Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )- wymagania,pielęgnacja i inne
Re: Cytryniec chiński
Z tymi sadzonkami to było tak , że jesienią podsypałem pod niego ok 30 cm torfu i jedną długą gałązkę położyłem na ziemi i zasypałem torfem . Pod koniec kwietnia ( w tym roku ) , kiedy odgarnąłem torf okazało się że korzenie wypuściły 2 gałązki których wcale nie planowałem ukorzeniać a tamta którą celowo zasypałem torfem uschła ;<
Postaram się wkleić w tym tygodniu zdjęcia mojego cytryńca.
Postaram się wkleić w tym tygodniu zdjęcia mojego cytryńca.
Re: Cytryniec chiński
Czy te dwie gałązki już odciąłeś od pędu, który przysypałeś ziemią? Bo jeśli nie, to dobrze jest obsypać je trochę wyżej ziemią i pozostawić do jesieni, żeby się dobrze ukorzeniły. Jesienią sobie posadzisz piękne sadzonki.
Re: Cytryniec chiński
Tak trochę obawiałem się że może im się coś stać , więc na wszelki wypadek podsypałem ziemią troszkę wyżej. Ale jeśli masz już cytryńca spróbuj oddzielić "kawałek" od głównej rośliny. Powinno się udać
Re: Cytryniec chiński
Witaj Avocado!
Jestem pod wrażeniem zdjęcia Twojego cytryńca. Wygląda imponująco, ładna zdrowa zieleń.
Moja roślinka nadal choruje, więc lekko ją zacieniłam - znalazłam starą drewnianą furtkę (na kompostowniku), oczyściłam, pomalowałam impregnatem do drewna (akurat maluję ścianę altany), następnie wkopałam tę furtkę przy cytryńcu. Wygląda nieżle. Samą roślinę obcięłam z tych uschniętych pędów i obłożyłam ziemię torfem. Myślę, że da sobie radę. Wyczytałam w necie, że tylko młode sadzonki cytryńca nie znoszą takiego silnego nasłonecznienia. Na jesieni spróbuję sama ukorzenić gałązkę. Pozdrawiam.
Jestem pod wrażeniem zdjęcia Twojego cytryńca. Wygląda imponująco, ładna zdrowa zieleń.
Moja roślinka nadal choruje, więc lekko ją zacieniłam - znalazłam starą drewnianą furtkę (na kompostowniku), oczyściłam, pomalowałam impregnatem do drewna (akurat maluję ścianę altany), następnie wkopałam tę furtkę przy cytryńcu. Wygląda nieżle. Samą roślinę obcięłam z tych uschniętych pędów i obłożyłam ziemię torfem. Myślę, że da sobie radę. Wyczytałam w necie, że tylko młode sadzonki cytryńca nie znoszą takiego silnego nasłonecznienia. Na jesieni spróbuję sama ukorzenić gałązkę. Pozdrawiam.
Re: Cytryniec chiński
Myślę , że twojej roślince będzie o wiele lepiej w cieniu , niż na słońcu. Z resztą cytryniec wypuszcza mnóstwo pędów
A w cieniu powinien szybko dojść do siebie. Z tą furtką to całkiem niezły pomysł , może to ciekawie wyglądać ( wrzuć fotkę )
( 1 ukorzeniona sadzonka została wsadzona pod pergolą w pełnym słońcu i wygląda mizernie... Takie stanowisko w ogóle nie służy cytryńcowi)
A w cieniu powinien szybko dojść do siebie. Z tą furtką to całkiem niezły pomysł , może to ciekawie wyglądać ( wrzuć fotkę )
( 1 ukorzeniona sadzonka została wsadzona pod pergolą w pełnym słońcu i wygląda mizernie... Takie stanowisko w ogóle nie służy cytryńcowi)
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1979
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cytryniec chiński
Czas na wiosenną reanimację wątku cytryńcowego. Mój trzyletni krzaczek ma zielone pączki, bardzo gęsto osadzone na pędach. Te pędy są dziwnie króciutkie. W ogóle cały krzaczek ma ze 30cm i kilka takich krępych, mocnych pędów. Dotychczas nie miał łatwego życia, dopiero od ostatniej jesieni mu się polepszyło i teraz może się upodobni do tych, które widzę w tym wątku. Dla towarzystwa dosadziłam mu koleżeństwo żeby nie miał wymówki co do owocowania.
Pozdrowienia i
Pozdrowienia i
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytryniec chiński
Ja mojego posadziłem w zeszłym roku w najciemniejszym miejscu na moim podwórku, mianowicie pomiędzy leszczyną a murem. Nie dawałem mu wielkich szans na przeżycie, ale ku mojemu zaskoczeniu również ma zielone pączki...
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1979
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cytryniec chiński
On w tej ciemni pewnie będzie rósł ile będzie mógł ale co z kwitnieniem,zapyleniem i dojrzewaniem owoców? Dzisiaj wpadła mi w ręce oferta firmy Bakker. U nich 30-40cm cytryniec kosztuje 88,90zł
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Cytryniec chiński
Witam
Może mi ktoś przesłać zdjęcie kiełków cytryńca? Coś mi wyrosło w doniczce ale nie jestem pewien co!?
Może mi ktoś przesłać zdjęcie kiełków cytryńca? Coś mi wyrosło w doniczce ale nie jestem pewien co!?
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytryniec chiński
Podaj warunki w jakich rośnie (wielkość donicy, wilgotność podłoża)..
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1979
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cytryniec chiński
Suffko, a może to jednak nadmiar promieni słonecznych. Zwłaszcza młode rośliny są wrażliwe no a kwiaty szczególnie. W ramach eksperymentu zastosuj b. delikatne (włóknina) cieniowanie. Nasłoneczniony balkon czy taras to jednak nie to samo co nasłoneczniona rabata.Na rabacie jest ruch powietrza, przewiew a balkon, taras południowy to patelnia.
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Cytryniec chiński
Ja w ubiegłym roku jesienią wsadziłem pod płotem jedną sadzonkę cytryńca (jeden pojedyńczy pęd). Przezimował chyba dobrze, bo pojawiły się listki. Na końcu jednak chyba nieco przemarzł bo nie ma listków, więc zastanawiam sie czy go nieco nie przyciąć. Rośnie sobie na działce leśnej, pomiędzy sosnami.
Dokupiłem 5 nowych sadzonek - ale one są znacznie większe i mają po dwa, trzy pędy długości jakieś 70 cm. Na razie są w doniczkach, ale pójdą do ziemi za jakieś dwa, może trzy tygodnie.
Mam pytanie, jak myślicie jak dużo urosną moje cytryńce w tym roku?
Dokupiłem 5 nowych sadzonek - ale one są znacznie większe i mają po dwa, trzy pędy długości jakieś 70 cm. Na razie są w doniczkach, ale pójdą do ziemi za jakieś dwa, może trzy tygodnie.
Mam pytanie, jak myślicie jak dużo urosną moje cytryńce w tym roku?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej