Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz i mnie się bardzo spodobały Twoje begonie. Tak obficie kwitną - piękne.
No i to ogromne parzydło leśne, ależ ono jest urocze. Ile lat ma ten okaz?
No i to ogromne parzydło leśne, ależ ono jest urocze. Ile lat ma ten okaz?
Pozdrawiam Ida
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Clematisy bujne, że ho, ho! A czosnek to już zaszalał z tymi rozmiarami
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witam serdecznie Edwardzie. Miło mi,że odwiedziłeś masz zakątek. Jeszcze przyjemniej by było gościć Was w rzeczywistości. Spotkanie nasze u Tadeusza choć trwało parę godzin to fizyczną niemożliwością byłoby porozmawiać z każdym. Dzięki Tadeuszowi mogliśmy chwilę porozmawiać i Was poznać, bo mogło się skończyć na 'dzień dobry' i 'do widzenia'. Tadeusz powiedział mi,że jesteś, bo przyjazd Wasz był niepewny.
U nas zastój w ogrodzie Nawet nie chce się wychodzić z domu. Tak nalało,że w ogrodzie pachnie bagnem a chwaściki znowu rosną. Pewnie lipiec przyniesie lepszą pogodę.
Ido. Begonie będą ładnie kwitły i długo jak będzie się obrywało żeńskie kwiatostany( te nasienne). Parzydło leśne ma już ponad 10 lat. Jedno w tym roku wykopywałem to łom i siekiera była konieczna.
Witam Cie Anetko
Clematisy w miarę odrastają po zimie ale połowa przemarzła. Dobrze,że nie całkiem zmarzły a tak wiosną wyglądało. Tak u nas na wschodzie bywa. Przychodzi zima to masę roślin trzeba okrywać gdzie w innych rejonach zimują doskonale bez okrycia. Czosnku jak do tej nic nie bierze i co roku ładnie kwitnie.
U nas zastój w ogrodzie Nawet nie chce się wychodzić z domu. Tak nalało,że w ogrodzie pachnie bagnem a chwaściki znowu rosną. Pewnie lipiec przyniesie lepszą pogodę.
Ido. Begonie będą ładnie kwitły i długo jak będzie się obrywało żeńskie kwiatostany( te nasienne). Parzydło leśne ma już ponad 10 lat. Jedno w tym roku wykopywałem to łom i siekiera była konieczna.
Witam Cie Anetko
Clematisy w miarę odrastają po zimie ale połowa przemarzła. Dobrze,że nie całkiem zmarzły a tak wiosną wyglądało. Tak u nas na wschodzie bywa. Przychodzi zima to masę roślin trzeba okrywać gdzie w innych rejonach zimują doskonale bez okrycia. Czosnku jak do tej nic nie bierze i co roku ładnie kwitnie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz tylko które są te nasienne ? te pojedyncze czy te pełne , tych pełnych nie chciałabym obrywać
U mnie też co jakiś czas pada , dziś było dobrze bo tylko pokropiło , ale mam do wzruszenia po ostatniej ulewie , chyba będę to jutro robić .
Genia
U mnie też co jakiś czas pada , dziś było dobrze bo tylko pokropiło , ale mam do wzruszenia po ostatniej ulewie , chyba będę to jutro robić .
Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Geniu. Oczywiście,że te pojedyncze. Wyczytałem kiedyś tę poradę w "Kwietniku"i przekonałem się ,że to skutkuje.
U mnie dziś znów polał mocno.Przydałoby się przynajmniej tydzień przerwy w opadach.
U mnie dziś znów polał mocno.Przydałoby się przynajmniej tydzień przerwy w opadach.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Kupiłam sobie dzisiaj begonię ,ale nie z takimi strzępiastymi kwiatkami jak Twoje- takich niestety nie było, jest duża i mam nadzieję ze będzie ładnie rosła. Spróbuję w tym roku przechować bulwkę przez zimę, bo ma bardzo ładny kolor- taki pudrowy róż. Ale jeszcze zapoluję na taką kaskadową jak Twoje.
