no czasu mam jak na lekarstwo.... i uczelnia i dodatkowo strasznie mi ostatnio chorował jeden z kocurków okazało się, że to cukrzyca nie jestem w stanie znaleźć czasu na kolejną rabatę, muszę wypielić z 80m2 chyba sie zabiorę za to w lipcu po sesji....Sylweste pisze:Straszna tu cisza ;)
Zaglądam jednak do moich ulubionych fanów/posiadaczy miniaturek i wzdycham nadal....
I niestety dokupuję to co mi nadal brakuje - stoi i czeka w donicach na wypielenie rabaty
Agdula - dokładnie tak, maty spełniają swoją funkcję idealnie, jak widać na zdjęciach mam naprzeciw tarasu jakieś obrzydlistwo nie wiem po co postawione za płotem i maty doskonale maskują ten widoczek - ale przede wszystkim spełniają się doskonale w osłonie przed wiatrem i to dosłownie - to się czuje gdy jest wietrznie i staniesz na trawniku to jest cisza, jak wejdziesz na rabatę i głowa wystaje nad płot - czujesz jak wiatr hula.... U mnie to idealne rozwiązanie - polecam każdemu Będę dalej rozpinała maty na ogrodzeniu jak tylko porobię rabaty - a to nie wiem kiedy nastąpi...Agdula pisze:Widzę, że masz maty wiklinowe, własnie też zamówiłam.Czy możesz napisać jak się "mieszka" w ogrodzie z takimi matami? Ja chciałabym się trochę zasłonić od ulicy i od zachodniego wiatru. Zamówiłam takie maty na 1,80 wysokie. Prosze napisz co myślisz o tym. Czy faktycznie chroni przed wzrokiem obcych, i czy nie wpuszcza aż tyle wiatru?:wit
W każdym razie myślę, że to dzięki tym matom wiklinowym uratowały się wszystkie rośliny po ostrej mroźnej zimie, nawet cedr co do którego byłam pewna że szlag go trafi.... bo nie zdążyłam osłonić żadnych roślin na zimę...