
Metamorfoza mojego ogrodu
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Emka ale masz już piękne, duże warzywa 

- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu piękny warzywniaczek
a siedmiolatka u mnie tez nieźle daje po oczach fioletem 


Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu to taki zwykły szczypiorek ten cienkiAltika pisze:Kozino to fioletowe to jest szczypiorek. Wiosną korzystam do spożycia, bo jest bardzo wczesny, później zdobi warzywniak. Muszę tylko ścieżkę podsypać bo korę wypłukało z zeszłego roku.



I ja o tym nie wiedziałam

Jak się takiego dochować, z nasionek, czy może taki w doniczkach z marketów na spożywczym są

Koniecznie muszę taki sobie sprawić, uwielbiam szczypiorek do serka, białego, jajka z majonezem i do pomidorka mniam

Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Emka to cebula siedmiolatka tak kwitnie 

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Bonia ale na wiosnę jest pyszny nie? Cieniutki i fajnie wygląda i jest bardzo wcześnie. Długo później kwitnie. 
-- 2 cze 2011, o 07:15 --
Jadę porozwozić dzieciaki i wpadnę do Was za godzinę

-- 2 cze 2011, o 07:15 --
Jadę porozwozić dzieciaki i wpadnę do Was za godzinę

- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Uwielbiam szczypiorek
a jeszcze do tego jajeczko mniammmmmm
a i na swój sposób zdobi warzywniaczek kwieciem
zapraszam na kawkę po powrocie

a i na swój sposób zdobi warzywniaczek kwieciem

zapraszam na kawkę po powrocie

- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
A ja w miedzyczasie wpadłem i sobie cichaczem pozwiedziałem 
Przede wszystkim bardzo ładny domek, no i wszystko wybrukowane elegancko
- jak ja lubię taką kostkę
.
Warzywniaczek pierwsza klasa. Ogródek tez fajnie się zaczyna... przy takiej powierzchni zajęcie na długi czas murowane - ale przynajmniej nie trzeba się martwić czy jest jeszcze miejsce gdzie dosadzić ;).
No i powojniki
, to mój bzik. Bedę wpadał podglądać jak się miewają
.
Kibicuję katalpie, sam się przymierzam do jednej (tylko u mnie miejsca nie ma ... trzeba coś wykombinować).
Gipsowy kot mnie natchnął... bo mam takiego jedenego podobengo drewnianego w domu. Ale jak zobaczyłem u Ciebie w ogrodzie to stwierdzam, że mojemu też pewnie bedzie lepiej pod altaną. Tylko go chyba jakoś zaimpregnowac muszę, bo to kot domowy raczej był ;)
Najlepeiej oczywiście takie większe drewniane, w postaci ażurowej kostki (optymalnie 1.2mx1.2mx1.2m), całkowicie rozbieralne - to bardzo ułatwia pracę.

Przede wszystkim bardzo ładny domek, no i wszystko wybrukowane elegancko


Warzywniaczek pierwsza klasa. Ogródek tez fajnie się zaczyna... przy takiej powierzchni zajęcie na długi czas murowane - ale przynajmniej nie trzeba się martwić czy jest jeszcze miejsce gdzie dosadzić ;).
No i powojniki




Kibicuję katalpie, sam się przymierzam do jednej (tylko u mnie miejsca nie ma ... trzeba coś wykombinować).
Gipsowy kot mnie natchnął... bo mam takiego jedenego podobengo drewnianego w domu. Ale jak zobaczyłem u Ciebie w ogrodzie to stwierdzam, że mojemu też pewnie bedzie lepiej pod altaną. Tylko go chyba jakoś zaimpregnowac muszę, bo to kot domowy raczej był ;)
To ja od razu wam zaproponuję 2 kompostowniki... Przy takiej powierzchni zapewne będziecie mieli sporo odpadków i mnóstwo skoszonej trawy. Przy 2 kompostowniakch to z jednego bierzecie gotowy kompost, a do drugiego wyrzucacie to, co jest do przekompostowania. W kolejny sezonie zmiana. W ten sposób będzie wam prościej niż ciągle wybierac dojrzały kompost spod góry świerzo wrzuconej materii.Trochę bałaganu za sadkiem, ale w planach jest w tym miejscu kompostownik i drewutnia.
Najlepeiej oczywiście takie większe drewniane, w postaci ażurowej kostki (optymalnie 1.2mx1.2mx1.2m), całkowicie rozbieralne - to bardzo ułatwia pracę.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Dzięki Lesioc za odwiedziny
i spostrzeżenia. Mój M przymierza się do wybudowania za sadkiem drewutni i kompostownika, ale masz rację chyba dwa byłyby dobrym rozwiązaniem. Na razie nie korzystam z odpadów. Zazwyczaj jak się zbierze duża góra to M na przyczepkę i wywozi
. Trochę bez sensu. Coś trzeba z tym zrobić bo szkoda.
Zapraszam do odwiedzin


Zapraszam do odwiedzin

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Szczypiorek jest super smaczny. Ja posadziłam także wzdłuż rabatki. On jest jadalny dwa razy w sezonie . Teraz wiosną do kwitnienia i potem z końcem lata.
Aleś się dziewczyno naplewiła
Spory kawałek warzywnika. A ścieżkę może wysypać kamyczkami ? Korę ciągle witr wywiewa.
Aleś się dziewczyno naplewiła

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Mogę wysypać Olu, ale ścieżka jest długa i pewnie nieźle dałoby po kieszeni 

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu znam ten ból ,ja chciałam rabatkę wysypać,jak policzyłam ile by mnie to kosztowało jakbym chciała kamyczkami to poszłam i kupiłam korę i chyba dobrze zrobiłam.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
W wielu miejscach mam irgę płożącą albo barwinek i już się tak porozrastały, że kory nie muszę sypać 

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Altika po jakim czasie irga i barwinek tak się rozrastają? Pytam bo i ja mam w planach kilka miejsc, które będą zadarniane tymi roślinami. Może wrzucisz jakieś jakieś fotki, bo jestem bardzo ciekawa jak te miejsca wyglądają już zarośnięte.
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Chyba pisałam w czasie kiedy Ty wrzucałaś zdjęcie
, to ostatnie jest właśnie chyba z irgą?
