Działka na Kaszubach 2011
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiu bardzo się cieszę, że liliowiec zadomowił się u Ciebie na dobre, zakwitł obficie i nie przyniósł mi wstydu To dobra, nie wybredna odmiana. Mogę Ci jeszcze kawałek sprezentować. Rabatka żółta wyszła bardzo urozmaicona i ciekawa. Już mi przeszła niechęć do żółtych kwiatów i też próbuję je zgrupować. Na białą naparstnicę wciąż poluję, a pierwiosnków mogę Ci troszkę podrzucić w październiku.
O zdjęciach to nawet nie będę wspominać, bo jak zawsze mistrzowskie
O zdjęciach to nawet nie będę wspominać, bo jak zawsze mistrzowskie
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach 2011
Ambo-słonecznie żółty zakątek jest taki energetyczny.Tego nadmorskiego możesz przybliżyć?
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Lusiu - oczywiście masz rację! Sprawdziłam - to jest tojeść rozesłana
Jakoś do tej pory nie próbowałam znaleźć jej nazwy
Paulo - już zapomniałam o tym jak się napracowałam tam kiedyś była ścieżka z kamieni, które zarosły trawą. Nie powiem że to było przyjemne - wyciągać je stamtąd...
Tujko - liliowiec jest wspaniały! Zobaczymy jak pozostałe - bo też mają pączki
Żółta rabatka jest w takim miejscu, gdzie długo rano jest cień. Dlatego, żeby trochę rozjaśnić to miejsce zaczęłam sadzić tam rośliny o żółtych kwiatach. One mają w sobie tyle energii. Lubię to miejsce zwłaszcza wczesną wiosną.
Naparstnicy nie będę ścinać po przekwitnięciu, może się wysieje?
Pierwiosnki zawsze mile widziane, tym bardziej, że nie wiem, czy moje siewki faktycznie będą miały różne kolory. Już sobie wymyśliłam kolejne miejsca na nie....
Ewo - taki był mój pomysł na to miejsce
Nadmorski jest prezentem od Grażynki-Księgowej. Niewiele o nim wiem, oprócz tego że jest jednoroczny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach 2011
Witaj Marysiu,ranny ptaszku, z tojeści będziesz bardzo zadowolona rośnie na Kaszubach jak na drożdżach...Chciałam się tylko przywitać bo nie odzywałam się już sporo czasu. Niestety wracam do "wrednej pracy" zamiast pić kawkę na łonie natury...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiu, witam wakacyjnie.
Piękne fotki ze słonecznymi kolorkami w sam raz na dzisiejszy dzień " w kratkę z przewagą kropek" Liliowiec uroczy, a tojeść trzeba brać w ryzy, bo jak napisała moja poprzedniczka-lubi Kaszuby, oj lubi
Piękne fotki ze słonecznymi kolorkami w sam raz na dzisiejszy dzień " w kratkę z przewagą kropek" Liliowiec uroczy, a tojeść trzeba brać w ryzy, bo jak napisała moja poprzedniczka-lubi Kaszuby, oj lubi
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Działka na Kaszubach 2011
U to rzeczywiście roboty było więcej niż się wydaje. To tą tojeść zakosiłaś koleżance?
Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiu, dawno nie byłam
Bardzo uważaj z tojeścią. to bardzo ekspansywna roślina. Potrafi w krótkim czasie opanować cały ogród. Trzeba mieć ją cały czas na oku. Mam ją u siebie bo jest cudna, ale już kilka razy ją ciachałam i wyrzucałam!- bez wyrzutów!
Bardzo uważaj z tojeścią. to bardzo ekspansywna roślina. Potrafi w krótkim czasie opanować cały ogród. Trzeba mieć ją cały czas na oku. Mam ją u siebie bo jest cudna, ale już kilka razy ją ciachałam i wyrzucałam!- bez wyrzutów!
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach 2011
Ambo-jest i czarna malwa!(Althea rosea var.nigra),na okładce portret Zofii Minderowej(tytuł obrazu Róża Saaronu) w czarnej sukni,1923.A cynia daliowa Orys,taka pomponikowa i w energetycznym oranżu(Zinnia elegans ftpl.dahliaeflora) ma na okładce"Portret żony na letnim mieszkaniu" z 1904 roku.Zobaczysz sama na dniach.Dziś po pracy szukałam dla siebie kasku budowlanego na praktyki-dwór bezdomni swego czasu podpalili.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Co mi się dzisiaj przydarzyło
Jadę na działkę autobusem - muszę wyjść z domu o 6.40. Miałam wstać o 5.45, a wstałam o 4.45 i o mało przed chwilą nie wyszłam z domu.
W ostatniej chwili spojrzałam uważnie na zegarek
W związku z tym mam pól godziny czasu na forum
Jadę na działkę autobusem - muszę wyjść z domu o 6.40. Miałam wstać o 5.45, a wstałam o 4.45 i o mało przed chwilą nie wyszłam z domu.
W ostatniej chwili spojrzałam uważnie na zegarek
W związku z tym mam pól godziny czasu na forum
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Ale mam nadzieję, że dzisiaj wyruszysz na działkę?dalekiport pisze:. ......Niestety wracam do "wrednej pracy" zamiast pić kawkę na łonie natury...
Tojeść- ta zwykła, jest przeze mnie bardzo ograniczana. Skubię ją kilka razy w ciągu roku
Wakacje fajna sprawa. ale ja mam już wakacje do końca życia Co nie znaczy że mam dużo wolnego czasu...klarysa pisze:Marysiu, witam wakacyjnie......
Justynko tojeść jest faktycznie problemowa ale bardzo mi się podoba :x
Tak, tę ze zdjęć powyżej. Jak ją tylko zobaczyłam to od razu wiedziałam że będzie fajnie wyglądała na moim murkuSteasi pisze:........ To tą tojeść zakosiłaś koleżance?
Bardzo się cieszę że zajrzałaś. Chyba jeszcze zdążę wpaść do Ciebie z rewizytąlucy09 pisze:Marysiu, dawno nie byłam ......
Ewo - jak ja Ci się odwdzięczę Już po prostu pojęcia nie mam.EwkaEs pisze:[........Dziś po pracy szukałam dla siebie kasku budowlanego na praktyki-dwór bezdomni swego czasu podpalili.
I co kupiłaś ten kask? Masz rację trzeba chronić taką mądrą głowę!
Pisałam już o tym że mam storczyka śmietnikowego - no to teraz trochę fotek tego kolegi
Przed wyjazdem....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiu, ta tojeść o złotych listkach chyba się tak nie rozłazi. Mam dwie i tej złotej zawsze za mało
Przyjemnego wyjazdu
Przyjemnego wyjazdu
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Działka na Kaszubach 2011
amba19 pisze: Co mi się dzisiaj przydarzyło
Jadę na działkę autobusem - muszę wyjść z domu o 6.40. Miałam wstać o 5.45, a wstałam o 4.45 i o mało przed chwilą nie wyszłam z domu.
W ostatniej chwili spojrzałam uważnie na zegarek
W związku z tym mam pól godziny czasu na forum
Marysiu jak to mówią " Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje"
Czekam z niecierpliwośćią na jak zwykle cudowne fotki.
A jak będziesz pozbywała sie tojeści to chętnie ze dwa odrosty przyjmę.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiu, twoje bagaże przypominają moje kiedy jadę autobusem. A właśnie wczoraj tak wyglądały tylko nie mam torby, wszystko muszę spakować do plecaka bo mam jeszcze pieska. Szkoda, że nie masz działki gdzieś niedaleko. Baw się dobrze, ja już niestety musiałam wrócić.