Trawy pampasowe
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Trawa pampasowa
"Dajcie 1% nadziei "
Moim skromnym zdaniem padnięta.... jak już podzieliłeś to wsadź do osobnych donic i jeszcze trochę poczekaj... może coś się tam obudzi.
Moje doświadczenie jest skromne choć swoją pampasówkę uprawiałam od nasionka. Bardzo ładnie i łatwo wykiełkowały nasiona, bezproblemowo rosły dwa lata w donicy, latem w ogrodzie zimą w mało ogrzanym pokoju ( zimą temperatura pokojowa ~10 - 15 st C, ale widne miejsce, umiarkowane podlewanie ). Zimą widać było że wchodziła w okres spoczynku, ale liście miała zielone tylko nie było świeżych przyrostów. Trzeciego roku postanowiłam posadzić w ogrodzie, przyrost latem był gwałtowny, była ozdobą ogrodu. Zimową porą osłonięta była od wiatru słomianym chochołem i agrowłókniną, osypaną korą, nad głową ( miała daszek aby woda nie dostawała się do środka. Trawa pampasowa padła w 90 %, nie wiem czy zagniła czy wymarzła. Został wykopana i podzielona na dwie części ( tak samo jak Ty zrobiłeś ). Jedna cześć odbiła nieśmiało od korzenia. Latem nawet ładnie przyrosła, jesienią niestety poszła do garażu ( +,10 st C, ogólnie ciemno ), przycięłam, od czasu do czasu podlewałam i .... pampasówka poległa.
Nie powtórzyłam uprawy tej ciekawej i dekoracyjnej trawy ( z braku nasion ), ale dwuletnie zimowanie w warunkach pokojowych było dla niej korzystne, zimowanie w gruncie, miało szanse powodzenia ale pewnie gdzieś popełniłam błąd lub temperatura była dla niej za niska -20st C, natomiast zimowanie w garażu było całkowita klapą, niby spełnione prawie wszystkie warunki ( oprócz oświetlenia ), chyba przy" + " temperaturach musi jednak być zapewnione oświetlenie.
W tym roku tak zimowałam trawę cytrynową, która nie miała problemu z przetrwanie i w tej chwili ma już sporo świeżych przyrostów.
Moim skromnym zdaniem padnięta.... jak już podzieliłeś to wsadź do osobnych donic i jeszcze trochę poczekaj... może coś się tam obudzi.
Moje doświadczenie jest skromne choć swoją pampasówkę uprawiałam od nasionka. Bardzo ładnie i łatwo wykiełkowały nasiona, bezproblemowo rosły dwa lata w donicy, latem w ogrodzie zimą w mało ogrzanym pokoju ( zimą temperatura pokojowa ~10 - 15 st C, ale widne miejsce, umiarkowane podlewanie ). Zimą widać było że wchodziła w okres spoczynku, ale liście miała zielone tylko nie było świeżych przyrostów. Trzeciego roku postanowiłam posadzić w ogrodzie, przyrost latem był gwałtowny, była ozdobą ogrodu. Zimową porą osłonięta była od wiatru słomianym chochołem i agrowłókniną, osypaną korą, nad głową ( miała daszek aby woda nie dostawała się do środka. Trawa pampasowa padła w 90 %, nie wiem czy zagniła czy wymarzła. Został wykopana i podzielona na dwie części ( tak samo jak Ty zrobiłeś ). Jedna cześć odbiła nieśmiało od korzenia. Latem nawet ładnie przyrosła, jesienią niestety poszła do garażu ( +,10 st C, ogólnie ciemno ), przycięłam, od czasu do czasu podlewałam i .... pampasówka poległa.
