Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .
Re: Lawenda - część 1.
Zalecają, żeby chłodzić, bo czasem nierówno wschodzi i to ma pomóc, ale ja wysiewałam bez chłodzenia i wykiełkowała, również z pierwiosnkami było podobnie choć też zaleca się chłodzić.Nie ma reguł, jak nasiona są względnie świeże to wykiełkują.
Choć lawenda lubi słonce to na balkon wynieś najpierw do cienia.Trzeba ostrożnie podlewać i uważać by nie zalać jej korzeni w pojemniku.Wtedy potrafi zmarnieć z dnia na dzień.
Choć lawenda lubi słonce to na balkon wynieś najpierw do cienia.Trzeba ostrożnie podlewać i uważać by nie zalać jej korzeni w pojemniku.Wtedy potrafi zmarnieć z dnia na dzień.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 17 maja 2011, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Lawenda - część 1.
No to właśnie wywaliłam skrzynkę na parapet balkonu Gdzieś czytałam na temat tego że powinno się hartować czyli najpierw wystawiać na trochę później coraz dłużej itd, ile w tym prawdy?
Odkryłam, że lawenda pachnie całą sobą co mnie bardzo cieszy
jeszcze nie ma kwiatów a ja już mogę się cieszyć tym zapachem
Odkryłam, że lawenda pachnie całą sobą co mnie bardzo cieszy
jeszcze nie ma kwiatów a ja już mogę się cieszyć tym zapachem
"Na razie się wspinam ale widoki są ekstra"
- moniaaaa
- 100p
- Posty: 115
- Od: 20 mar 2011, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Maleńka młoda lawenda
Przyłączę się do wątku, otóż wysiałam lawendę w kwietniu do doniczki, którą okryłam folią i trzymałam na parapecie,
do tej pory nie wzeszło ani jedno ziarenko. Przeglądając ten wątek natknęłam się na informacje, że lawenda nie za bardzo lubi takie warunki ... Powinnam dać jej jeszcze trochę czasu czy spróbować wysiać ją kolejny raz tym razem go gruntu?
do tej pory nie wzeszło ani jedno ziarenko. Przeglądając ten wątek natknęłam się na informacje, że lawenda nie za bardzo lubi takie warunki ... Powinnam dać jej jeszcze trochę czasu czy spróbować wysiać ją kolejny raz tym razem go gruntu?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=44719" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam
Monika!
Pozdrawiam
Monika!
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 17 maja 2011, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Maleńka młoda lawenda
moniaaaa lawenda ogólnie ciężko kiełkuje, jak kupiłam nasionka i poczytałam różne fora itp to później tydzień wokół niej krążyłam bo bałam się ruszyć. nie zrażaj się:)
"Na razie się wspinam ale widoki są ekstra"
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 27 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląska/Francja
Re: Maleńka młoda lawenda
Ja mam to szczęscie, że moja lawenda ładnie mi wykiełkowała, ale czekałam dość długo. Czy w pierwszym roku uprawy mam szansę na lawendowe kwitnienie?
- moniaaaa
- 100p
- Posty: 115
- Od: 20 mar 2011, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Maleńka młoda lawenda
U mnie nadal nic - ani jedno nasionko nie wykiełkowało, a tak bardzo chciałam mieć lawendę w ogrodzie
Trudno, wybiorę się do sklepu i kupię sadzonki!
Dzięki
Trudno, wybiorę się do sklepu i kupię sadzonki!
Dzięki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=44719" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam
Monika!
Pozdrawiam
Monika!
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 27 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląska/Francja
Re: Maleńka młoda lawenda
moniaaa - to spróbuj jeszcze raz, a na czas kiełkowania trzymaj ją w domu w ciepłym i dobrze nasłonecznionym miejscu. To roślinka śródziemnomorska...lubi ciepełko Na pewno się uda!!
- vega7
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 29 mar 2011, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Lawenda - część 1.
Witam lawendowych ogrodników
Dzisiaj kupiłam 6- pak z sadzonkami lawendy rodem z Holandii (chyba............Viva lavendula angustifolia ......nic więcej nie pisze) , posadziłam do ziemi a teraz dopiero czytam uwagi na temat pielęgnacji. Sadzonki mają ok 10-15 cm
Posadziłam je w słonecznym miejscu, ziemia tam jest taka sobie, przemieszałam ją z kwaśną czarną - dobrze?
no i mam teraz pytanie
Na wielu Waszych zdjęciach widać korę pod lawendą? Czy tego rodzaju rośliny wymagają kory?
