Mój zielony kawałek ziemi - ewka
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Beciu, własnie ta tawułka tez nie biała tylko różówa była. I miała być różówa. W tym roku tak zbielała. Dziś ja oglądałam, coś tam lekko różowieje, ale to zupełnie to co było
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Kostrzewę też mam z nasionek, ale ona chyba za mała, żeby związywać Zpewnoscia zaszkodziła jej wilgoć.
Moja się bardzo rozrosła Z tego co wiem, to niektóre trawy lepiej ochronić butelką z obciętym denkiem, tak aby nie stała w nich woda.
Na zimę związałam piękną paskowaną jukę i jak próbowałam rozwiązać wiosną została mi w ręce razem ze sznurkiem Sama nie wiem jak to się robi, bo u mnie w mieście nie związywane pięknie zimuja i kwitną na miejskiej rabacie
Moja się bardzo rozrosła Z tego co wiem, to niektóre trawy lepiej ochronić butelką z obciętym denkiem, tak aby nie stała w nich woda.
Na zimę związałam piękną paskowaną jukę i jak próbowałam rozwiązać wiosną została mi w ręce razem ze sznurkiem Sama nie wiem jak to się robi, bo u mnie w mieście nie związywane pięknie zimuja i kwitną na miejskiej rabacie
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Moje juki mam od 4 lat i po każdej zimie beznadziejne były i nie kwitły. W tym roku juz mnie wnerwiły i obcięłam wszystkie liście, obiecując im, że je wytnę w pień. I dwie mają już łodygi z kwiatami Tamte dwie, muszę chyba wyciąć, bo nawet do pokazywania się nie nadają
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Cos z tym wycinaniem lisci u juk jest. Moja sasiadka po majowym sniegu ogolocila z lisci swoja wielka juke, bo tragicznie wygladala a teraz ma dwa wielkie kwiatostany. Innej ktorej nie ruszala, bo pod drzewami rosnie nie chlastala i kwiatow niet.
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
moja juka w tamtym roku miała kwiaty, w tym roku obie juki cicho siedzą, nawet zamiaru nie maja kwitnąć
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Gdzies czytalam, ze juka na jednej i tej samej rozecie wypuszcza kwiatostan co trzy lata i dopoki sobie nastepnej rozety nie wytworzy, to kwitnac nie bedzie.
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ogrodzenie już zrobione, teraz trzeba zadbać o wygląd wokół niego. I znów darń do wyrwania. Wczoraj zrobiłam trochę , a ta trocha zajęła mi całe pół dnia. Ale tu gdzie skopane, nie ma ani jednego korzonka trawy. I ziemia jest zmieszna z piachem i kompostem. Przykryłam z tyłu i z przodu folią, z tyłu nałożyłam na folię ściętą trawę, bo na razie nie mam kory. Zresztą chcę tutaj dać jeden długi pas grubej agrowłókniny. Na razie nie wygląda to pięknie, ale myslę, że z czasem nabierze wyglądu
Uploaded with ImageShack.us
Jedna tuja nie przeżyła. Mąż ja kupił w jakiejś promocji i wsadził, ale miała podcięte korzenie. Na to miejsce wsadzę albo berberysa czerwonego, albo krzewuszkę różową. Tylko muszę tam się dokopać do niej.
Liatry przed domem
Uploaded with ImageShack.us
Jeden jedyny kwiat na clematisie, na wysokości moich kolan . Przesadziłam go i chyba się obraził. W ubiegłym roku na innym miejscu rósł bardzo ładnie.
Uploaded with ImageShack.us
Za to balkonowce mają się dobrze
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Jedna tuja nie przeżyła. Mąż ja kupił w jakiejś promocji i wsadził, ale miała podcięte korzenie. Na to miejsce wsadzę albo berberysa czerwonego, albo krzewuszkę różową. Tylko muszę tam się dokopać do niej.
Liatry przed domem
Uploaded with ImageShack.us
Jeden jedyny kwiat na clematisie, na wysokości moich kolan . Przesadziłam go i chyba się obraził. W ubiegłym roku na innym miejscu rósł bardzo ładnie.
Uploaded with ImageShack.us
Za to balkonowce mają się dobrze
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Jule, Beciu, ja też czytałam, że juka kwitnie raz, a potem wypuszcza kolejną rozetę, a stara zamiera. Moje chyba jakieś nie ten teges, bo zupełnie nijak się do tej zasady mają
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
A obcinacie te stare rozety?Bo ja obciełam na wiosnę i jedna puszcza nową.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Jowa, ja właśnie w tym roku się na nie wściekłam i obcięłam im liście. Całej rozety nie cięłam, ale dwie nadal nie kwitną , to chyba je ciachnę do ziemi
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Juki jeszcze nie mam, ale naoglądałam się u Ciebie i nie ma siły, muszę kupić. Co do berberysa zamiast tujki to fajny pomysł, ładnie się rozkrzewi albo dałabym tawułę van houtte"a, pięknie kwitnie.
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ja swoje przesadzałam liście zaczeły im usychać to wszystkie żółte obciełam,wszystkie rozety też,jedna póściła nową rozete(dzisiaj wrzuciłam u mnie zdjęcie),inne tylko puszczają nowe liście i młode juki po bokach .
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Jowcia widziałam, bo byłam u Ciebie, nie wiedziałam tylko, że je tniesz Tam pytanko mamy do Ciebie:)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa