To PRZETACZNIK SIWY (Veronica incana vel Pseudolysimachion spictatum ):)dodad pisze: Co niebieskiego rośnie w donicy na przedostatnim zdjęciu?
Pawełku - to nie beton , to żółty granit ( starannie przeze mnie dobierane kamienie , układane przez panów strongman'ów, poobsadzane skalniaczkami ). Masz rację - stare drzewa same " robią ogród". Dlatego je toleruję , mimo,że zacieniają , śmiecą (igły, szyszki, pylenie) i wbrew pozorom , wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych ... A BLUSZCZ pnący się po ich pniach chyba nie szkodzi - nie zauważyłam żadnych niekorzystnych oznak.rispetto pisze:U ciebie Świetnie wyglądają te kamienne płyty. Idealnie współgrają z całym otoczeniem i nikt mi nie przetłumaczy, że beton w ogrodzie może wyglądać ladnie A te beczki, dzbany, donice ...
Czy bluszcze (jak mniemam) pnące się po drzewach nie szkodzą im?
Tymczasem dziś cały czas się chmurzy , jest parno, duszno , nawet zagrzmiało ze trzy razy , tyle ,że nie pada Całe szczęście ,że mam nawadnianie w ogrodzie , bo jest okropnie sucho , chyba nie poradziłabym sobie z podlewaniem tych moich piachów !
Tak to wygląda , gdy " chodzą " spryskiwacze . Swoją droga bardzo trudno fotografuje się wodę ...
A pies zachowuje olimpijski spokój , leży sobie w cieniu za świerkiem i mówi ,że jest mu całkiem dobrze , tylko wolałby futerko z krótkim rękawem !