ogród Agaty (sure)

[iga23]

Te liście w paluszki, to ciemiernik zielony. A duże to hosta.

[armabapa]

hostę od razu poznałam

[Sure]

Dzięki! Żeby jeszcze ktoś mi znalazł lewizję, chlorantus i beesię, byłoby cudownie!
Chyba zostawię całe kiełkujące zielsko, może wśród tych chwastów się odnajdą?
Pech w tym, że sadzonki były baardzo malutkie, równie dobrze mogły zmarnieć, a ja pielęgnuję chwasty... ;)

[AgaNet]

Tak bywa czasami że nie wiemy co na kiełkuje, a potem się okazuje że z taka pieczołowitością sobie chwaścika wyhodowałyśmy

Czytałam że myślisz o przywrotniku a ja właśnie fotki przywrotnika w deszczu u siebie wrzuciłam

[Sure]

Sobie byłam i obejrzałam! Świetny efekt z kropelkami wody!

[AgaNet]

Aguś - wyskoczyłam jeszcze do ogrodu, zrobiłam specjalnie dla Ciebie takie ujęcie z szerszej perspektywy - lepiej widać jak to w całości wygląda. Choć u mnie alchemilla to jeszcze młodziutki okaz, dorasta tak jak Iga pisała - do 50 cm.

[Sure]

Już lecę i patrzę!

[Jule]

Mi sie podoba walnij sobie takie Su

[Sure]

No właśnie zamierzam. Znalazłam wysyłkowo przywrotniki i Anabelki. Jak się pozbieram, zamówię (bo na razie ciągle jakoś nie ogarniam tej kuwety, cytując dowcip)... ;)

[jamles]

[Sure]

Jamles, wiem - cieszysz się, że mnie znalazłeś?

[jamles]

łatwo nie było, ale teraz będę podglądał

[Sure]

...i mam nadzieję, że czasem się też odzywał?

(a skończy się na tym, że założysz swój wątek i będziemy mogli podziwiać wrzosowisko)

[jamles]

o ile odbiją po zimie i jamlesowa pozwoli

[Sure]

Moje już się zielenią, nawet te największe barachła (znaczy, najmniejsze), niektórym nie dawałam szans, bo miały na jednym pędzie z jeden zielony listek! Jeszcze za ładnie to nie wygląda, ale przynajmniej żyją!