co dalej z moim klonem?
co dalej z moim klonem?
Dostaliśmy od znajomych pięknego 3 metrowego klona. Chociaż nie jest to czas na przesadzanie drzew, musieliśmy je wziąć, inaczej zostałoby wycięte. Korzenie staraliśmy się obkopać jak najszerzej. Niestety nie udało się dobrze przygotować podłoża, ze względu na czas. Mimo obfitego podlewania liście na drzewie uschły. Czy jest jeszcze szansa na uratowanie tego drzewa?
Re: co dalej z moim klonem?
Tak. Jak najwięcej trzeba je podlewać i mieć nadzieję, że jednak puści liście.
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: co dalej z moim klonem?
Wiadome jest to, że liście zeschną się i opadną.
Roślina musiała je zrzucić, bo teraz musi się ukorzenić, a liście zbyt dużo energii pożerają.
Dużo podlewaj, i jak dobrze pójdzie, wypuści liście
Roślina musiała je zrzucić, bo teraz musi się ukorzenić, a liście zbyt dużo energii pożerają.
Dużo podlewaj, i jak dobrze pójdzie, wypuści liście
Re: co dalej z moim klonem?
Czy był choć trochę przycięty? Teraz trochę za późno, ale może i cięcie jeszcze pomoże. Osłońcie go od słońca (jeśli stoi w słońcu)... Powinien przyjąć się, choć trwać może to dosyć długo...
Re: co dalej z moim klonem?
Raczej bym nie przycinał bo drzewo będzie znowu musiało próbować zasklepiać rany powstałe w wyniku przycięcia. Lepiej zostawić go tak i dać mu się spokojnie skupić na rozwijaniu korzeni.
Re: co dalej z moim klonem?
Wszystko zależy jakie grube gałęzie. I mimo wszystko mniej drzewo kosztuje zasklepianie ran, niż "wykarmienie" nazbyt rozwiniętej korony w stosunku do obciętych korzeni. Jeśli korona była duża, to i tak niektóre gałęzie powysychają... No ale robi się to najczęściej przed przesadzaniem, nie po... Trudno wyrokować bez zdjęcia. Ale osłonić od słońca to na pewno nie zaszkodzi
Re: co dalej z moim klonem?
Dziękuję bardzo za pocieszające odpowiedzi. Jutro wstawimy zdjęcie. Gałęzie są spore, więc nie wiem czy ich przycięcie to dobry pomysł. Czy powinniśmy jeszcze to drzewo jakoś zasilić?Nawóz azotowy czy coś w tym stylu?
Re: co dalej z moim klonem?
No i niestety nie było czasu na zrobienie zdjęcia dzisiaj, ale może jutro się uda!? Póki co, akcja podlewanie trwa:D
Re: co dalej z moim klonem?
Nie radzę nawożenia. Oprócz rozsądnego podlewania warto by roślinę zasłonić przed piekącym słońcem, no ale teraz pogoda jest taka, że roślina powinna powoli ożywać