Ogródek Doroty - dodad cz.3
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Aga, spróbuj może jakimś środkiem ekologicznym (mydło potasowe, napar z czosnku, cola) W ostateczności zostaje chemia. ja niestety musiałam raz opryskać Mospilanem, bo już nie dawałam rady. A teraz tylko nowe rozmaślam jak to pisze Nela.
Gorzatko, same z siebie Ale nie łudzę się, wczoraj znalazłam pierwsze objawy plamistości. O dziwo na Pastelli a miała być taka żelazna
A ten biedak nie może się rozwinąć. Deszcz go moczy a chyba tego nie lubi
Strasznie lubię te mechate pąki Scarlet
I nowe powojniki
Piilu
Arabella
Gorzatko, same z siebie Ale nie łudzę się, wczoraj znalazłam pierwsze objawy plamistości. O dziwo na Pastelli a miała być taka żelazna
A ten biedak nie może się rozwinąć. Deszcz go moczy a chyba tego nie lubi
Strasznie lubię te mechate pąki Scarlet
I nowe powojniki
Piilu
Arabella
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Też psiknęłam Mospilanem i starczyło na tydzień czasu wczoraj zauważyłam, że znowu jest ich masa
- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Nowa rabatka urocza tak jak Scarlet pąki i kolor
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
super rabatka.
Różyce też udały się w tym roku.
Fakt, że te mechate pączusie są bardzo słodkie.
Różyce też udały się w tym roku.
Fakt, że te mechate pączusie są bardzo słodkie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, nowa rabata zapowiada się bardzo interesująco
Czy clematisy doszły do siebie? Na zdjęciach prezentują się wspaniale!!
Czy clematisy doszły do siebie? Na zdjęciach prezentują się wspaniale!!
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko pieknych rabatek Ci przybywa...praca idzie pelną parą... Powojniki na płocie będą wspaniale sie prezentować ...tyle tam miejsca mają...Gdzie spojrzeć ...tam zachwyt...
Ten niebieski krzaczek to przetacznik? ...a obok po prawej stronie zielone pięcioklapowe...co rośnie...
Ten niebieski krzaczek to przetacznik? ...a obok po prawej stronie zielone pięcioklapowe...co rośnie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Tak Nelu, niebieskie to przetacznik, bardzo go lubię. Delikatny, zwiewny....
To obok to niestety nieznajome, podobno kwitnie na niebiesko ale u mnie jeszcze nie raczyło Zobaczymy, może w tym roku...
Powojniki posadziłam przy płocie.... na razie trzy. M. ma inna wizję tej okolicy i muszę stopniować przyjemności Dwa pójdą na nieszczęsny słup, który tam straszy tylko muszę poczekać na podpory.
Monia, dziękuję. Widziałam zdjęcia z wojaży - super!
Powojniki strasznie obtłuczone, wczoraj obcięłam kwiaty na Andromedzie i Fujimusume ale już idą nowe, więc wkrótce nie będzie śladu. Niestety Popiełuszko dalej
Grażynko, mam nadzieję, że będzie fajnie, ale dopiero po zakończeniu prac okaże się czy moje projekty nie były chybione. najwyżej będe przesadzać Róże pięknie tfu, tfu rosną. Jedynie Clair R. ma jakieś opory a tak bardzo chciałabym aby przeżyła i zakwitła choć jednym kwiatkiem. Jest taka cudna
Mario, Scarlet podbiła moje serce
Agnieszko, to dziwne, Mospilan powinien działać dłużej
Nic wczoraj nie zrobiłam, nawet nie byłam w ogrodzie Musiałam odbębnić zebranie dla pierwszoklasistów w szkole. jakieś nowe (głupie) pomysły ma dyrektorka. Zaczyna się
To na dobry dzień
To obok to niestety nieznajome, podobno kwitnie na niebiesko ale u mnie jeszcze nie raczyło Zobaczymy, może w tym roku...
Powojniki posadziłam przy płocie.... na razie trzy. M. ma inna wizję tej okolicy i muszę stopniować przyjemności Dwa pójdą na nieszczęsny słup, który tam straszy tylko muszę poczekać na podpory.
Monia, dziękuję. Widziałam zdjęcia z wojaży - super!
Powojniki strasznie obtłuczone, wczoraj obcięłam kwiaty na Andromedzie i Fujimusume ale już idą nowe, więc wkrótce nie będzie śladu. Niestety Popiełuszko dalej
Grażynko, mam nadzieję, że będzie fajnie, ale dopiero po zakończeniu prac okaże się czy moje projekty nie były chybione. najwyżej będe przesadzać Róże pięknie tfu, tfu rosną. Jedynie Clair R. ma jakieś opory a tak bardzo chciałabym aby przeżyła i zakwitła choć jednym kwiatkiem. Jest taka cudna
Mario, Scarlet podbiła moje serce
Agnieszko, to dziwne, Mospilan powinien działać dłużej
Nic wczoraj nie zrobiłam, nawet nie byłam w ogrodzie Musiałam odbębnić zebranie dla pierwszoklasistów w szkole. jakieś nowe (głupie) pomysły ma dyrektorka. Zaczyna się
To na dobry dzień
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko pączki Scarlet niesamowite, muszę poczytać o tej odmianie. Moje nowe clemki jakby przystopowały, za to ubiegłoroczne mają burzę pąków i przyrosty
Rozpoczął się czas róż
Rozpoczął się czas róż
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko też myślałam, że będzie dłużej działał. Od wczoraj noszę się z zamiarem kolejnego oprysku ale ciągle się chmurzy i sama nie wiem czy pryskać a jak będzie padać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Na widok takich zdjęć od razu człowiekowi humor sie poprawia
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, Mag pisała (chyba u mnie), że tnie orliki. Ja swoich nie cięłam i wysiały mi się ładnie.
Usuwałam jedynie usychające liście, żeby nie szpeciły. Mimo to, chwalić Boga, są dorodne i się nie skundliły.
Porównaj swój nowy z moim czarnym. Jeśli jest inny, wyślę Ci go w rewanżu za zawciążka
Mam ich już 5 krzaczków
Nowa rabatka... jak zwykle Umiesz komponować badyle, bez dwóch zdań
Usuwałam jedynie usychające liście, żeby nie szpeciły. Mimo to, chwalić Boga, są dorodne i się nie skundliły.
Porównaj swój nowy z moim czarnym. Jeśli jest inny, wyślę Ci go w rewanżu za zawciążka
Mam ich już 5 krzaczków
Nowa rabatka... jak zwykle Umiesz komponować badyle, bez dwóch zdań
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dosia ale zabawiłam w Twoim ogrodzie.Matko jakie Ty masz cudeńka.
A czy Ty czasem tych liści różanych nie smarujesz nabłyszczaczem?Przecież takich nie ma
Ten ostatni powojnik jest w takich kolorach jak na zdjęciu?
A czy Ty czasem tych liści różanych nie smarujesz nabłyszczaczem?Przecież takich nie ma
Ten ostatni powojnik jest w takich kolorach jak na zdjęciu?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Mojej Cleir został po mrozach tylko jeden pęd, ale będzie kwitła, więc bardzo się cieszę i czekam kiedy otworzy pierwszy pączek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki