Witam wszystkich Forumowiczów !!! Czytając z uwagą wasze posty, postanowiłem że tez pokarzę światu moje kochanie storczyki
Sorka że was troszkę pozanudzam ale cóż :]
Wszystko zaczęło( tak jak i u większości z was ) od jednego storczyka kupionego w Realu( i to jest właśnie ten - zdj. z przed chwiluni )
Następnego dostała moja mama na imieniny 2 lata temu ale dopiero tego lata zakwitł tak obficie
Następne 2 okazy kupiłem na wyprzedaży ( tak jak dla większości i do mnie wyciągnęły rączki
i musiałem wziąć )oto pierwszy :]
a to drugi -
A teraz czas na ostatniego - którego przyznam się szczerze znalazłem na śmietniku
No cóż, serce mi sie kroiło jak na niego patrzyłem i wziąłem go takiego bez niczego tylko z jednym korzeniem Postanowiłem go zreanimować, po czym odwdzięczył mi się pięknym kwitnieniem ale potem znów zmarniał i wstawiłem go do akwarium z kamyczkami i w wilgoci puszcza sonie nowe korzonki( potem wrzucę ich zdj. )
1 zdj z czasów kwitnienia
2 zdj stan obecny
I to już tyle :] mam nadzieje że nie usnęliście przy monitorze czytając moich wypocin ale nie mogłem się powstrzymać
Pozdrawiam czytających
)
, lecz wydaje mi się że ją poskromiłem i na przykładzie moich okazów nauczyłem się rozumieć storczyki. :P 
u mnie już półek brak 
( myślę że że emotikon powiedział wszystko 
