Moje ukwiecone parapety
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu, Neofinetia super wygląda Też cały czas się zastanawiam, czy nie posadzić jej w stylu japońskim?
Jeśli macie jakiś sprawdzony sposób na uprawę Neofineti to proszę podzielcie się nim na forum Pewnie więcej osób będzie zainteresowanych.
Jeśli macie jakiś sprawdzony sposób na uprawę Neofineti to proszę podzielcie się nim na forum Pewnie więcej osób będzie zainteresowanych.
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Moje ukwiecone parapety
oooooooj ten biały sabotek przepiękny ,a biały kolor ładnie zgrywa z mozajką liści.
W uprawie Neofinetii życzę wytrwałości w oczekiwaniu na kwiaty bo warte są tego.
W uprawie Neofinetii życzę wytrwałości w oczekiwaniu na kwiaty bo warte są tego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Mambo
Rysiu i zapraszam częściej
Lauro chyba niewiele osób ma tego storczyka na tym forum, a te kilka osób o których ja wiem mają kwiaty stosunkowo krótko, tylko Przemek i Ania mają je dłużej, ale u nich też póki co nie kwitła. Więc przyjdzie nam poeksperymentować. Im więcej osób tym większe szanse ze w końcu ku kogoś zakwitnie, zapewne każdy z nas uprawia ją trochę inaczej.
Marku wytrwałość na pewno będzie potrzebna, choć takiemu cholerykowi jak ja ciężko czasem być wytrwałym.
A tu zapowiedź kwitnienia laelii praestans x alaorii miałam jej nie pokazywać póki całkiem nie otworzy kwiatka ale wiecie człowiek taki niecierpliwy a jak dwa dni temu wypatrzyłam pączka to byłam przeszczęśliwa
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Kwiatek jest na prawdę malutki zakupiony w 5 cm doniczce nie dawno przesadzona do troszkę większego pojemniczka po jogurciku.
Uploaded with ImageShack.us
Rysiu i zapraszam częściej
Lauro chyba niewiele osób ma tego storczyka na tym forum, a te kilka osób o których ja wiem mają kwiaty stosunkowo krótko, tylko Przemek i Ania mają je dłużej, ale u nich też póki co nie kwitła. Więc przyjdzie nam poeksperymentować. Im więcej osób tym większe szanse ze w końcu ku kogoś zakwitnie, zapewne każdy z nas uprawia ją trochę inaczej.
Marku wytrwałość na pewno będzie potrzebna, choć takiemu cholerykowi jak ja ciężko czasem być wytrwałym.
A tu zapowiedź kwitnienia laelii praestans x alaorii miałam jej nie pokazywać póki całkiem nie otworzy kwiatka ale wiecie człowiek taki niecierpliwy a jak dwa dni temu wypatrzyłam pączka to byłam przeszczęśliwa
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Kwiatek jest na prawdę malutki zakupiony w 5 cm doniczce nie dawno przesadzona do troszkę większego pojemniczka po jogurciku.
Uploaded with ImageShack.us
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu gratuluję pędzika
Wiem jaka to radocha znaleźć coś takiego między listeczkami i wcale się nie dziwię że nie mogłaś z tym czekać .I dobrze cieszymy się razem z Tobą .Sabotek przecudnie wygląda
Wiem jaka to radocha znaleźć coś takiego między listeczkami i wcale się nie dziwię że nie mogłaś z tym czekać .I dobrze cieszymy się razem z Tobą .Sabotek przecudnie wygląda
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Ha ha, Kasiu, widzę, że jesteś tak samo spostrzegawcza jak ja! Też znalazłam takiego wielkiego już pączka u cattleyki 2 czy 3 dni temu. Ledwo znaleziony, a dziś wieczorem już pękł- ma się ten refleks, co?
