W.o...Japońskich samochodach.
- ekspreskawowy
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 8 cze 2011, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wąchock/świętokrzyskie
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Ja też dołączę do peanów na cześć japońskich samochodów
- co prawda mam stareńką Mazdę 323 BG z 93 r. która ma prawo uskarżać się na różne dolegliwości wieku zaawansowanego ale jeździ się nią wspaniale, praktycznie bez żadnych większych ingerencji od dwóch lat (poprawki zawieszenia ale to urok jeżdżenia po niedoinwestowanych drogach gminnych)
Coraz częściej nawet mój mąż podbiera mi moją Makę zostawiając mnie z Wielkim Niemcem (Audi 80 kombi )
Podejrzewam że niewiele jej już życia zostało ale następny samochód to też na pewno będzie Japonia, chociaż minusem w moim regionie są ceny części i problem ze znalezieniem dobrego mechanika od japońców.
- co prawda mam stareńką Mazdę 323 BG z 93 r. która ma prawo uskarżać się na różne dolegliwości wieku zaawansowanego ale jeździ się nią wspaniale, praktycznie bez żadnych większych ingerencji od dwóch lat (poprawki zawieszenia ale to urok jeżdżenia po niedoinwestowanych drogach gminnych)
Coraz częściej nawet mój mąż podbiera mi moją Makę zostawiając mnie z Wielkim Niemcem (Audi 80 kombi )
Podejrzewam że niewiele jej już życia zostało ale następny samochód to też na pewno będzie Japonia, chociaż minusem w moim regionie są ceny części i problem ze znalezieniem dobrego mechanika od japońców.
Pozdrawiam
Marta - ziemiogrzeb amator
Marta - ziemiogrzeb amator
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Coś Toyocie jakość spadła w ostatnim czasie. W zeszłym roku było kilka akcji wzywania do serwisu.
Może tak bardzo chcieli wieść prym w produkcji, że zapomnieli po co robią auta.
Poza tym czy w ogóle można mówić o japońskich samochodach, skoro części pochodzą z całego świata?
Może tak bardzo chcieli wieść prym w produkcji, że zapomnieli po co robią auta.
Poza tym czy w ogóle można mówić o japońskich samochodach, skoro części pochodzą z całego świata?
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Aż sie pochwale Nasze sliczne autko (H. Accord z 96) slicznie przeszło przegląd , bez zadnych usterek
- jacek55511
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 18 sty 2009, o 17:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łęczyca
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Ja mam Lacera 94 r 2.0 D , maszyna robi codziennie po 100 km ...po prostu nie do zdarcia*
* nie dotyczy blachy
* nie dotyczy blachy
Wielkie Bless!
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1204
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Witam:)
Od trzech lat jeżdżę/pracuję Toyotą Yaris 1,3 wersja sol. Autko robi rocznie 60 tyś km czyli już ma 179 tyś. Praktycznie bezawaryjne. Fajnie się prowadzi, silnik bardzo dynamiczny, a pali po mieście 6,7 l.
Ma jednak wadę - drogi w zakupie i serwisowaniu w ASO. No i sprzęgło to dramat:( tak twarde, że aż noga boli I pomimo wymiany nadal takie jest. Widocznie taka jego uroda
Od trzech lat jeżdżę/pracuję Toyotą Yaris 1,3 wersja sol. Autko robi rocznie 60 tyś km czyli już ma 179 tyś. Praktycznie bezawaryjne. Fajnie się prowadzi, silnik bardzo dynamiczny, a pali po mieście 6,7 l.
Ma jednak wadę - drogi w zakupie i serwisowaniu w ASO. No i sprzęgło to dramat:( tak twarde, że aż noga boli I pomimo wymiany nadal takie jest. Widocznie taka jego uroda
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Każdy samochód jest drogi przy serwisowaniu w ASO dlatego po gwarancji jeździ się do zwykłych warsztatów.Albo robi samemu.
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1204
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Dokładnie właśnie tak robię
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W.o...Japońskich samochodach.
nasz Mitsubishi Pajero sprzedany doszliśmy do wniosku Ze trzeba oszczędzać a on sporo palił. Mamy nowy ale to niemiec a Jimiego
córka Magda chce nowszego bo ten jej to 12 latek. Jakiś czas jeździła Mitsubishi Pini ale sporo palił i się nie zdecydowała.
córka Magda chce nowszego bo ten jej to 12 latek. Jakiś czas jeździła Mitsubishi Pini ale sporo palił i się nie zdecydowała.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- AGP-ON
- 200p
- Posty: 459
- Od: 29 paź 2010, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ciężków
- Kontakt:
Re: W.o...Japońskich samochodach.
U nas też Jamnik
używany jako autko "przeprawowe" przez śnieg i błoto jedzie jak czołg .... po asfalcie też... komfort taki sam
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Magda sprzedaje Suzuki Jimny, teraz wzięła na próbę Suzuki Grand Vitara 3 drzwiowa rok 2007 . zobaczymy co zadecyduje.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- AGP-ON
- 200p
- Posty: 459
- Od: 29 paź 2010, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ciężków
- Kontakt:
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Vitara to zacny samochód, szkoda że Suzuki ją tak okroiło z właściwości terenowych
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W.o...Japońskich samochodach.
nie kupuje , przy napędzie cały czas na cztery koła pali około 9 l/100 km za dużo
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- bukjan
- 200p
- Posty: 256
- Od: 26 paź 2009, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk - działka pod Skarszewami
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Mariola moja toyota pali ok.10-11l/100, tylko dojazd na moją działkę od jesieni do wiosny jest bardzo ciężki. Sąsiedzi osobówkami maja problemy z dojazdem i się wycofują (muldy, po deszczach bajora lub grzęzawiska), ja włączam napęd i jadę. I to mi rekompensuje większe spalanie