
Agita- kolejne sezony storczykowe
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Małgosiu dziękuję 

Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, wiedziałam, że Parishii jest mały, ale nie przypuszczałam, że aż taki malusi 

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Ależ piękniutki mikrusek- parishii, słodziak
Ale...Ascocenda jest the best. Zachwyca pięknymi kwiatami i przyciaga wzrok, by ciągle patrzeć w jej stronę. Brawa dla niej

Ale...Ascocenda jest the best. Zachwyca pięknymi kwiatami i przyciaga wzrok, by ciągle patrzeć w jej stronę. Brawa dla niej

- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Pokażę troszkę jakie u mnie zmiany... W sumie nic nowego, pokazuję ciągle te same rośliny, jedynie ilość kwiatów się zmienia- nudy!
Zastanawiałam się, czy doczekam takiego widoku- wydawało mi się, że phal. parishii szybko zrzuca kwiatki, a jednak nie- trzyma wszystkie do dziś! I całkiem przyjemnie pachnie; takim "kwiaciarnianym" zapachem- nie wiem, frezja czy coś w tym stylu... :

Masdevalia Falcons Gold- kwiatki na początku są pomarańczowe, po jakimś czasie środek bieleje:
Czekałam na równoczesne kwitnienie trzema kwiatkami, niestety pierwszy nie wytrzymał napięcia
Pokazuję za to kwiatki na wszystkich etapach rozwoju; pączek, kwiat rozwijający się, kwiat w pełni kwitnienia i kwiat zasychający
:
Odratowana klatkowa (była) niespodzianka robi już konkurencję mojemu "ciapatemu", a jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa ;) :
Co do "ciapatego" jeszcze- to bardzo ciekawy okaz, straaasznie długo trzyma kwiaty. Poprzednie- sklepowe- kwitnienie trwało dokładnie pół roku, teraz pobija rekord; na dowód zdjęcie z 19 listopada 2010, kiedy zaczynał kwitnienie, i te same dwa kwiaty dzisiaj- po blisko 7-u miesiącach. Dla mnie to jakiś ewenement. Oczywiście bardzo pozytywny, oby takich jak najwięcej więcej
:



Zastanawiałam się, czy doczekam takiego widoku- wydawało mi się, że phal. parishii szybko zrzuca kwiatki, a jednak nie- trzyma wszystkie do dziś! I całkiem przyjemnie pachnie; takim "kwiaciarnianym" zapachem- nie wiem, frezja czy coś w tym stylu... :



Masdevalia Falcons Gold- kwiatki na początku są pomarańczowe, po jakimś czasie środek bieleje:

Czekałam na równoczesne kwitnienie trzema kwiatkami, niestety pierwszy nie wytrzymał napięcia



Odratowana klatkowa (była) niespodzianka robi już konkurencję mojemu "ciapatemu", a jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa ;) :

Co do "ciapatego" jeszcze- to bardzo ciekawy okaz, straaasznie długo trzyma kwiaty. Poprzednie- sklepowe- kwitnienie trwało dokładnie pół roku, teraz pobija rekord; na dowód zdjęcie z 19 listopada 2010, kiedy zaczynał kwitnienie, i te same dwa kwiaty dzisiaj- po blisko 7-u miesiącach. Dla mnie to jakiś ewenement. Oczywiście bardzo pozytywny, oby takich jak najwięcej więcej



Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko śliczna ta Twoja konkurencja, zawsze podziwiam hybrydki, potrafią prześlicznie i tak obficie kwitnąć, takich kwitnień jak Twoje można tylko pozazdrościć 

- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko cudowne te Twoje hybrydy, obfite kwitnienia. Cudny jest parishii 

- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko,faktycznie nudno u Ciebie:phal. parishii ma tylko 4 kwiatki,kwitnienie Masdevali od narodzin do śmierci,po 50 kwiatów na hybrydach...życzę sobie takich nudów.
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, żeby jak to mówisz "nie nudzić" trzeba by było non stop wymieniać kolekcje, a to przecież chyba nie o to chodzi
Masz cudowne kwitnienia
Phal. parishii wygląda ślicznie - taki ukwiecony
Masdevallia, hybrydki... No nie, to na pewno nie nuda 

Masz cudowne kwitnienia



- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko przecudna ta Twoja nuda
Phal. parishii śliczniutki
a hybrydki wcale nie gorsze
Powiedz jak Ty to robisz, że te pędy masz takie niskie i tyle kwiatów na nich?

No i masdevallia cudna


Phal. parishii śliczniutki


Powiedz jak Ty to robisz, że te pędy masz takie niskie i tyle kwiatów na nich?


