Uszkodzony pień, gałąź ,konar -porady
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uszkodzenie mrozowe pnia drzewa
No nie, żadne tam "woda dostaje się" oczywiście ;) to ma być opatrunek na ranę, a nie hodowla huby; grzyby uprawiałem osobno
Zawsze trzeba myśleć co się robi... w razie czego przez folię widać. Ja albo zawijam luźno - tyle tylko by stworzyć owe "cieplarniane warunki", albo całkiem na szczelnie - tylko folią rozciągliwą, żeby nie zaobrączkować pnia... W każdym razie - mnie się sprawdza.
Zawsze trzeba myśleć co się robi... w razie czego przez folię widać. Ja albo zawijam luźno - tyle tylko by stworzyć owe "cieplarniane warunki", albo całkiem na szczelnie - tylko folią rozciągliwą, żeby nie zaobrączkować pnia... W każdym razie - mnie się sprawdza.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: nadłamany pień jabłonki
Nastawić(może się zrośnie) lub wyciąć-wyskrobać martwe części. Popryskać jakimś fungicydem, dobrze by było z grupy Miedzianu; zasmarować maścią ogrodniczą. Usztywnić zabezpieczając przed kolejnymi "wypadkami".
Powodzenia!
Powodzenia!
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: nadłamany pień jabłonki
Dziękuję Nastawiłam, działając intuicyjnie i tak na oko-są duże szanse, że się zrośnie. Jeszcze tylko podziałam środkami i mam nadzieje, że będzie ok. Nie lubię sie poddawać
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 21 mar 2012, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Orzechowo
Re: nadłamany pień jabłonki
Znam problem z autopsji. Mam bzy drzewkowe, tzn. na pniu. Gdy były jeszcze młode, jeden nadłamał się właśnie na pniu. Wtedy sadzeniem i pielęgnacją zajmował się mój brat. Pamiętam, że nastawił pień, przyłożył do niego listewkę i mocno związał sznurkiem, lub bandażem elastycznym. Pień się zrósł ładnie. Wypytam go czy stosował wtedy jakieś środki i udzielę informacji.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: nadłamany pień jabłonki
przygladałam mu mojej jabłonce i wygląda, że wszystko będzie w porządku...Choć przyznam, że nie kupiłam jeszcze tych zalecanych środków, bo ciągle albo brakuje mi czasu lub też - banalnie - zapominam Ale bardzo dziękuje za wszystkie rady!
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: nadłamany pień jabłonki
Udało się Jabłonka puściłą pędy, no i ma już całkiem duże pączki Dziękuję za wsparcie!!!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: nadłamany pień jabłonki
W prawdzie to nie jabłonka, ale po trzech latach 'z szyną' mój różanecznik chyba doczekał czasu na zdjęcie gipsu.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Nadłamana gałąź brzoskwini
Witam,
Pod ciężarem owoców nadłamała mi się gałąź brzoskwini, mniej więcej do połowy przekroju. Podparłem ją, żeby powierzchnie złamania się stykały, muszę teraz kupić jakąś maść. Co będzie najlepsze, Propolisad?
Przede wszystkim, co dokładnie mam posmarować maścią - wnętrze, tzn powierzchnię złamania, czy korę tuż przy złamaniu?
I jakie są w ogóle szanse, że gałąź będzie żyła?
Pod ciężarem owoców nadłamała mi się gałąź brzoskwini, mniej więcej do połowy przekroju. Podparłem ją, żeby powierzchnie złamania się stykały, muszę teraz kupić jakąś maść. Co będzie najlepsze, Propolisad?
Przede wszystkim, co dokładnie mam posmarować maścią - wnętrze, tzn powierzchnię złamania, czy korę tuż przy złamaniu?
I jakie są w ogóle szanse, że gałąź będzie żyła?
- pata
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - czechy
Re: Nadłamana gałąź brzoskwini
Szanse są, ale nie 100%
Kiedyś czytałem, iż takie poranienia owija się rozciętą dętką z roweru szczelnie, żeby nie dostała się woda. Dętkę zdejmuje się aż w przyszłym roku. Oczywiście trzeba ze sztywnić gałąź.
Wnętrze na pewno nie smaruj. Może korę, ale jak maść dostanie się do wnętrza, to na pewno nie zrośnie.
Kiedyś czytałem, iż takie poranienia owija się rozciętą dętką z roweru szczelnie, żeby nie dostała się woda. Dętkę zdejmuje się aż w przyszłym roku. Oczywiście trzeba ze sztywnić gałąź.
Wnętrze na pewno nie smaruj. Może korę, ale jak maść dostanie się do wnętrza, to na pewno nie zrośnie.
Pozdrawiam serdecznie ze Śląska Cieszyńskiego. Paweł
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Młode drzewka ze szkółki - uszkodzenia pnia
Wstawiłam te zdjęcia już w dziale owocowym, ale może tu mi ktoś poradzi. Wczoraj przyszły takie śliwy ze szkółki. Obie to śliwy. Co może im dolegać? Czy to uszkodzenia mrozowe, a może jakaś choroba np. rak, zgorzel kory itd.? Proszę o diagnozę, boję się sadzić takie drzewka.
A to jabłonka z tej samej szkółki. Co o tym sądzicie?
A to jabłonka z tej samej szkółki. Co o tym sądzicie?