Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
witaj,
mebelek faktycznie ładny ;)
Najbardziej jednak urzeka mnie Twoja piwonia. Ten kolor (intensywny róż) jest bajeczny. Żałuję, że takiej nie mam, bo jest idealna.
Pozdrawiam serdecznie! Odpocznij czasem, skorzystaj z mebelka ;)
mebelek faktycznie ładny ;)
Najbardziej jednak urzeka mnie Twoja piwonia. Ten kolor (intensywny róż) jest bajeczny. Żałuję, że takiej nie mam, bo jest idealna.
Pozdrawiam serdecznie! Odpocznij czasem, skorzystaj z mebelka ;)
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Przyszedłem odpocząć w cieniu Twoich sosen Nieustająco pięknie i harmonijnie u Ciebie
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelinko kochana ... siedzę w Twoim cudnym ogrodzie i odpoczywam ...............
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
podobały mi się w ubiegłym roku białe pelargonie na brzozowych pieńkach, a teraz nie ma?
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Są ! Ale one stacjonują tam , gdzie akurat brakuje jakiegoś kwitnącego akcentu. Zresztą , niestety, na razie kwitną słabiej niż w ubiegłym roku. Staram się je dopieścić odżywiając regularnie nawozem potasowym - może się jeszcze poprawią.lawenda pisze:podobały mi się w ubiegłym roku białe pelargonie na brzozowych pieńkach, a teraz nie ma?
Tymczasem poranny obchód ogrodu ( niemal rytualny !) owocuje każdego dnia nowymi odkryciami - co przekwitło , , co rozkwita, co obżarły właśnie ślimaki... Takie miłe i mniej miłe niespodzianki , jakie wszyscy znacie. Ale nie wyobrażam sobie dnia bez tego "obchodu" od krzaczka do krzaczka i od rabaty do rabaty.
Przed chwilą skończyłam podlewanie donic , skrzynek i ampli , a teraz wybieram się na foto- łowy , więc niebawem będą zdjęcia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
cudne to zdjęcie, te białe pelargonie z brzozami w tle ale Ty to wiesz, nie ma tu miejsca na przypadek, piękny ogród i piękne zdjęcia
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Co nowego w ogrodzie pod sosnami ?
Moje zielone okienko zarosło już WINOBLUSZCZEM . Jeszcze trochę i trzeba będzie złapać za sekator...
Wreszcie została zamontowana nowa bariera na balkonie . Na niej zamieszkały oczywiście czekające na to prawie miesiąc PELARGONIE
Tu kolejne widoczku - balkon i pelargonie:
Błyskawicznie przy jednej z belek zamieszkał na okazałej pajęczynie dziki lokator , brrrr...
I jeszcze zdjęcia balkonu i z balkonu...
Moje zielone okienko zarosło już WINOBLUSZCZEM . Jeszcze trochę i trzeba będzie złapać za sekator...
Wreszcie została zamontowana nowa bariera na balkonie . Na niej zamieszkały oczywiście czekające na to prawie miesiąc PELARGONIE
Tu kolejne widoczku - balkon i pelargonie:
Błyskawicznie przy jednej z belek zamieszkał na okazałej pajęczynie dziki lokator , brrrr...
I jeszcze zdjęcia balkonu i z balkonu...
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Z takiej perspektywy chyba jeszcze nie pokazywałaś swojego ogrodu.Pięknie dom wkomponowany,czy może ogród dopasowany do domu? Jak zwał tak zwał,ważne,że cudo.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Małgosiu , dom i ogród wokół niego , to było zawsze moje marzenie . Udało się je zrealizować dopiero... 12 lat temu. Zawsze uważaliśmy oboje z M. że dom i ogród powinny wzajemnie się uzupełniać , przenikać ; ogród powinien być " przedłużeniem " domu, a więc pasować klimatem , stylem, sposobem zagospodarowania przestrzeni... Myślę ,że w pewnym stopniu udało nam się osiągnąć taką spójność i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa
Ogród jest zielony , kolorowy wciąż innymi barwami ( bo wciąż coś zakwita- przekwita...),ogród się zmienia . Mam jeszcze sporo zdjęć , chyba nie wklejonych dotychczas , więc pozwólcie - taki mój ogrodowy misz-masz :
1. 2.
3. 4.
5. 6.
7. 8.
9. 10.
CDN.
Ogród jest zielony , kolorowy wciąż innymi barwami ( bo wciąż coś zakwita- przekwita...),ogród się zmienia . Mam jeszcze sporo zdjęć , chyba nie wklejonych dotychczas , więc pozwólcie - taki mój ogrodowy misz-masz :
1. 2.
3. 4.
5. 6.
7. 8.
9. 10.
CDN.
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Rh przepiękne ... znowu na nie zachorowałam ...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt: