i nic już z nich nie będzie.... Co radzicie?

[sylwekw]

Otrzepałaś korzenie "dokładnie" z ziemi a czy potem przy wsadzeniu zadbałaś aby całą przestrzeń miedzy korzeniami dobrze wypełnić ziemią i nawodnić - może nie zrobiłaś tego dokładnie i zwyczajnie korzenie teraz nie mają jak brać pokarmu bo "wiszą w powietrzu" ??

[kasia1234321]

hmmm, myślę, że dobrze je posadziłam, na to zwracam sporą uwagę, więc chyba nie w tym problem, ale dziękuję za sugestię. A zresztą może je wykopię i sprawdzę jak tam korzenie i przy okazji zakopę jeszcze raz, dokładniej...

[ania-maria]

Witajcie,
Mam w swoim ogrodzie kilka bzów - nie wiem jakie to gatunki niestety bo rosną tam "od kiedy pamiętam" i posadziła je jeszcze moja babcia...
Niektóre z nich kwitną rokrocznie dość ładnie, niektóre wcale :/ Czy mogę zrobić coś aby wszystkie pięknie i obficie kwitły? Są na to jakieś sposoby? nawozy?

Dodam, że zaraz po przekwitnięciu usuwam kwiatostany - innego cięcia nie wykonuję.

[aguskac]

Witam.
Moje wszystkie 3 bzy jakby się zmówiły, ładnie rosły, zawiązały pąki kwiatowe i tak stoją... stoją i stoją i nie wiem na co czekają.... rozwinęło się zaledwie kilka pojedynczych kwiatków na każdym kwiatostanie, teraz już przekwitły i opadły , a bez cały w pąkach nadal....... czy ktoś się spotkał z takim zjawiskiem????
Normalnie jakby się zahibernował ze 2 tygodnie temu co najmniej... Nie widać żadnych objawów chorób, niepokojących oznak. Tak jakby czas mu się zatrzymał...

[ewka63]

Może to rodzaj bzów kwitnących w czerwcu? Myslę, że trzeba im dać czas Skoro mają pąki, to w końcy się rozwiną skoro są zdrowe
Pozdrawiam.

[aguskac]

Nie, niestety... on już kwitł kilka razy w poprzednich latach, dlatego moje zdumienie. Właśnie zauważyłam, że jakby więdną te paczki i zaczynają się sypać

[ania-maria]

u mnie na jednym z kilku które mam też tak sie w tym roku zrobiło - osobiście uważam ze po prostu te nieotwarte paki przemarzły na początku maja jak spadł śnieg... bo nigdy dotąd tak się nie działo.

[aguskac]

Też wydaje mi się, że może to być mróz, u nas śniegu nie było, ale przymroziło ostro. Dziwne to jednak trochę, bo przecież ten mróz był 3 tygodnie temu, a dopiero teraz opadają ...

[annetka]

jak patrzę na te dzikie,nie obcinane bzy,o które nikt nie dba i które kwitną jak oszalałe i te moje wychuchane miernoty z 1 lub kilkoma kwiatkami to sama nie wiem czy złość mnie bierze czy płacz

[arielka]

Ja też mam ciągły problem z lilakami...tak kocham ich zapach, kolor, wszystko...ale rzaden z czterech ani raz nie zakwitł u mnie w ogrodzie. mają z 5 lat jakies 1,5- 2 metrów, ładne liście ale nic więcej. Przeważnie w czerwcu łapią coś paskudnego ( brązowieją a miejscami przebarwiają na jasno zielono i marszczą się liście) ale nie opadają. W tym roku chce je potraktować miedzianem w tym miesiącu....Już sama nie wiem co robic