Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Daję zdjęcia w największym powiększeniu, innych nie mam
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dopiero teraz zauważyłam twoje pytanie Aniu, oczywiście że można też nawozem wapniowo-magnezowym tylko jego działanie jest wolniejsze, wapno, kreda pastewna działają natychmiast. Najważniejsze że to tylko kilka takich owoców, obserwuj czy będą pojawiać się inne.AniaAnia pisze:Dzięki za pomoc. Chore owoce oberwane, nowych chorych nie widać. Mój mąż kupił mi dziś nawóz wapniowo magnezowy.. Czy mogę takim podsypać krzaki?elik_49 pisze:AniaAnia oberwij te zawiązki chorych owoców i obserwuj czy nie będzie się pojawiać na innych krzakach. Takie brązowe plamy na owocach to oznaka zgnilizny wierzchołkowej...
Ja bym podsypała wapnem troszkę , to na pewno nie zaszkodzi.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- AniaAnia
- 50p
- Posty: 77
- Od: 14 mar 2011, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków /Liszki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Uff.. dzięki serdeczne za odpowiedź, bo już miałam zamawiać wapnoelik_49 pisze: Dopiero teraz zauważyłam twoje pytanie Aniu, oczywiście że można też nawozem wapniowo-magnezowym tylko jego działanie jest wolniejsze, wapno, kreda pastewna działają natychmiast. Najważniejsze że to tylko kilka takich owoców, obserwuj czy będą pojawiać się inne.
Żadnych oznak choroby jak na razie nie widać, wszystko ładnie rośnie, z dnia na dzień widać coraz większe owoce, choć nie takie duże jeszcze jak u niektórych z Was ;) Pocieszam się tym, że dopiero zaczynam moją przygodę z pomidorami i ten rok traktuję ulgowo, żeby nabrać doświadczenia.
Pozdrawiam,
Ania
Ania
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 cze 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
A ja mam pytanie w związku z wysoką temperaturą w tunelu - czy mogę obciąć choć po 1 listku od dołu, bo pierwsze i drugie a nawet trzecie grono się już zawiązało a liści jest gęstwina? Ostatnio - ok. 10 dni temu obcięłam po 2 listki i pomidorom zrobiły się "bawole rogi"? I w związku z tym, czy można czymś zabezpieczyć rany po obcięciu?
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
na jednej z odmian pomidorów w tunelu foliowym poskręcały się liście. Raz w tygodniu nawożę gnojówką z pokrzyw, ok co 2 dni podlewam. Inne odmiany są nie poskręcane lub mają delikatnie skręcone liście. Ta odmiana to żółty pomidor cytrynowy.
bawole ma liście delikatnie skręcone:
jaki błąd popełniłam przy pierwszym zdjęciu?
bawole ma liście delikatnie skręcone:
jaki błąd popełniłam przy pierwszym zdjęciu?
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Edyta, Iwona..
Pomidory chcą jeść..
Podlejcie je gnojówką..
Moje po 1 dawce już się poprawiły..
wczoraj te w tulelu 2 raz podlałam..czekam na efekty i przyrost..
Pomidory chcą jeść..
Podlejcie je gnojówką..
Moje po 1 dawce już się poprawiły..
wczoraj te w tulelu 2 raz podlałam..czekam na efekty i przyrost..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kasencjo, wywal tego pomidora i umyj dokładnie ręce przed dotykaniem innych. Jutro mu sie przyjrzę dokładniej, bo dzisiaj padam już na dziób.
Na wszystkie skręcania liści lekarstwo takie jak napisała Rusałka post wyżej. Właśnie ukazał się bardzo ciekawy artykuł dr Krzysztofa Bartkowskiegow, HO nr 6 na temat nawożenia pomidorów i jest tam rzeczowe wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Jutro napiszę o co chodzi.
Pozdrawiam, kozula.
Na wszystkie skręcania liści lekarstwo takie jak napisała Rusałka post wyżej. Właśnie ukazał się bardzo ciekawy artykuł dr Krzysztofa Bartkowskiegow, HO nr 6 na temat nawożenia pomidorów i jest tam rzeczowe wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Jutro napiszę o co chodzi.
Pozdrawiam, kozula.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kozulo a co wg Ciebie dolega pomidorom czlabinki
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Rusałka, Kozula dzięki za odpowiedzi. Tylko one dostają gnojówki z pokrzyw tak samo jak inne. A innym nic nie jest a tylko tej odmianie tak mocno skręcają się liście.Podleję je dzisiaj znowu. Zobaczę czy coś się poprawi.
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 203
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam,
to ja mam takie pytanie.
Czy odróżnić wynik przenawożenia od braku składników mineralnych? jak widzę po zdjęciach i z własnego krótkiego doświadczenia, to pomidory reagują podobnie na obie sytuacje, gdzie generalnie dochodzi do skręcania się liści do wewnątrz oraz wystąpienia przebarwień (żółto - brązowych) na tych liściach.
Kiedy mogę stwierdzić, ze rzeczywiście jest to brak składników mineralnych, pomimo tego, że podlewałem rozcieńczoną gnojówką raz w tygodniu a i tak liście wyglądają fatalnie?
Zdjęcia liści w moim poście trochę wyżej.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
to ja mam takie pytanie.
Czy odróżnić wynik przenawożenia od braku składników mineralnych? jak widzę po zdjęciach i z własnego krótkiego doświadczenia, to pomidory reagują podobnie na obie sytuacje, gdzie generalnie dochodzi do skręcania się liści do wewnątrz oraz wystąpienia przebarwień (żółto - brązowych) na tych liściach.
Kiedy mogę stwierdzić, ze rzeczywiście jest to brak składników mineralnych, pomimo tego, że podlewałem rozcieńczoną gnojówką raz w tygodniu a i tak liście wyglądają fatalnie?
Zdjęcia liści w moim poście trochę wyżej.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Czy takie rośniecie pomidora to jakaś choroba, brak czegoś, nadmiar czegoś?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
W przypadku wystąpienia chorób i szkodników można skorzystać z Centrum Diagnostycznego
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/412.php
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/412.php
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 cze 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dzięki Kozula! Czekam na artykuł! Ale czy mogę obcinać liście?