ogród Agaty (sure)
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Justyna jestes wielka o chryzantemach nie pomyslalam ale takie biale wielkie och i ach ... no to zapisalam do "musze miec"
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
A ja muszę kupić krokusy... właściwie już posadziłam kilka białych, ale straciły listki, chyba się nie przyjęły?
wiecie, ta moja fotergilla wcale nie jest gardena, tylko własnie major! Bo w necie sklep mial inną nazwę, a na etykietce (którą dzisiaj znalazłam) była inna! Ona w zasadzie już przekwitła...
za to guzikowiec jeszcze nie zaczął, liczę na niego (i na iteę)...
wiecie, ta moja fotergilla wcale nie jest gardena, tylko własnie major! Bo w necie sklep mial inną nazwę, a na etykietce (którą dzisiaj znalazłam) była inna! Ona w zasadzie już przekwitła...
za to guzikowiec jeszcze nie zaczął, liczę na niego (i na iteę)...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
...ta brukentalia? Jak widać całkiem nieźle... jest łatwiejsza od wrzosów, choć myślałam, że ma inny odcień trochę (swoją drogą bywają białe, ale ja nie natrafiłam, a Dorbie podobno ma fioletową)klarysa pisze:A jak to cudo przeżyło zimę?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure)
Poszukam. Dzięki Agatko, krokusowe listki po pewnym czasie od przekwitnienia zanikaja do wiosny. Moim tez już pożółkły, a wcześniejszych uschły. One tak mają.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Ach, bo ja posadziłam zielone, a one mi od razu prawie zaczęły usychać. myślałam, że to moja wina... no ale cebulki zostały w glebie, może sobie poradzą? Tych kilka sztuk to trochę mało będzie, muszę jesienią pomyśleć o nich!
Właśnie Młody zasypał rów z przegrodą plastikową dla konwalii, mogę brać się za kończenie ścieżki i resztę dębowego zakątka!
Właśnie Młody zasypał rów z przegrodą plastikową dla konwalii, mogę brać się za kończenie ścieżki i resztę dębowego zakątka!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: ogród Agaty (sure)
Witaj Agatko
Tydzień mnie nie było, bo ostatnia burza pozbawiał mnie netu... a tu u Ciebie tyle się dzieje. Na razie tylko pooglądałam nowe zdjęcia, a teraz pędzę nadrobić zaległości w czytaniu....
Tydzień mnie nie było, bo ostatnia burza pozbawiał mnie netu... a tu u Ciebie tyle się dzieje. Na razie tylko pooglądałam nowe zdjęcia, a teraz pędzę nadrobić zaległości w czytaniu....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: ogród Agaty (sure)
myślałam że tylko w moim białym zakątku mało kwitnie i z białego
zrobił się zielony ale jest nadzieja że niedługo lilie i róże zakwitną
i znowu będzie biały zakątek
zrobił się zielony ale jest nadzieja że niedługo lilie i róże zakwitną
i znowu będzie biały zakątek
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Hej, Asiu, już zastanawiałam się, gdzie się podziewasz! Rozumiem, że już net naprawiony? Ja przez jakiś czas miałam kłopot, bo ciągle urywało się połączenie, ale też już ok. Zdjęcia są nie za ciekawe, bo pełno chwastów wyrosło po deszczach. Trochę z nimi walczyłam, ale chyba przy nich kilka osób miałoby co robić... ;)
Witaj Danusiu,fakt, jakoś mało biały ten mój biały zakątek, ale zieleń też jest całkiem miłym kolorem.... ;)
koniecznie jednak muszę dodać jakieś białe byliny, minie trochę czasu, zanim doczekam się kwiatków kaliny i itei (miło, że zimę im się udało przetrzymać)...
Witaj Danusiu,fakt, jakoś mało biały ten mój biały zakątek, ale zieleń też jest całkiem miłym kolorem.... ;)
koniecznie jednak muszę dodać jakieś białe byliny, minie trochę czasu, zanim doczekam się kwiatków kaliny i itei (miło, że zimę im się udało przetrzymać)...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: ogród Agaty (sure)
Czytam Twój wątek, masz posadzone piękne rośliny. Tylko takie trudne do zapamiętania nazwy, obcobrzmiące. Co chwilkę muszę sprawdzać w google o czym Wy piszecie. Trzeba im dać polskie nazwy aby mi ułatwić życie.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: ogród Agaty (sure)
Witaj sure.
Kalina Watanabe przemarza mi od góry każdego roku, ale ja mieszkam w wyjątkowo zimnym miejscu. Jej ogromnym plusem jest to, że zawsze odrasta bardzo szybko, a że zakwita na młodych przyrostach to kwitnie cały sezon bez przerwy. Co do itei to mam dwie odmiany, odmiana Little Henry u mnie nie przemarza, ale itea zawiązuje kwiaty tylko na starych pędach, nie widziałam u siebie nigdy kwiatów na młodych tegorocznych gałęziach. Odmiana Henry's Garnet w tym roku trochę zmarzła. Ciągle zastanawiam się nad taką osłonką jak u Ciebie na ogrodzeniu, tylko nie wiem jak długo by ona wytrzymała w sensie wyglądała dobrze.
Kalina Watanabe przemarza mi od góry każdego roku, ale ja mieszkam w wyjątkowo zimnym miejscu. Jej ogromnym plusem jest to, że zawsze odrasta bardzo szybko, a że zakwita na młodych przyrostach to kwitnie cały sezon bez przerwy. Co do itei to mam dwie odmiany, odmiana Little Henry u mnie nie przemarza, ale itea zawiązuje kwiaty tylko na starych pędach, nie widziałam u siebie nigdy kwiatów na młodych tegorocznych gałęziach. Odmiana Henry's Garnet w tym roku trochę zmarzła. Ciągle zastanawiam się nad taką osłonką jak u Ciebie na ogrodzeniu, tylko nie wiem jak długo by ona wytrzymała w sensie wyglądała dobrze.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Masz rację, Lusiu jakieś ułatwienie by się przydało. Takie np. chloranthus, czy beesia chyba wcale polskich nie mają, a na dodatek nie chciały u mnie rosnąc, bo za nic nie mogę ich znaleźć. Może są, a ja nie rozpoznaję?
(jeśli zakwitną, to jest szansa, bo z pewnością do tego zakątka wybierałam białe! )
Witaj Ewo! To niewesoło, że Watanabe przemarza, pewnie będzie u mnie malutka. W przyszłym roku założę jej jakąś osłonę, może pomoże? Itea miała, i "odzyskała" te łyse gałązki, jak widać wypuściła listki. Moja to właśnie Henry Garnet, jeśli dobrze pamiętam, mam nadzieję, że będzie kwitła...
Mata wiklinowa na ogrodzeniu na razie sprawdza się dobrze, przynajmniej ta, która my montowaliśmy. Od strony sąsiada jest coś innego (tam gdzie "biały zakątek"), chyba kolor trochę wyblakł. Podobno są środki do konserwacji, np. w sprayu. Naszej nie konserwowaliśmy, choć ciągle mam taki plan! ;)
W założeniu ma przetrwać parę lat, do momentu, gdy urosną rośliny przy płocie (czasem myślę, że to nigdy nie nastąpi ;) )..
(jeśli zakwitną, to jest szansa, bo z pewnością do tego zakątka wybierałam białe! )
Witaj Ewo! To niewesoło, że Watanabe przemarza, pewnie będzie u mnie malutka. W przyszłym roku założę jej jakąś osłonę, może pomoże? Itea miała, i "odzyskała" te łyse gałązki, jak widać wypuściła listki. Moja to właśnie Henry Garnet, jeśli dobrze pamiętam, mam nadzieję, że będzie kwitła...
Mata wiklinowa na ogrodzeniu na razie sprawdza się dobrze, przynajmniej ta, która my montowaliśmy. Od strony sąsiada jest coś innego (tam gdzie "biały zakątek"), chyba kolor trochę wyblakł. Podobno są środki do konserwacji, np. w sprayu. Naszej nie konserwowaliśmy, choć ciągle mam taki plan! ;)
W założeniu ma przetrwać parę lat, do momentu, gdy urosną rośliny przy płocie (czasem myślę, że to nigdy nie nastąpi ;) )..
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Ja juz gdzes pisalam, ze mialam grubo ponad 10 lat takie maty w mieszkaniowym ogrodku - zeby kociamber mi nie lazil po osiedlu i oprocz tego ze wyblakly, to nic z nimi sie nie dzialo. Ale to jest do zalatwienia lazura do drewna. Teraz tez montuje pomalu, tylko lazura będę ciagnac odrazu.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Wydawałoby się, że dla kotów taka przeszkoda nie powinna stanowić problemu. Z moich dwóch mala wspina się po zasłonach i rozwieszonym praniu, żeby się gdzieś dostać. Duży od razu nauczył się wskakiwać i nie musiał szukać takich sposobów... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4