Ciekawe jak to Twoje cudo zakwitnie (kolorek na czubku podobny jak u mnie i tak samo pączek wychodzi bezpośrednio z liścia, bez pochewki) - będę zaglądać ;)
Ciekawe jak to Twoje cudo zakwitnie (kolorek na czubku podobny jak u mnie i tak samo pączek wychodzi bezpośrednio z liścia, bez pochewki) - będę zaglądać ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu pięknie posadziłaś tą neofinietę. Ciekawie to wygląda.
Oby Ci jak najszybciej zakwitła.
Laelia zrobiła miłą niespodziankę. Teraz czekamy na pełny rozkwit.
Oby Ci jak najszybciej zakwitła.
Laelia zrobiła miłą niespodziankę. Teraz czekamy na pełny rozkwit.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu dziękuję tak bardzo ucieszył mnie ten pączek, tym bardziej że to będzie jej pierwsze kwitnienie u mnie. Juz nie mogę się doczekać jej pełnego rozkwitu, ale ponieważ jest ciepło to przypuszczam ze może to nastąpić na dniach.
Agnieszko, tak ma się ten refleks choć powiem Ci że wydaje mi się ze z tym naszym refleksem wcale nie jest tak źle. Zauważyłam tu pewne ciekawe zjawisko i wydaje mi się że to wcale nie nasz słaby refleks tylko specyfika tych kwiatów.
U tej laelii i może również u niektórych katlei ( no chyba że Twoja katleja też ma coś wspólnego z laelią) pączki rozwijają się bezpośrednio w listkach, nie ma tu pochewki. Wydaje mi się ze te listki są zamknięte do momentu aż pąk ukształtuje się właśnie w takiej wielkości w jakiej my go już zobaczyłyśmy i wtedy listki się otwierają a naszym oczom ukazuje się całkiem sporych rozmiarów pączek Nie zdziwiło Cię ze pączek od momentu jak go zobaczyłaś bardzo szybko się otworzył? Storczyki raczej nie rosną tak szybko, prawda? Ale to tylko moje spostrzeżenia, może ktoś bardzie doświadczony je zweryfikuje.
Asiu tak mi tez podoba się posadzona w ten sposób neofinetia. Wygląda przez to jeszcze bardziej egzotycznie. Na kwiatki to pewnie jeszcze sobie trochę poczekam ale same listki też bardzo mi się podobają.
Laelia mam nadzieję ze już niedługo pokaże swoje piękno , pączek bardzo szybko rośnie.
Agnieszko, tak ma się ten refleks choć powiem Ci że wydaje mi się ze z tym naszym refleksem wcale nie jest tak źle. Zauważyłam tu pewne ciekawe zjawisko i wydaje mi się że to wcale nie nasz słaby refleks tylko specyfika tych kwiatów.
U tej laelii i może również u niektórych katlei ( no chyba że Twoja katleja też ma coś wspólnego z laelią) pączki rozwijają się bezpośrednio w listkach, nie ma tu pochewki. Wydaje mi się ze te listki są zamknięte do momentu aż pąk ukształtuje się właśnie w takiej wielkości w jakiej my go już zobaczyłyśmy i wtedy listki się otwierają a naszym oczom ukazuje się całkiem sporych rozmiarów pączek Nie zdziwiło Cię ze pączek od momentu jak go zobaczyłaś bardzo szybko się otworzył? Storczyki raczej nie rosną tak szybko, prawda? Ale to tylko moje spostrzeżenia, może ktoś bardzie doświadczony je zweryfikuje.
Asiu tak mi tez podoba się posadzona w ten sposób neofinetia. Wygląda przez to jeszcze bardziej egzotycznie. Na kwiatki to pewnie jeszcze sobie trochę poczekam ale same listki też bardzo mi się podobają.
Laelia mam nadzieję ze już niedługo pokaże swoje piękno , pączek bardzo szybko rośnie.
