
Ślicznie Ci kwitną Twoje roślinki, potrafisz im też zrobić śliczne zdjęcia.
Gratuluję.

Dziękuję za komplement, szczególnie że pada z klawiatury niekwestionowanego autorytetu.hen_s pisze:Czerwień kwiatów aż bije po oczach!![]()
Ślicznie Ci kwitną Twoje roślinki, potrafisz im też zrobić śliczne zdjęcia.
Gratuluję.
Moim zdaniem nie do końca. Jeśli ma się aparat o dość dużej rozdzielczości matrycy (>6m) to rozdzielczość optyczna szkła może mieć już wpływ na jakość zdjęcia, matryca rozdzielczości już nie ogranicza. A przy bardzo dużych przysłonach właśnie optyczna rozdzielczość gwałtownie spada. Ja roślinkom robię fotki z przysłoną gdzieś po środku i zawsze wychodzi dobrze. Przy dużych przysłonach zdjęcia zaczynają być rozmazane.tomboj0 pisze:2. Konieczna jest duża głębia ostrości - należy stosować jak największą przysłonę.
Zmniejszając ogniskową można "wjechać" z aparatem na fotografowany element. Kaktusy są z reguły małe. Przy fotkach z małej odległości trudno uniknąć zasłonienia dostępu światła lub rzucenia cienia.darekcn42 pisze:Nie trzeba robić z większej odległości, wystarczy zmniejszyć ogniskową ewentualnie przymknąć przysłonę i mamy większą głębie ostrości, która obejmie nam zarówno kwiat jak i roślinkę.
Łatwo napisać. W terenie, przy kiepskim oświetleniu zrealizować jest zdecydowanie trudniej.darekcn42 pisze:Trzeba tylko zwiększyć głębie ostrości i wybrać pośredni punkt na roślince miedzy kwiatem a rośliną.
No tak canon 100-400 4.5-5.6 L IS USM to konkretny obiektyw, mam nadzieję, że o nim mówiszbanditoo pisze:obiektyw użyty Canon EF 100-400)
Po to właśnie Tomku jest iso w aparacie, żeby sobie radzić z trudnymi warunkami oświetlenia.blabla pisze:Łatwo napisać. W terenie, przy kiepskim oświetleniu zrealizować jest zdecydowanie trudniej.darekcn42 pisze:Trzeba tylko zwiększyć głębie ostrości i wybrać pośredni punkt na roślince miedzy kwiatem a rośliną.