Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Niestety, rozpoznawanie chorób i nieprawidłowości podczas uprawy pomidorów nie jest najlepszą moją stroną, a to dlatego że po prostu nie mam z nimi do czynienia podczas upraw tych warzyw.

Swoim pomidorom, jesienią przygotowuję odpowiednio nawiezioną ziemię i z ich uprawę nie mam najmniejszego problemu. Jedynym problemem jaki dotyka moje pomidory to tradycyjna "zaraza", której staram się unikać opryskując zapobiegawczo środkami grzybobójczymi około 3=4 razy w sezonie, moje działania powodują że co roku mam piękne plony i ich długotrwały zbiór.

Nie szukam na siłę chorób, jak ich nie ma, tak samo nie szukam na siłę niedożywienia, jak pięknie rosną i owocują.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
padrito
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 1 lip 2009, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Piękna plantacja - wygląda jak z Holenderskiego folderu. Masz jakieś ulubione odmiany swoje?
" Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło." - Gabriel García Márquez
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Z pewnością do ulubionych i wyśmienitych w smaku należą odmiany "malinowe" i "bawole serce", poza tymi odmianami, nie jestem wybredny, sieję to co kupię z nasion w najbliższych sklepach.
magdas
50p
50p
Posty: 55
Od: 25 maja 2008, o 06:53
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Podpinam się pod pytanie iwonas85, bo moje pomidory wyglądają tak samo. Dużo zawiązanych owoców, a liście pozwijane w rurki. Czy zdołają dojrzeć?
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Czy mógłby ktoś doświadczony odpowiedzieć na post iwonas85, bo moje niektóre krzaki wyglądają tak samo.
Liście zwinięte w rurki.
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

tadeusz48 pisze: tradycyjna "zaraza", której staram się unikać opryskując zapobiegawczo środkami grzybobójczymi około 3=4 razy w sezonie
Tadeuszu czy mógłbyś powiedzieć jakimi środkami pryskałeś/masz zamiar opryskać w tym sezonie?
Wiem że temat jest ostatnio drażliwy, więc od razu piszę do krytyków, że nie będę małpował oprysków Tadeusza, tylko wezmę pod uwagę jego doświadczenie.
W tym roku jeszcze nie pryskałem niczym (nawet Miedzianem przy wysadzaniu do gruntu) i czuję, że siedzę na minie. Mam kupiony Mildex i czekam na atak.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Jaki roztwór saletry wapniowej podać pomidorkom przy suchej zgniliźnie wierzchołkowej? Znalazłam 4 owoce na jednym krzaku. Zerwałam je, przejrzałam inne ale nic nie widzę. Rozumiem, że mam opryskać owoce,nie całe krzaki? ?Bardzo proszę o pomoc :cry:
Czy mogę od razu rozrobić więcej, by starczyło na kilka oprysków z rzędu?
Czy opryskać tylko owoce na krzaku z którego zerwałam pomidory? To jest White tomato, więc jeśli nawożone były tak samo i są na takim samym podłożu, może psiknąć wszystkie z tej odmiany....
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

KRZYSIU, za każdym razem, raz w miesiącu, opryskuję jednym z podanych niżej środków ( oczywiście nie jestem w posiadaniu ich wszystkich), co miesiąc innym;
http://www.sumin.com.pl/grzybobojcze.html

Oczywiście, jeżeli komuś odpowiada to może opryskiwać, częściej, nie częściej niż co dwa tygodnie. W ostatecznej rezerwie mam środek grzybobójczy TATTO, z którym czekam na 'wejście" do tunelu choroby, jak się dwukrotnie już przekonałem jest rewelacyjny, i przywraca do życia już zarażone pomidory ( ziemniaki też). Udało mi się go w ty roku kupić w sklepie( w byłych CN), więc powinien być na rynku,trudno jest go kupić bo jest rozchwytywany.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

tadeusz48 pisze:...W ostatecznej rezerwie mam środek grzybobójczy TATTO, z którym czekam na 'wejście" do tunelu choroby, jak się dwukrotnie już przekonałem jest rewelacyjny, i przywraca do życia już zarażone pomidory ( ziemniaki też). Udało mi się go w ty roku kupić w sklepie( w byłych CN), więc powinien być na rynku,trudno jest go kupić bo jest rozchwytywany.
Niestety Tattoo został wycofany (chyba już w 2010) i mnie mimo że szukałem nie udało się go kupić, faktycznie świetnie działał interwencyjnie ( uratował mi 1 ha pomidora dwa lata temu gdy weszła mi zaraza ziemniaczana). Natomiast w tamtym roku pryskałem pomidora Infinito (jest zarejestrowany tylko na ziemniaka).
Ale substancję aktywną o działaniu systemicznym ma tą samą co Tatto - Chlorowodorek propamokarbu.
Tattoo (skład: Chlorowodorek propamokarbu, chlorotalonil ) / Infinito (skład: Chlorowodorek propamokarbu, Fluopikolid ).
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

MENA515 pisze:Jaki roztwór saletry wapniowej podać pomidorkom przy suchej zgniliźnie wierzchołkowej? Znalazłam 4 owoce na jednym krzaku. Zerwałam je, przejrzałam inne ale nic nie widzę. Rozumiem, że mam opryskać owoce,nie całe krzaki? ?Bardzo proszę o pomoc :cry:
MENO515 maksymalne stężenie saletry wapniowej do oprysku to 0,5 % . Ja miałam objawy suchej zgnilizny na Kalmanie i na Copii - pryskałam w minioną środę.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dzięki chudziak ;:196 . Od rana miejsca sobie nie mogę znaleźć, a pryskanie dopiero wieczorem... A opryskać wszystkie krzaki tej odmiany, czy tylko ten jeden?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5153
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Saletra wapniowa jest odżywcza i nawet gdy nie ma suchej zgnilizny, to też ją można stosować w celu podania roślinie wapna i azotu dla prawidłowego rozwoju, a gdy jest już choroba fizjologiczna ,to można twierdzić ,że inne krzaki też mają niedobór wapna.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dzięki :D . Teraz dokształcona ruszę w ogródek :). To znaczy pod wieczór, wiem że teraz nie mogę prysnąć ;).
Artexo
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 kwie 2010, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

U mnie w tunelu zaczęła się pojawiać alternarioza.. I w związku z tym mam pytanie. Czy można to popryskać miedzianem czy muszę kupić Amistar?
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Znalazłam jeszcze jedną zebrę i jednego Kalmana, tym razem w gruncie :( .
Powiedzcie mi, jak to jest- pryskać całe krzaki i grona,czy tylko grona? Różne tu opinie są na forum. I czy na wszelki wypadek podsypać też krzaki ? Nie chcę przesadzić.
i dla pewności wstawiam zdjęcie owocu:
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”