Re: Moje ukwiecone parapety
No i doczekałaś się Kasiu - gratuluję
Ciekawa jestem jak będzie wyglądała w pełnym rozkwicie, czy tak samo jak u mnie? Mówiłam Ci, że to nieproblemowy storczyk
Ciekawa jestem jak będzie wyglądała w pełnym rozkwicie, czy tak samo jak u mnie? Mówiłam Ci, że to nieproblemowy storczyk
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Tak, Kasiu,też myślę, że one tak mają; stulony listek młodego przyrostu otwiera się któregoś dnia i tam już w środku jest pączek Wprawdzie poprzednie pączki mojej cattleyki odkryłam trochę wcześniej- jeszcze były głęboko schowane w liściu- ale potem to już tak szybko poszło do rozkwitu (trwało to może z tydzień), że rzeczywiście łatwo przegapić ten moment, zwłaszcza jeśli się nie ogląda codziennie roślinek z góry na dół.
Myślę jednak, że teraz, kiedy wiem już jak to wygląda, nie dam się tak łatwo zaskoczyć. Najważniejsze to wiedzieć kiedy, gdzie i czego wypatrywać
Myślę jednak, że teraz, kiedy wiem już jak to wygląda, nie dam się tak łatwo zaskoczyć. Najważniejsze to wiedzieć kiedy, gdzie i czego wypatrywać
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje ukwiecone parapety
Dobrze widzieć, jak to wygląda u laelii, Teściowa ma identyczną i nowy przyrost już całkiem spory, jak u ciebie, co ją widzę, to wypatruję pączków. ;) A ten pączek jak go zobaczyłaś, to duży już był?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Marysiu był tylko troszkę mniejszy niż ten co go pokazuję. Myślę że jeśli u Twojej Teściowej listek się jeszcze nie rozchylił to wciąż jest szansa na pączek. Jeśli listek wygląda jak te moje pozostałe ze zdjęcia to pączka raczej już nie będzie.
Lauro tak, nawet nie wiesz jaka byłam szczęśliwa jak zobaczyłam pączusia, teraz czekam aż pokaże całe swoje piękno.
Agnieszko z tym wypatrywaniem to zgadzam się z Tobą całkowicie. Dzięki nowym gatunkom, człowiek zdobywa nowe doświadczenia, a te przydają się czasem innym osobom. Sama też często korzystam z rad innych osób z forum. To forum to wielka skarbnica wiedzy.
Lauro tak, nawet nie wiesz jaka byłam szczęśliwa jak zobaczyłam pączusia, teraz czekam aż pokaże całe swoje piękno.
Agnieszko z tym wypatrywaniem to zgadzam się z Tobą całkowicie. Dzięki nowym gatunkom, człowiek zdobywa nowe doświadczenia, a te przydają się czasem innym osobom. Sama też często korzystam z rad innych osób z forum. To forum to wielka skarbnica wiedzy.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje ukwiecone parapety
Ohoho... się szykuje cudne kwitnienie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Justynko żebyś wiedziała, już nie mogę się doczekać kiedy kwiat się otworzy. Dziś posadziłam pięć siewek phalaenopsisów na korzeniu w moim orchidarium, jak przyspieszy internet to może uda mi się wstawić zdjęcie.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Ten internet to potrafi czasem utrudniać Czekam na zdjęcia
Niech ten pączek szybko się rozwija i pokaże swoje piękno
Niech ten pączek szybko się rozwija i pokaże swoje piękno
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Oj Lucynko żebyś wiedziała ten mój internet to po prostu zmora jakaś , chciała wstawić chociaż jedno zdjęcie takie poglądowe, ale nic nie idzie będę jeszcze próbować a jak nie to może jutro z rana będzie lepiej. U mnie w weekendy to internet prawie wcale nie chodzi.
A jednak się udało, jedno dzisiaj reszta jutro, bo dziś nie mam cierpliwości
Uploaded with ImageShack.us
A jednak się udało, jedno dzisiaj reszta jutro, bo dziś nie mam cierpliwości
Uploaded with ImageShack.us