U nas deszczu w sam raz, ziemia jest dość wilgotna, ale nie bardzo mokra, słońce i wiatr szybko obsuszają to co spadnie z nieba. Ale widać, ze roślny szczęśliwe z powodu takiej aury - i deszcz i słońce - na warzywniku wszystko ruszyło z kopyta.
U nas deszczu w sam raz, ziemia jest dość wilgotna, ale nie bardzo mokra, słońce i wiatr szybko obsuszają to co spadnie z nieba. Ale widać, ze roślny szczęśliwe z powodu takiej aury - i deszcz i słońce - na warzywniku wszystko ruszyło z kopyta.
Pozdrawiam Ida
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Andrzeju. Podzieliłbym się chętnie deszczem gdyby to było możliwe ale myślę,że już teraz to i u Ciebie na działce polało. Wczoraj u mnie nawet był grad. Całe szczęście,że drobny i tylko chwilę.
Ido. Begonie najlepiej kupować już rozkwitnięte, są drogie ale wiadomo co się kupuje. Szczególnie przy kupnie cebul. Na zdjęciach w sklepie pokazane są piękne pełne kaskadowe a okaże się jak rozkwitną to takie jak na zdjęciu.
Często sprzedawane są w marketach kwitnące piękne begonie w cenie 4,5 - 5 PLN ale są to wyhodowane z sadzonek i choć zawiążę się cebula wielkości paznokcia to bardzo trudno ją przechować przez zimę.
Ido. Begonie najlepiej kupować już rozkwitnięte, są drogie ale wiadomo co się kupuje. Szczególnie przy kupnie cebul. Na zdjęciach w sklepie pokazane są piękne pełne kaskadowe a okaże się jak rozkwitną to takie jak na zdjęciu.
Często sprzedawane są w marketach kwitnące piękne begonie w cenie 4,5 - 5 PLN ale są to wyhodowane z sadzonek i choć zawiążę się cebula wielkości paznokcia to bardzo trudno ją przechować przez zimę.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz u mnie pięknie się przechowało 11 takich begonii takich z sadzonek i teraz zdobią mój taras .
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Chyba ich nie wyjmowałaś z doniczek na zimę, bo ja wyjąłem i to pewnie mój błąd. Pomimo,że przesypane były torfem żadna na wiosnę nie skiełkowała.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Różany okres a deszcze nie pozwalają na rozwiniecie się kwiatów- gniją w pąkach.
To co jakoś przetrwało.
Kolejne lilie w rozkwicie:
To co jakoś przetrwało.
Kolejne lilie w rozkwicie:
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz one rosły na rabatach , wykopałam i posadziłam do skrzynek z ziemią i ze skrzynkami wstawiłam do piwnicy , wiosna przyniosłam skrzynki do pokoju oczyściłam z zeschniętych liści i podlałam po 2 -3 tygodniach zaczęły wypuszczać liście .
- Donneczka
- 200p
- Posty: 348
- Od: 16 cze 2009, o 00:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ELBLĄG OKOLICE
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Ślicznie sie robi u Ciebie....oj ślicznie...pozdrawiam
Dorota
Ogródek Donneczki
Ogródek Donneczki
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Lelije i różyce piękności. To na ostatnim zdjęciu to fuksja ogrodowa? a na przedostatnim to co jest?
Tak już chyba musi być... że ciągle mamy powody do narzekać... albo susza albo powódź.... w obie strony pogoda przesadza... wydaje mi się że kiedyś było bardziej normalnie i ten klimat rzeczywiście był umiarkowany... popadało, poświeciło - nie za dużo, nie za mało.... a teraz....
Tak już chyba musi być... że ciągle mamy powody do narzekać... albo susza albo powódź.... w obie strony pogoda przesadza... wydaje mi się że kiedyś było bardziej normalnie i ten klimat rzeczywiście był umiarkowany... popadało, poświeciło - nie za dużo, nie za mało.... a teraz....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki