Zapylanie pomidorów,hormonizacja,brak owoców

[ekopom]

Prowadzi bardziej generatywnie ,bo każda odmiana ma inne cechy wegetatywne lub bardziej generatywne, ale roślinie można pomóc,po przez nawożenie wilgotność, czy lekkie przesuszenie podłoża,niecelowe złe w początkowej fazie warunki ,hartowanie roślina broni się i przyśpiesza wydając potomstwo.A jak zawiąże większą ilość owoców to trzeba pomóc i zasilić.

[iksjon28978]

Ja mam 2 krzaczki na balkonie, oba już kwitną. Ale jako że mieszkam dość wysoko w bloku nie zagląda tu żaden owad. Nie opłaca mi się chyba kupować specjalnego środka do zapylania (i nie mam zamiaru kupować).
Dlatego uprzejmie zapytuję, jaki jest najlepszy sposób na zrobienie tego ręcznie? Od kilku dni coś tam próbuję ale nic się nie zawiązuje...

[x-suzana]

Lepiej kup ten środek bo kwiatki jak nie doczekają się pyłku to opadną i stracisz grono.
do zapylania, do wytworzenia pyłku, do jego wysypania potrzebna jest odpowiednia temperatura i wilgotność powietrza.

[kamma]

Pomidorów rosnących na wolnym powietrzu nie trzeba zapylać (harmonizować) żaden środek Ci nie jest potrzebny.

[sajmon0609]

A ile kosztuje ten betoksen i czy jest jeszcze w sprzedaży bo obiło mi się o uszy że nie i czy jest inny środek?

[x-suzana]

Betokson w tym roku akurat wycofali ale ponoć jest Gibrescol.

Pomidorów rosnących na wolnym powietrzu nie trzeba zapylać (harmonizować) żaden środek Ci nie jest potrzebny.

Tak, ale na balkonie w dzień słoneczny jest taki żar, nagrzany beton dodatkowo emituje gorąco więc podejrzewam, że będą kłopoty z pyłkiem, z jego wydzieleniem. Wiem jak jest gorąco z doświadczenia.

[weteran]

zapylą się wczas rano

[x-suzana]

Czy wiecie co mają dopuszczone do zapylania pomidorów w Uni, co prawda my też jesteśmy w Uni ale na zachodzie chyba czymś zapylają.
Właśnie dowiedziałam się, że Gibrescol wycofali w Polsce

[weteran]

nie wszędzie występuje problem zapylania pomidorów.
Wiem , że włosi intensywnie pracują nad jakimś środkiem , ale jeszcze chyba nie jest dopuszczony , z tego co wiem , to jest szansa , że będzie w przyszłym roku

[gregor8]

Mam prosbe.
Jestem nowicjuszem i posadzilem pomidoryporaz drugi w szklarni. Krzaki sa zdrowe, durze i kwitna, jednak nie ma owocow. W tamtym roku mialem ten sam problem. Czy ktos mi moze napisac co robie zle?


Prosimy o poprawną pisownię na forum.
To wymóg regulaminowy i zasada jaką sami przyjęliśmy do stosowania.
Moder.KaRo

[11krzych]

Nie potrząsasz pomidorami lub masz za wysoką temperaturę. Wpisz w wyszukiwarkę tag betokson, to w okolicy będzie o potrząsaniu.

[weteran]

wnioskuje , że kwitną ale nie zawiązują kwiatów , tak ??
Jeśli tak to zacznij otwierać szklarnie znacznie wcześniej , jak jest chłodno,
w temperaturze koło 30 stopni owoce się już nie zawiążą .
Osobiście jak jest ładna pogoda otwieram koło 6 , 7- najpóźniej
Jeśli masz ograniczone możliwości wietrzenia , musisz pomóc swoim kwiatom , np przez potrząsanie.
Aby się kwiaty zapyliły oprócz powiedzmy odpowiedniej temperatury , jest potrzebny ktoś , albo coś (owad, ruch powietrza , woda ) co je zapyli
powidzenia

[koldi56]

do czego ta woda w zapyleniu?

[11krzych]

Do poruszania krzakiem.

[weteran]

Do poruszania krzakiem.

ale to ze szlaucha(węża)
a tak konkretnie to właśnie zapylenie kwiatów mogą powodować owady , ruch powietrza i fruwający pyłek , drobiny wody w tym lekki deszczyk