Choroby róż Cz.1

[edith04]

Na różach dzisiaj znalazłam takie znalezisko, co to jest i jak z tym walczyć, proszę o pomoc. Oprócz tych rdzawych plam ( z drugiej strony są rdzawe wypukłości) są jakieś drobne gąsienice

[Pani Szlązkiewicz]

I u mnie coś dziwnego się dzieje..
niektórym różom zwinęły się liście...
nie nie, nie od mszycy, jakby od zwójek ale nie ma śladu żadnych patogenów.. postaram się wrzucić zdjęcie, ale pierwszy raz się spotykam z takim objawem.. nic mi nie przychodzi do głowy!

[liwias]

Też mam problem z dwoma różami - są nowo posadzone (pod nogi dostały trochę oborniku w granulkach). Pozostałe róże na rabacie wyglądają w porządku, a te dwie mają jakoś zniekształcone wierzchołki. Nowe listki są blade i zwinięte do góry:




Przeszukałam już forum i niestety nie znalazłam odpowiedzi. Może ktoś rozszyfruje co im dolega?

[liwias]

I nikt nie ma pomysłu co się mogło z nimi stać? Martwię się, bo chciałam chociaż zobaczyć jaki mają kolor...

[beatis1]

Na liściach róży pojawiły się kolczaste narośla, co to jest i jak to zwalczyć?
http://imageshack.us/g/834/p1006111233.jpg/

[Pani Szlązkiewicz]

edith04 na Twoich liściach widać na pewno rdzę ( te pomarańczowe zarodniki) - to choroba grzybowa. A te drugie szare uszkodzenia to chyba na pierwszy rzut oka jakaś minująca larwa? na rdzę Dithane,Score, a na robale (jeśli to robale) Mospilan i Decis powinien zadziałać. Zwalczą tez mszyce.

liwias - zastanawiałam się nad Twoim przypadkiem czy czasem nie jest to jakiś objaw fizjlologiczny, a nie patogen.. i w książce o chorobach róż znalazłam coś takiego:

Objawem niedoboru miedzi na młodych liściach są deformacje, żółknięcie wierzchołków i ich brązowienie. Pędy wierzchołkowe są krótkie i skarłowaciałe oraz mogą zamierać. w dalszej kolejności następuje rozwój pędów bocznych. Niedostatek Cu jest związany zwykle w uprawa róż w podłożach torfowych lub w mieszankach o dużym udziale obornika.

Jako rozwiązanie podają oprysk wodnym roztworem nawozu, który zwiera miedź czyli z tego co pamiętam to np. Lebosol-Kupfer.

[liwias]

Dziękuję Kamilo , postaram się znaleźć coś u siebie z większą zawartością miedzi - pewnie przedobrzyłam z obornikiem.

[edith04]

dziękuję za odpowiedź poszukam u mnie odpowiednich środków i szybko zastosuje bo mizerne są te moje róże

[Francesca]

Proszę o pomoc!
Jeśli chodzi o róże jestem kompletną nowicjuszką Kupiłam wiosną kilka krzaków z odkrytym korzeniem, jedną - Coral Dawn - pożegnałam już kilka tygodni temu, ale myślałam, że przyczyną jej zejścia było być może przenawożenie minerałami. Teraz choruje mi Sympatia. problem zobaczyłam dopiero wczoraj, miałam trochę dni gorączkowych i nie chodziłam po ogrodzie w ciągu dnia . Dziś mam zamiar ją Topsinem potraktować (inne może też profilaktycznie ), podpowiedzcie, co to jest i co mam zrobić .

Widzę, że drugie zdjęcie niewyraźne, na łodydze jest plamka.

[liwias]

edith04
Jako rozwiązanie podają oprysk wodnym roztworem nawozu, który zwiera miedź czyli z tego co pamiętam to np. Lebosol-Kupfer.

W swoim ogrodniczym znalazłam tylko nawóz interwencyjny do róż Substrala. Ma 0,07% schelatowanej miedzi. Mam nadzieję, że to coś da.
Dzisiaj zapodam dolistnie - zastanawiam się tylko, czy dawkować tak jak jest na opakowaniu, czy może zwiększyć dawkę nawozu?

[lizbonka]

Proszę, powiedzcie mi co jej się stało?? Miała dwa pęki, jeden wygląda właśnie tak , drugi się troszkę rozwinął i usechł na drzewku... i te plamy

[ada.kj]

Takie kropki na kwiecie róży to oznaki szarej pleśni.

[gosiaczek23]

Ratujcie,
z mojej róży która pięknie kwitła opdają wszystkie prawie pąki. ( nierozwinięte jeszcze )
Łodyżka przy paku żółknie, a przy dotknięciu lub lekkim powiewem wiatru pąki odpadają razem z częścią łodygi.
Czego jej brak, lub ma za dużo ???
Dziś pozbierałam spod róży z 20 małych pączków.... a miały tak pięknie kwitnąć.

Pomóżcie proszę!!!


Pozdrawiam