Oto zaczynam sesje zdjęciową

moich zmian ogrodowych.Będę robiła to z dwóch komputerów tak wyszło,a więc wiecie że mój sąsiad uszczęśliwił mnie wychodkiem który notabene osłoniłam z powodzeniem.Byłam z tego powodu bardzo szczęśliwa ale nie trwało to długo bo obok zmienił się następny sąsiad jaka byłam zdumiona jak zabrał się do sprzątania i upiększania swojej działki

Nawet Go pochwaliłam i zachęciłam oczywiście podbudowało to mojego sąsiada.I oto któregoś pięknego dnia jakie było moje zdziwienia gdy wchodząc na działkę zobaczyłam u mojego sąsiada nowy,nowiuteńki

wolno-stojący na środku sraczyk
O IRONIO LOSU myślałam że mnie krew zaleje kipiałam ze złości że to ja znowu będę musiała coś z tym zrobić no i oczywiście zrobiłam zobaczcie sami
Nie jest to szczyt moich marzeń ale zawsze coś
