lubelski pisze:..doczytaliście do końca z tego linku co zapodała 100krotka pisze że to raczej krzew płożący....
Ale podeprzeć można a częśc gałązek puścić luźno. ja jestem absolutnie zachwycona obielą, ma taki potencjał, że hoho! I wygląda na to, że rzeczywiście dość długo będzie kwitnąć.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec) Moje linki- i aktualny Wizytówka
śliczne są te przewieszające się pędy u obieli, sprawiają, że doskonale nadaje się na obwódki.
Proszę doradżcie mi. Chodzi mi po głowie taka oto kompozycja: na ostatnim planie kalina Roseum (teraz kwitnie), na drugim planie 2 obiele (też teraz) i na 1 planie żylistek zaróżowiony Kalmiflora (kwitnie w lipcu). Czy taki zestaw (pora kwitnienia, pokrój, wymagania, wysokość krzewów w kompozycji) ma sens? Chciałabym, żeby rośliny były jak najmniej problematyczne (zimne warmińsko-mazurskie) i zdobiły kwiatami jak najdłużej. Z tego też względu korci mnie, by dodać do kompozycji białe pięciorniki.
Będę wdzięczna za sugestie, dzięki!
jak juz koniecznie ten zestaw to bym odwróciła kolejność. inaczej niewiele radości będziesz mieć z obieli - zwłaszcza że ona kwitnie głównie na tych płożących gałęziach
I to by było na tyle. Obiela zakończyła kwitnienie. Kwitła ok.miesiąca. Prześliczna jest. Żałuje, że nie mam więcej miejsca, bo sprawiłabym sobie jeszcze jedną.
nie udzielam się forumowo, tylko czytam interesujace mnie wątki mam jednak pytanie co do obieli - moze ktoś z forumowiczów miał z nią kiedys taki problem. W zeszłym roku w sierpniu w pełni lata obumarła w zasadzie połowa krzewu. Wyglądało to jak porażenie jakąś grzybiozą i być może był to rezultat tego co zazwyczaj w mojej okolicy, czyli kwaśnych deszczy. Może jednak powód był inny i jezeli ktoś ma jakieś pomysły co to było to bardzo prosze o sugestie. W tym roku została jedna duża gałąż i mnóstwo młodych pędów wychodzących od korzenia, dlatego kwitnienie ograniczone było tylko do tej jednej starej gałęzi. Tak czy siak moja obiela jest jakaś dziwna. To 7-8 letni krzew, nie ma płożącego ani pokładajacego sie pokroju tylko wyprostowany na silnych gałęziach. Kwitnie tez o wiele krócej niż miesiac, maksymalnie dwa tygodnie. Tak, jestem w 100% pewien, że to obiela
iwciach pisze:A moja cały czas kwitnie . Powoli kończy, ale to jest młody krzak i jeszcze wszystko przed nią.
stako pisze:W zeszłym roku w sierpniu w pełni lata obumarła w zasadzie połowa krzewu. Wyglądało to jak porażenie jakąś grzybiozą i być może był to rezultat tego co zazwyczaj w mojej okolicy, czyli kwaśnych deszczy. Może jednak powód był inny i jezeli ktoś ma jakieś pomysły co to było to bardzo prosze o sugestie.
Może powodem była wariacka pogoda w ubiegłym roku upały, potem powodzie i znowu upały...łatwo było o choroby grzybowe od zalania korzeni.