Mieczyk abisyński,Acidantera(Gladiolus murielae)
Mieczyk abisyński,acidantera
Też gratuluję kwiatów ,a..... jeszcze dobrze popytaj koleżanki jaki system nawożenia stosują.Pytam,bo już to kwitnienie słąbiutkie zniechęciło mnie mocno,a gdy zobaczyłam donicę w kwiatach i wielkość rzeczywistą kazdego kwiatka na kiermaszu ,to podłamałam się zupełnie.Ja miałam połowę wielkości,choć też ładne.
Oczywiście hodowca nie powie co stosował ,a jest jakiś klucz jednak do tych kwiatów.
pozdrawiam i czekam na więcej wieści
serdeczności Jovanka
Oczywiście hodowca nie powie co stosował ,a jest jakiś klucz jednak do tych kwiatów.
pozdrawiam i czekam na więcej wieści
serdeczności Jovanka
Miło, że cieszycie się razem ze mną, dziękuję
Z faktu, że moje cebulki zakwitły, cieszę się także dlatego, iż mam potwierdzenie, że źródło pochodzenia cebul jest rzetelne 8)
Co do wielkości kwiatu, to nie mogę narzekać do drobnych nie należą ... w maju i do połowy czerwca lałam na nie raz w tygodniu "Florovit" (tak to się chyba nazywa) i po kwitnących w tym roku (jeden z nich nie kwitł z cztery lata. Żarłok jeden ) liliowcach (regularnie podlewanych tym samym nawozem), mogę polecić ten preparat jako wygodny w użyciu i skuteczny.
Z faktu, że moje cebulki zakwitły, cieszę się także dlatego, iż mam potwierdzenie, że źródło pochodzenia cebul jest rzetelne 8)
Co do wielkości kwiatu, to nie mogę narzekać do drobnych nie należą ... w maju i do połowy czerwca lałam na nie raz w tygodniu "Florovit" (tak to się chyba nazywa) i po kwitnących w tym roku (jeden z nich nie kwitł z cztery lata. Żarłok jeden ) liliowcach (regularnie podlewanych tym samym nawozem), mogę polecić ten preparat jako wygodny w użyciu i skuteczny.
Pozdrawiam, Baśka
Witam, też mam Acidantherę która mi nie zakwitła w tym roku. Z zaprzyjaźnionych źródeł dowiedziałem się, że nie należy podpędzać cebul wiosną (co usiłowałem zrobić ). Ze strony http://www.republika.pl/ogrodowy
dowiedziałem się też, że:
"opis: roślina o mieczykowatych liściach i kwiatach zebranych po kilka w luźnych gronach o średnicy nawet do 10 cm, dorasta do 100 cm wysokości,
stanowisko: słoneczne, gleby lekkie o odczynie obojętnym,
sadzenie cebul: w marcu do doniczek, w maju wraz z bryłą ziemi wysadzamy do gruntu, można też sadzić od razu do gruntu od połowy kwietnia, cebulki umieszczamy na głębokości 5 cm,
okres kwitnienia: lipiec do sierpień,
wykopywanie cebul: od końca września do października, robimy to bardzo ostrożnie, aby nie zgubić cebulek przybyszowych, przez zimę cebule przechowujemy w dość ciepłym pomieszczeniu (15 do 17°C), gdyż w niższej temperaturze łatwo gniją,"
Nie znoszą niskich temperatur.
Wytłuściłem najważniejsze aby otrzymać kwiaty. I jeszcze jeden często przeoczany warunek: cebule muszą być odpowiedniej wielkości (czyli wyrośnięte i silne- czyli nawożone w latach wcześniejszych) aby zakwitnąć. W sklepach kupujemy cebule najniższego dopuszczalnego do handlu sortu wielkości (ekonomia ) i te mogą ale nie muszą zakwitnąć
dowiedziałem się też, że:
"opis: roślina o mieczykowatych liściach i kwiatach zebranych po kilka w luźnych gronach o średnicy nawet do 10 cm, dorasta do 100 cm wysokości,
stanowisko: słoneczne, gleby lekkie o odczynie obojętnym,
sadzenie cebul: w marcu do doniczek, w maju wraz z bryłą ziemi wysadzamy do gruntu, można też sadzić od razu do gruntu od połowy kwietnia, cebulki umieszczamy na głębokości 5 cm,
okres kwitnienia: lipiec do sierpień,
wykopywanie cebul: od końca września do października, robimy to bardzo ostrożnie, aby nie zgubić cebulek przybyszowych, przez zimę cebule przechowujemy w dość ciepłym pomieszczeniu (15 do 17°C), gdyż w niższej temperaturze łatwo gniją,"
Nie znoszą niskich temperatur.
Wytłuściłem najważniejsze aby otrzymać kwiaty. I jeszcze jeden często przeoczany warunek: cebule muszą być odpowiedniej wielkości (czyli wyrośnięte i silne- czyli nawożone w latach wcześniejszych) aby zakwitnąć. W sklepach kupujemy cebule najniższego dopuszczalnego do handlu sortu wielkości (ekonomia ) i te mogą ale nie muszą zakwitnąć
pozdrawiam pithal
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Acidantera, zachwyciłam się nią...
[/quote]
Inna nazwa - MIECZYK ABISYŃSKI. Cudny kwiat, ale chyba dosyć trudny...Kupiłam cebule:w pierwszym roku zakwitły pięknie, posadzone w kolejnym -nie zakwitły wcale, miały same liście.Kupiłam kolejne i powtórzyło się dokładnie to samo
Za to urocze i w ogrodzie i w domu- takie nieco egzotyczne...
Inna nazwa - MIECZYK ABISYŃSKI. Cudny kwiat, ale chyba dosyć trudny...Kupiłam cebule:w pierwszym roku zakwitły pięknie, posadzone w kolejnym -nie zakwitły wcale, miały same liście.Kupiłam kolejne i powtórzyło się dokładnie to samo
Za to urocze i w ogrodzie i w domu- takie nieco egzotyczne...
Koniec kwietnia ładujemy cebule do ziemi czy jeszcze później?Mariola54 pisze:Ewelino nie wiem co robisz nie tak
Ja co roku sadzę acidanterę i pięknie mi kwitnie..
Cenna uwaga ... dziękujęMariola54 pisze:Cebule przed posadzeniem należy zamoczyć na godzinę w wodzie.
Mariolu, a co zrobić z tymi maleństwami, których jest dużo?Mariola54 pisze: Dodatkowo cebula dosyć długo zanim zacznie kiełkować.
I chyba najważniejsze : cebule muszą być dobrze wyrośnięte, bo z maluchów nic nie będzie
Do doniczki czy do ziemi?
- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
Nikt nie wspomniał ze pięknie pachnie!!!Co rok sadzę cebulki akidentury-rosną i kwitną bez problemu.Cebulki sadzę ok.10 maja bezpośrednio do gruntu/odczyn zasadowy/bez stosowania żadnego nawozu.Uważam że duża dawka nawozu pobudza wzrost liści ,kwiatów jest wtedy niewiele!Dodam, że nie lubi mokrego podłoża, bo cebulki zginą.