Skoro stosuje się oprysk saletrą wapniową przeciw suchej zgniliżnie- to jak myślisz ?.A czy można podać saletrę wapniową dolistnie?
Pozdrawiam
Skoro stosuje się oprysk saletrą wapniową przeciw suchej zgniliżnie- to jak myślisz ?.A czy można podać saletrę wapniową dolistnie?
Listki oberwałam natychmiast jak tylko zobczyłam takie zmiany na nichkozula pisze:Czlabinka, daj zbliżenie na wierzchołek i środek pomidora. Opryski najprawdopodobniej nie były potrzebne, raczej ogrodnik nawalił.
Rusałko, miniarkę unicestwij żeby się nie rozmnażała (oberwij listki).
Problem ze skręcaniem liści, przypalenia, twardość liści, zahamowanie wzrostu, występuje niezależnie od zastosowanego nawożenia. Jest spowodowany spadkiem stężenia soli w podłożu. W związku z dużym nasłonecznieniem i wysokimi temperaturami, pomidory są podlewane więcej niż zwykle. To spowodowało wymycie niektórych składników z podłoża. Jeśli stężenie soli jest zbyt małe, pomidory bardzo słabo pobierają wodę. To powoduje reakcję obronną rośliny przed nadmierną transpiracją w postaci zwijania i skórzastości liści. W tym przypadku trzeba zastosować dodatkowe nawożenie czymkolwiek z dużą zawartością azotu, który jest łatwo wymywany z podłoża. W przeciwnym przypadku pomidory nie ruszą i będą się coraz bardziej przypalać.
Pozdrawiam, kozula.
jak Ci się udało zrobić nieśmierdzącą pokrzywębo z pokrzywy się robi...nie śmierdzi wcale
Nie śmierdzi bo dopiero nabiera mocyjokaer pisze:Rusałka piszejak Ci się udało zrobić nieśmierdzącą pokrzywębo z pokrzywy się robi...nie śmierdzi wcale
Kupiłam Amistar i przymierzałam się do pryskania pomidorków, ale czekałam na odpowiednią pogodę, by wieczorem i w nocy nie było deszczu. Skupiłam się na deszczu ale nie na temperaturze. W takim razie jaka jest najlepsza temperatura?kozula pisze:Yareka, uniwersalny jest Amistar, ale w tej chwili jest za gorąco na oprysk (może poparzyć). (...)
Pozdrawiam, kozula.