No i masdevallia cudna

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, takiej obfitości kwiatów można pozazdrościć
, ale u Ciebie to lata praktyki i
dla storczyków. Piękne, piękne i jeszcze raz piękne
Jesteś dla mnie wzorem do naśladowania
Mam nadzieję, że kiedyś też pokażę takie cuda jak Ty 



Jesteś dla mnie wzorem do naśladowania


- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Zanim odpiszę, pokażę Wam odkrycie sprzed chwili- dla mnie szok totalny
Zbierało się u nas przed chwilą na burzę, więc odsuwałam kwiaty z krawędzi balkonu, żeby ich nie zalało, i kiedy odsunęłam koszyk z cattleyami, moim oczom ukazało się TO! :

Nie wiem kiedy, nie wiem jak to w ogóle możliwe- to jeden z dwóch bardzo młodych przyrostów; dopiero niedawno pokazywałam, że się w ogóle pokazały, a tu takie coś?!
Pąk jest już 2 razy grubszy niż ten, który miałam jesienią na tej cattlei, a jeszcze nie ma przebarwień koloru- hmm, będzie chyba spory kwiat.
Kurczę, wciąż jestem w szoku..! Sąsiadka piętro wyżej musiała się chyba nieźle pukać się w głowę, bo akurat była na balkonie, kiedy znalazłam ten pąk. Chyba nie będę pisać jakimi dżwiękami zareagowałam
Pokażę Wam jeszcze jakie małe są te 2 młode przyrosty- siegają do połowy dorosłych i mają tylko po 1 małym liściu. Dopiero kilka dni temu te listki się rozkleiły- ta moja cattleyka nie ma pochewek, pączki ukazują się bezpośrednio w liściu- ale nie przyszło mi do głowy, żeby tam zaglądać

A teraz już na spokojnie... Dziękuję za wszystkie wizyty
Petro, Asiu, przyznaję, że hybrydki coraz chętniej, tj. częściej i obficiej kwitną, ale właśnie dlatego piszę, że nudy, bo od początku tej części wątku pokazuję ciągle te same kilka sztuk, tylko w kolejnych odsłonach
Oczywiście życzę wszystkim, którym się podoba taka nuda, żeby i u nch zagościła! 
Henryku, na razie żaden nie przekroczył 30-tki, włącznie z ascocendą, ale chyba jeden za kilka dni pobije rekord... Wygląda pięknie, choć jeszcze częściowo jest w pąkach- pokażę go w serii zdjęć dla Arletki. A poza tym, jestem przekonana, że jeszcze parę miesięcy i u Ciebie będzie podobna ?nuda?- na to wszystko trzeba (niestety) czasu, żeby się roślinki zadomowiły i wzmocniły. A potem już jest z górki. Trzymam kciuki za Twoich pupili! ;)
Lauro, wymieniać nie będę, bo strasznie przywiązuję się do moich roślinek, ale tak by się chciało mieć ciągle coś nowego? Wiem, wiem, wszyscy to znamy!
Arletko, dla Ciebie mam specjalną serię zdjęć- obcykałam wczoraj moje pędy, żeby Ci pokazać, że one wcale nie są takie krótkie- ja je po prostu przymocowuję w połowie wysokości i drugie tyle opada w dół, więc robią wrażenie bardziej kompaktowych. Ale ze 30-40cm w górę i ok. 30cm w dół mają niemal wszystkie
Wstawię foty wieczorem, jak dam radę czasowo.
Lucynko, no błagam? Zawstydzasz mnie. Mam tylko 3 lata praktyki storczykowej, a te obfite kwitnienia myślę, że są efektem, m.in. tego, że rośliny są coraz starsze i silniejsze. Te, które straciłam w zeszłym roku, też już zaczynały tak kwitnąć i dlatego tak strasznie było mi ich żal; ich samych, całego mojego wysiłku, no i czasu, który już upłynął z nimi- bo od początku chciałam mieć wielkie wieloletnie rośliny i przy każdym kolejnym zakupie przekonywałam męża, że warto zainwestować jeszcze ten jeden ;) raz, bo potem będzie się to zwracało latami coraz piękniejszymi kwitnieniami. Niestety, później troszkę moje marzenia ?się rypły?, ale teraz znów dochodzę do momentu, kiedy rośliny, które mam, wchodzą w swój najlepszy okres. I tyle ;) Oby tak już zostało. A Ty na pewno pokażesz nam jeszcze nie takie cuda, na przykład kolorowe kwitnienia Twoich wspaniałych cattleyek

Zbierało się u nas przed chwilą na burzę, więc odsuwałam kwiaty z krawędzi balkonu, żeby ich nie zalało, i kiedy odsunęłam koszyk z cattleyami, moim oczom ukazało się TO! :

Nie wiem kiedy, nie wiem jak to w ogóle możliwe- to jeden z dwóch bardzo młodych przyrostów; dopiero niedawno pokazywałam, że się w ogóle pokazały, a tu takie coś?!

