Orzech włoski siewka czy szczepiony
- wronek89
- Przyjaciel Forum
- Posty: 991
- Od: 12 mar 2006, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Orzech włoski siewka czy szczepiony
Wsadzasz owoc w ziemię
Al owoce będziesz mial po bodajze 7 latach dopiero, chyba lepiej kupić w szkółce ;)
Al owoce będziesz mial po bodajze 7 latach dopiero, chyba lepiej kupić w szkółce ;)
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Moje drzewa orzechowe posadzone z orzecha zaczęły owocować po około 6 latach. Niestety nie powtórzyły cech. Sadziłam je dlatego, że orzechy były bardzo duże i miały cieniutką łupinkę, a ziarno nie było w nią powkręcane. Można było je z łatwością rozłupywać. To co teraz zbieram zupełnie nie przypomina pierwowzoru. Zastanów się więc, czy warto tak długo czekać, bo w mojej mądrej książce o orzechu włoskim jest napisane, że czasami drzewa owocują dopiero po 12 latach.
Poszukaj lepiej w szkółce drzewek szczepionych, wiesz przynajmniej czego możesz oczekiwać.
Poszukaj lepiej w szkółce drzewek szczepionych, wiesz przynajmniej czego możesz oczekiwać.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
U mnie, wrony roznoszą orzechy po całym ogrodzie i następnego roku wiosną, kilka kiełkuje. Oczywiście wyrzucam je albo oddaję chętnym. Mam jednak dwa drzewa, które tak sprytnie się schowały, że jak je odkryłam, to miały już ok. 1m. I tak jeden rośnie sobie w tujowym żywopłocie i od dwóch lat owocuje, drugi przytulił się do płotu przy kompoście i też doczekał się dzieci w tym roku.
Do orzechów mam wielką słabość. Jestem nałogowym zjadaczem świeżych orzeszków. Jak tylko zaczynają pękać zielone osłonki, o niczym innym nie potrafię myśleć. Na przyjęciach trzymam ręce pod stołem, bo niczym nie mogę ich domyć, ale orzechy łupię od rana do wieczora. Obieram gorzką skórkę i ...pycha. Moja wątroba nie podziela mojego zamiłowania do orzechów, ale co tam!
Oczywiście po sezonie orzechowym - ścisła dieta. Spożycie przekłada się bezpośrednio w centymetry...
Do orzechów mam wielką słabość. Jestem nałogowym zjadaczem świeżych orzeszków. Jak tylko zaczynają pękać zielone osłonki, o niczym innym nie potrafię myśleć. Na przyjęciach trzymam ręce pod stołem, bo niczym nie mogę ich domyć, ale orzechy łupię od rana do wieczora. Obieram gorzką skórkę i ...pycha. Moja wątroba nie podziela mojego zamiłowania do orzechów, ale co tam!
Oczywiście po sezonie orzechowym - ścisła dieta. Spożycie przekłada się bezpośrednio w centymetry...
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Jak to miło, że nie jestem jedyna w tym grzeszeniu...Jak tylko mam chwilę - dłubię. Potem umieram i proszę Najwyższego o łaskę przeżycia do rana z obietnicą, że nigdy więcej. Rano puszczam do Niego oko i od początku. Te centymetry to niestety prawda. Ale cóż to, życie jest takie krótkie...Co ja zrobię, że jak orzechy wyschną, to już mogą dla mnie nie istnieć ?
No i jeszcze jedno, Admin gdzieś pisał o mózgu, komórkach nerwowych, pożywce dla nich? Teraz już wiemy, dlaczego te orzeszki. Tak, tak, dla rozumku...
No i jeszcze jedno, Admin gdzieś pisał o mózgu, komórkach nerwowych, pożywce dla nich? Teraz już wiemy, dlaczego te orzeszki. Tak, tak, dla rozumku...
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?
Czy wszystkie orzechy, nerkowca, laskowe sadzi sie tak samo?? Nie trzeba rozłupać łupiny, albo namoczyć , zamrozić, czy jeszcze inne podobne metody które wyczytałam przy okazji sadzenia drzewek z innych nasion.
ps. Ja nie chce sadzić dla siebie, tylko dla zwierzaków lesnych, np wiewiórek no i dla przyjemności że może kiedyś dobije do 100 swoich zasadzonych własnorećznie wychodowanych drzewek gdzies w lesie Mam taką manię i sadze wszystko co mogę, jestem w kraju gdzie niestety mało jest drzew a ja za nimi tak tęsknie....
ps. Ja nie chce sadzić dla siebie, tylko dla zwierzaków lesnych, np wiewiórek no i dla przyjemności że może kiedyś dobije do 100 swoich zasadzonych własnorećznie wychodowanych drzewek gdzies w lesie Mam taką manię i sadze wszystko co mogę, jestem w kraju gdzie niestety mało jest drzew a ja za nimi tak tęsknie....
Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?
seawoman to może zdradzisz gdzie jesteś? Irlandia? Wielka Brytania? Zaleś ich tam porządnie! ;)
Pozdrawiam
Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?
Zielona wyspa czyli Irlandia,
ale zielona tylko z nazwy,,,, , bardziej trafna nazwa mogłaby być trawiasta zielona wyspa
ale zielona tylko z nazwy,,,, , bardziej trafna nazwa mogłaby być trawiasta zielona wyspa
-
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 kwie 2010, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?
A czemu nie można jeść orzechów za dużo? Czy orzeczy włoskie są szkodliwe? Nie rozumiem ...?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?
W Irlandii spokojnie możesz wsadzić do ziemi przed zimą tak jak są - się przestratyfikują naturalnie, a wymarznąć nie powinny (nie wiem jak nerkowiec ;) )seawoman pisze:Czy wszystkie orzechy, nerkowca, laskowe sadzi sie tak samo?? Nie trzeba rozłupać łupiny, albo namoczyć , zamrozić, czy jeszcze inne podobne metody .
Będą pewne straty oczywiście, to smakowite jest
P.S. Nie zapomnij o kasztanie jadalnym - w Irlandii jak znalazł! Piękne drzewo, powinny być najmniej dwa żeby się zapylały, innych zresztą też dotyczy.
Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?
W naszym ogrodzie wiewiórki same próbują założyć plantację orzecha włoskiego Od sąsiadów przynoszą, zakopują, potem o nich zapominają, a przynajmniej o większości z nich, a ja na wiosnę ze zdumieniem odkrywam w rabatach wyrośnięte siewki. I tak co rokuseawoman pisze: ps. Ja nie chce sadzić dla siebie, tylko dla zwierzaków lesnych, np wiewiórek
pozdrawiam
Aneta
Aneta
Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?
seawoman to bardzo ładnie z Twojej strony, hehe że chcesz mi drzewek dodać, choć pewnie Irlandczycy Ci dziękować nie będą, chyba że drzewa piwne lub cider-owe byś im sadzić zaczeła Ja się zastanawiałem czemu góry mają tam mało porośnięte?
I do pytania o orzechy też się przyłączę? Przecież są bardzo wartościowe, a że mają prawie 60% tłuszczu hehe to pójdą w boczki tudzież w ... ale poza tym - samo zdrowie!
I do pytania o orzechy też się przyłączę? Przecież są bardzo wartościowe, a że mają prawie 60% tłuszczu hehe to pójdą w boczki tudzież w ... ale poza tym - samo zdrowie!
Pozdrawiam