Dużo podlewać czy wręcz przeciwnie? - miejsce jest bardzo nasłonecznione i łatwo tam wszystko wysycha. Wyjadę w przyszłym tygodniu na 4 -5 dni i boję się że mi wyschnie
Dzisiaj kupiłam 6- pak z sadzonkami lawendy rodem z Holandii (chyba............Viva lavendula angustifolia ......nic więcej nie pisze) , posadziłam do ziemi a teraz dopiero czytam uwagi na temat pielęgnacji. Sadzonki mają ok 10-15 cm
Posadziłam je w słonecznym miejscu, ziemia tam jest taka sobie, przemieszałam ją z kwaśną czarną - dobrze?
no i mam teraz pytanie
Na wielu Waszych zdjęciach widać korę pod lawendą? Czy tego rodzaju rośliny wymagają kory?
Dużo podlewać czy wręcz przeciwnie? - miejsce jest bardzo nasłonecznione i łatwo tam wszystko wysycha. Wyjadę w przyszłym tygodniu na 4 -5 dni i boję się że mi wyschnie
Jolanta (gr. ion + anthos ? fiołek + kwiat) ? imię żeńskie pochodzenia greckiego - pozdrawiam
Re: Lawenda - część 1.
Jolu, nie jestem wielkim znawcą lawendy, ale z tego, co wiem z lektury i z własnego doświadczenia, to lawenda jest rośliną z basenu Morza Śródziemnego, a więc zdecydowanie ciepłolubną! A więc bardzo słoneczne miejsce, niezbyt urodzajna gleba, nie boi się suszy i na koniec - nic mi nie wiadomo, żeby potrzebowała kwaśnej gleby Chyba wręcz odwrotnie.
Re: Lawenda - część 1.
Lawenda ładnie rośnie i kwitnie tylko w miejscach słonecznych w cieniu kwiatów będzie jak na lekarstwo.
W naturze rośnie na suchych i słonecznych stanowiskach
http://www.kurtschnaubelt.com/wp-conten ... vender.jpg
W naturze rośnie na suchych i słonecznych stanowiskach
http://www.kurtschnaubelt.com/wp-conten ... vender.jpg
- vega7
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 29 mar 2011, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Lawenda - część 1.
O jej, a ja podsypałam czarnej ziemi - ostatnio sypalam pod tuje i rododendrony .......to tak z rozpędu podsypałam również lavendowe roślinki
Ziemia na ogródku jest wyjałowiona strasznie - to mnie usprawiedliwia choć troszkę. Mam nadzieję że ta kwaśna ziemia nie zaszkodzi sadzonkom No trudno, pożyjemy zobaczymy.
Dobrze, że to słoneczne suche miejsce jest akurat odpowiednie dla lawendy. Nic tam nie rosło bo słonce wypaliło wszystko. Bywam na dzialce raz, dwa razy w tygodniu więc nie mam mozliwości codziennego podlewania.
Dzięki za porady
Ziemia na ogródku jest wyjałowiona strasznie - to mnie usprawiedliwia choć troszkę. Mam nadzieję że ta kwaśna ziemia nie zaszkodzi sadzonkom No trudno, pożyjemy zobaczymy.
Dobrze, że to słoneczne suche miejsce jest akurat odpowiednie dla lawendy. Nic tam nie rosło bo słonce wypaliło wszystko. Bywam na dzialce raz, dwa razy w tygodniu więc nie mam mozliwości codziennego podlewania.
Dzięki za porady
Jolanta (gr. ion + anthos ? fiołek + kwiat) ? imię żeńskie pochodzenia greckiego - pozdrawiam
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13075
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Lawenda - część 1.
Może dodam, że lawenda lubi cięcie, po kwitnieniu ja podcinam ja dwa razy w roku, na wiosnę i latem jak przekwitnie.
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Maleńka młoda lawenda
Kupiłam ładną sadzonkę lawendy z przeznaczeniem do doniczki. Poszperałam w necie i wyczytałam, że są sucholubne. Mam pytanie. Czy ją podlewać czy nie?