Pąk jest już 2 razy grubszy niż ten, który miałam jesienią na tej cattlei, a jeszcze nie ma przebarwień koloru- hmm, będzie chyba spory kwiat.
Kurczę, wciąż jestem w szoku..! Sąsiadka piętro wyżej musiała się chyba nieźle pukać się w głowę, bo akurat była na balkonie, kiedy znalazłam ten pąk. Chyba nie będę pisać jakimi dżwiękami zareagowałam

Pokażę Wam jeszcze jakie małe są te 2 młode przyrosty- siegają do połowy dorosłych i mają tylko po 1 małym liściu. Dopiero kilka dni temu te listki się rozkleiły- ta moja cattleyka nie ma pochewek, pączki ukazują się bezpośrednio w liściu- ale nie przyszło mi do głowy, żeby tam zaglądać


A teraz już na spokojnie... Dziękuję za wszystkie wizyty

Petro, Asiu, przyznaję, że hybrydki coraz chętniej, tj. częściej i obficiej kwitną, ale właśnie dlatego piszę, że nudy, bo od początku tej części wątku pokazuję ciągle te same kilka sztuk, tylko w kolejnych odsłonach


Henryku, na razie żaden nie przekroczył 30-tki, włącznie z ascocendą, ale chyba jeden za kilka dni pobije rekord... Wygląda pięknie, choć jeszcze częściowo jest w pąkach- pokażę go w serii zdjęć dla Arletki. A poza tym, jestem przekonana, że jeszcze parę miesięcy i u Ciebie będzie podobna ?nuda?- na to wszystko trzeba (niestety) czasu, żeby się roślinki zadomowiły i wzmocniły. A potem już jest z górki. Trzymam kciuki za Twoich pupili! ;)
Lauro, wymieniać nie będę, bo strasznie przywiązuję się do moich roślinek, ale tak by się chciało mieć ciągle coś nowego? Wiem, wiem, wszyscy to znamy!

Arletko, dla Ciebie mam specjalną serię zdjęć- obcykałam wczoraj moje pędy, żeby Ci pokazać, że one wcale nie są takie krótkie- ja je po prostu przymocowuję w połowie wysokości i drugie tyle opada w dół, więc robią wrażenie bardziej kompaktowych. Ale ze 30-40cm w górę i ok. 30cm w dół mają niemal wszystkie

Lucynko, no błagam? Zawstydzasz mnie. Mam tylko 3 lata praktyki storczykowej, a te obfite kwitnienia myślę, że są efektem, m.in. tego, że rośliny są coraz starsze i silniejsze. Te, które straciłam w zeszłym roku, też już zaczynały tak kwitnąć i dlatego tak strasznie było mi ich żal; ich samych, całego mojego wysiłku, no i czasu, który już upłynął z nimi- bo od początku chciałam mieć wielkie wieloletnie rośliny i przy każdym kolejnym zakupie przekonywałam męża, że warto zainwestować jeszcze ten jeden ;) raz, bo potem będzie się to zwracało latami coraz piękniejszymi kwitnieniami. Niestety, później troszkę moje marzenia ?się rypły?, ale teraz znów dochodzę do momentu, kiedy rośliny, które mam, wchodzą w swój najlepszy okres. I tyle ;) Oby tak już zostało. A Ty na pewno pokażesz nam jeszcze nie takie cuda, na przykład kolorowe kwitnienia Twoich wspaniałych cattleyek

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2819
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko pięknie wygląda p. parishi i do tego mówisz że pachnący.
dla katlejki taka malutka a już ma paczki, ciekawe jakie bedzie miała kwiaty.

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, ja tam swoje wiem
, a dowodem na to jest ten cudowny pączek
Niesamowite
Jesteś
i zaklinaczką storczyków.
Nie myśl już o tym co było, choć to nie łatwe, ale spójrz co te Twoje storczyki wyczyniają, żeby Ci tamto zrekompensować
Chciałabym usłyszeć to co Twoja sąsiadka
, pewnie miała ubaw 



Jesteś

Nie myśl już o tym co było, choć to nie łatwe, ale spójrz co te Twoje storczyki wyczyniają, żeby Ci tamto zrekompensować

Chciałabym usłyszeć to co Twoja sąsiadka


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Hahaha...cała Agita
Gratuluję pączuszków na katlejce 


Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Super niespodziankę Ci zrobiła katlejka
ale będą widoki jak rozkwitnie
