Choroba czy jakiś szkodnik ?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Choroba czy jakiś szkodnik?
Nimułka - szkodnik.
Zasadniczo to doradzają obrywanie liści, bo zwalczanie chemiczne jest trudne.
Zasadniczo to doradzają obrywanie liści, bo zwalczanie chemiczne jest trudne.
- Marcin_M
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 29 mar 2011, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pogranicze niemiecko-holenderskie
Re: Choroba czy jakiś szkodnik?
Faktycznie to jest to. Wygooglałem tego osobnika i chodzi to coś po moich różach.
Dziękuję za odpowiedź.
Dziękuję za odpowiedź.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Choroba czy jakiś szkodnik?
Ech, po moich też
Ale tylko po niektórych. Nie wiem, jak to działa, że robal wybiera sobie ulubione odmiany
Szczęście, że to problem bardziej estetyczny.
Ale tylko po niektórych. Nie wiem, jak to działa, że robal wybiera sobie ulubione odmiany
Szczęście, że to problem bardziej estetyczny.
Re: Choroba czy jakiś szkodnik?
Czy u mnie jest to samo?
Jeszcze kilka dni temu było ok. a dzisiaj zastałam taki widok:
Są to nowo posadzone krzaki - pod nogi dostały trochę oborniku w granulkach - mogłam przenawozić? Inne krzewy sadziłam w ten sam sposób i nie mają takich zmian.
Jeszcze kilka dni temu było ok. a dzisiaj zastałam taki widok:
Są to nowo posadzone krzaki - pod nogi dostały trochę oborniku w granulkach - mogłam przenawozić? Inne krzewy sadziłam w ten sam sposób i nie mają takich zmian.
Pozdrawiam, Joasia.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Choroba czy jakiś szkodnik?
To nie jest na pewno nimułka.
Ale co? Nie potrafię odpowiedzieć.
Ale co? Nie potrafię odpowiedzieć.
Re: Choroba czy jakiś szkodnik?
Dostałam już odpowiedź w innym wątku - to prawdopodobnie niedobór miedzi. Pewnie przedobrzyłam z obornikiem. Człowiek uczy się całe życie...To nie jest na pewno nimułka.
Ale co? Nie potrafię odpowiedzieć.
Pozdrawiam, Joasia.