Metamorfoza mojego ogrodu
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Nie mogłam się oprzeć i musiałam coś nowego kupić. Jeszcze nie mam koncepcji na posadzenie
Na deser kotki
Na deser kotki
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu zakupy super a kotki takie słodziutkie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Piękne zdjęcia a zakupy fajnie wkomponowane w otoczenie czwarte zdjęcie całości super i tak czyściutko, porządeczek nie to co u mnie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Bonia nie mogę się doczekać nasadzeń po drugiej stronie wjazdu, wtedy może zrobi się przytulniej
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Ten paskudny trawnik. Nie mam na niego pomysłu
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
świetne kociaczki, a zakupy widać udane.
nie ma to jak nałóg ogrodniczy kupujesz , kupujesz i ciągle mało..........
nie ma to jak nałóg ogrodniczy kupujesz , kupujesz i ciągle mało..........
W moim ogrodzie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43291
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu zobaczysz za kilka lat jak z trawnika zostanie paseczek na ścieżkę jak w takim tempie będzie przybywać roślin to nawet się nie zorientujesz kiedy trawnik schudł
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Masz rację Amadea Kupuje a jeszcze nie wiem gdzie posadzę, ale jest tyle pięknych roślinek, że zawrót głowy
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Bonia chciałbym już. Wróciłam z pracy rano i mam do skoszenia trawnik za domem, ale jakoś weny nie mam siedzę przy kompie i patrzę jak sąsiad pracuje . Niestety mnie to nie ominie. Idę kosić
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Śliczny ogródeczek.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Dzięki Jowa. Staram się
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Witam ... przychodzę z rewizytą w Twoje włości...
Ogród zaczyna się klarować... nie ma co narzekać... każdy zaczyna od czegoś...
pozdrawiam Michał...
Ogród zaczyna się klarować... nie ma co narzekać... każdy zaczyna od czegoś...
Bardzo sympatyczne połączenie... a to bordowe cacuszko (chyba klon) też kupiłaś...
pozdrawiam Michał...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu pytałaś o powojniki.. znawcą tematu nie jestem, i raczej daleko od tego, ale pogooglałam troszkę.. ten niebieski, nieco pełny kojarzy mi się z `Multi Blue` lub `Daniel Deronda` , natomiast drugi.. no sama nie wiem. Jeśli masz etykietę ze szkółki Marczyńskich to poszukaj na ich stronie.
Ogród pięknie dojrzewa, nowości świetne, za złotym berberysem to i ja potuptać muszę, ale to za chwilę. Natomiast krzewuszka.. moja ulubiona /a raczej jedna z wielu ulubionych/ `Aleksandra`. Jak się domyślam, po niej może być kolejna, bo na jednej zawsze trudno stanąć Nie myślałaś o Variegacie? Godna polecenia. Świetnie kwitnie, przyrasta i przebarwia kwiatki
Ogród pięknie dojrzewa, nowości świetne, za złotym berberysem to i ja potuptać muszę, ale to za chwilę. Natomiast krzewuszka.. moja ulubiona /a raczej jedna z wielu ulubionych/ `Aleksandra`. Jak się domyślam, po niej może być kolejna, bo na jednej zawsze trudno stanąć Nie myślałaś o Variegacie? Godna polecenia. Świetnie kwitnie, przyrasta i przebarwia kwiatki
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
I ja wpadłam z rewizytą, bardzo czyściutko u Ciebie, mnóstwo różnorodnych nasadzeń, ach te chciejstwa, skąd ja to znam, miejsca brak, a ciągle coś kusi. Przepiękny ten irys żółto bordowy, chyba takiego jeszcze nie widziałam, co do krzewuszki to nie wiem czy nie zostawiłaś jej za mało miejsca, ona potrafi być naprawdę gigantyczna, pomimo cięcia. Zrobię zdjęcie swojej i wstawię w moim wątku, żebyś mogła zobaczyć jak w ciągu nie całych czterech lat z takiego małego krzaczka "podrosła"