Nie powtórzyłam uprawy tej ciekawej i dekoracyjnej trawy ( z braku nasion ), ale dwuletnie zimowanie w warunkach pokojowych było dla niej korzystne, zimowanie w gruncie, miało szanse powodzenia ale pewnie gdzieś popełniłam błąd lub temperatura była dla niej za niska -20st C, natomiast zimowanie w garażu było całkowita klapą, niby spełnione prawie wszystkie warunki ( oprócz oświetlenia ), chyba przy" + " temperaturach musi jednak być zapewnione oświetlenie.
W tym roku tak zimowałam trawę cytrynową, która nie miała problemu z przetrwanie i w tej chwili ma już sporo świeżych przyrostów.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Trawa pampasowa
Jeszcze wczoraj miałam pomysł, żeby w tym roku posadzić ją na stałe w ogrodzie...ale po obejrzeniu tych zdjęć zmieniam zdanie i przesadzę tylko do większej donicy a na zimę do domu
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Trawa pampasowa
Dzięki kochani za odpowiedzi .Trawki pod korzonki dostały troche że tak powiem koksu . Są rozsadzone w gruncie pod szklarniami
.Oczywiście dam znać czy cos ruszy
.Oczywiście dam znać czy cos ruszy
Maniak roślin egzotycznych
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Trawa pampasowa
I co ruszyła ? Bo moja wciąż taka sama już mnie korci, żeby ja wykopać, bo i tak pewnie nic z niej nie będzie, wszystkie inne już rosną a ta wciąz sucha i szpeci.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Trawa pampasowa
Ilonko u mnie to samo dalej susza ale czekam dalej pewne na marne :/
Maniak roślin egzotycznych
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4741
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Trawa pampasowa
Ja też tak myślałam, a w tym roku potraktowałam ją jako roślinę tarasową. Udaje mi się przechować przez zimę agawę więc i może t.pampasową też mi się uda. Warto spróbować.ilona2715 pisze:Moja też taka była i też tak wygląda, ale cierpliwie czekam jak nic z niej nie będzie to koniec z trawą pampasową do trzech razy sztuka (a to właśnie trzecia)
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Trawa pampasowa
Ja tak przechowuję dwie agawy i kilka datur teraz doszedł jeszcze oleander, a miejsca już brak, ale kto wie może jeszcze spróbuję ją tak przechować oczywiście jak kupię, jak nie w tym roku to może w przyszłym?
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Trawa pampasowa
Skusiłam się i kupiłam trawę pampasową , posadziłam od razu do dużej donicy ( nigdzie nie mogłam znaleźć nasion ). Będzie zimowała w domu, doczytałam się w literaturze, że w przypadku zimowania w pomieszczeniu powinna mieć widno, oszczędne podlewanie i nic nie obcinamy ...... Tak przypuszczałam, ale nie mając zbyt dużego doświadczenia ostatnie - dosłownie "zimowanie" miało miejsce w garażu i nie przeżyła.
Kolejna próba do dwóch razy sztuka
Kolejna próba do dwóch razy sztuka
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Trawa pampasowa
Ja przechowywałem pierwszy rok pampasową w kuchni .Srednio było okolo 17 stopni i pieknie przezimowała .Liscie nie obcinałem .No jak wiadomo na 2 rok do gruntu i jak na razie dup ... :(;]
Maniak roślin egzotycznych
-
- 200p
- Posty: 269
- Od: 4 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie
Re: Trawa pampasowa
A to moje trzy pampasówki zimowane w spiżarni.
Re: Trawa pampasowa
Moja też już została przesadzona do większej donicy i wypuszcza nowe liście
- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Trawa pampasowa
Moja też rośnie mimo że zimowała w garażu w którym panuje półmrok - mam tylko małe switliki z luksferek.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ela
Moje bagno
Moje bagno
- joannakr0508
- 500p
- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Trawa pampasowa
Witam
Ja właśnie niedawno kupiłam trawę pampasową ale mrozoodporną podobno jest bardziej wytrzymalsza jak zwykła
Ja właśnie niedawno kupiłam trawę pampasową ale mrozoodporną podobno jest bardziej wytrzymalsza jak zwykła
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;